19.07.2025
Porażka z rezerwami PogoniW sobotę 19 lipca piłkarze Polonii Środa Wielkopolska rozegrali kolejne dwa spotkania towarzyskie. Tym razem sztab szkoleniowy podzielił zespół na dwie ekipy tak żeby każdy z zawodników zagrał pełne 90 minut. W pierwszym meczy podopieczni Macieja Rozmarynowskiego w Szczecinie zmierzyli się z drugim zespołem Pogoni.
Od samego początku spotkania mecz toczony był w szybkim tempie mimo doskwierającego obu zespołom upału. W 10 minucie bliski szczęścia po stronie Polonii Środa był Mateusz Olejniczak ale jego uderzenie z trudnej pozycji obronił bramkarz Pogoni. Dwie minuty później kolejny szybki atak polonistów kończy się uderzeniem Mateusza Olejniczaka ale i tym razem górą był bramkarz Pogoni. W 25 minucie pierwszy raz groźniej zaatakowali rywale ale fantastycznie w średzkiej bramce zachował się Jakub Pawlaczyk broniąc instynktownie uderzenie z bliska. Końcówka pierwszej części spotkania to trochę kalkulacji z obu stron i oszczędzania ubywających przy upalnej pogodzie sił. Ostatecznie pierwsze czterdzieści pięć minut kończy się bezbramkowym remisem.
Po zmianie stron odważniej zaatakował młody zespół Pogoni wspierany przez doświadczonych Adama Frączczaka i Wojciecha Lisowskiego. Poloniści dali się zepchnąć do defensywy i bramce rywali starali się zagrażać z kontrataków. W 65 minucie frontalne ataki Pogoni przyniosły efekt w postaci pierwszej bramki dla tego zespołu. Dwie minuty później mogło być 1:1 ale Ivan Sukhenko przeniósł piłkę nad poprzeczką w sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali. W 76 minucie po zamieszaniu w polu karnym po rzucie rożnym jeden z rywali z bliska wpakował piłkę do średzkiej bramki i było 2:0. Dziewięć minut później mieliśmy dwie fantastyczne okazje dla Polonii Środa w krótkim odstępie czasu. Najpierw przed szansą stanął Vanya Sukhenko po kapitalnym dograniu Bartosz Bartkowiak, a po chwili zawodnik testowany powinien zmieścić piłkę w bramce po podaniu Bartosza Bartkowiaka. Ale za każdym razem zabrakło precyzji. W myśl zasady że nie wykorzystane sytuacje się mszczą w 90 minucie po kolejnym rzucie rożnym ponownie rywale pokonują Miłosza Garstkiewicza i prowadzą już 3:0. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie. Ostatecznie Polonia Środa przegrywa z Pogonią II Szczecin 0:3 (0:0).
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Pawlaczyk (46` Garstkiewicz) – Budych, Hyl, Nawrocki (66` Skrobich), Kledecki, Cywka, Mikołajczak (46` zawodnik testowany 1), Giełda, Olejniczak, Bartkowiak, Sukhenko.
Najnowsze aktualności
-
24.10.2009
Pechowa ostatnia minuta w Ostrowie
W sobotę 24 października w ramach 12 kolejki Wiwlkopolskiej Ligi Juniorów Starszych nasz zepół udał się na mecz do Ostrowa. Przy pochmurnej pogodzie oraz na bardzo grząski, zalanym boisku Poloniści zremisowali z gospodarzami Ostrovią Ostrów Wlkp. 2:2.
-
24.10.2009
Przegrana na własne życzenie
W dniu dzisiejszym seniorzy Polonii rozegrali mecz wyjazdowy z Lubońskim FC. Niestety po dwóch niepotrzebnych i niewymuszonych błędach przegrali spotkanie 1:2. Mimo, że nie było to najgorsze spotkanie w wykonaniu polonistów, do Środy chłopacy wracają bez punktów.
-
03.11.2009
Koszulki Polonii nadal w sprzedaży !!!
Wszystkich kibiców Polonii chcielibyśmy poinformować, że nadal istnieje możliwość kupna oryginalnych klubowych koszulek Polonii !!!
-
22.10.2009
Luboński FC kolejną przeszkodą Polonii
W najbliższą sobotę o godz. 12.00 I drużyna naszego klubu zmierzy się z Lubońśkim FC w meczu o mistrzostwo IV ligi gr. północnej.
-
21.10.2009
Polonia- 90 lat temu...
Bogata bo 90- letnia historia naszego klubu zmotywowała nas do jej przedstawienia wszystkim kibicom. Niewiele drużyn w Wielkopolsce może się pochwalić tak długą tradycją sięgającą walki o niepodległość i początków II Rzeczyspolitej. W najbliższych tygodniach (co środę) będziemy Państwu prezentować cykl artykułów poświęconych naszej Polonii i jej rywalizacji przez okres ponad 9 dekad (im bliżej współczesności, zaprezentujemy również wiele archiwalnych zdjęć z przeszłości).
-
20.10.2009
Komplet reklam na Polonii !
Od rana do wieczora trwał montaż nowych reklam na obiekcie sportowym. Bardzo duże, bo ważące kilkadziesiąt kilogramów blachy posiadają powierzchnię 4,5 m2 każda.