23.01.2016
Porażka z KS PolkowiceW kolejnym meczu towarzyskim piłkarze Polonii Środa przegrali na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Grodzisku Wielkopolskim z KS Polkowice 1:2 (1:2). Bramkę dla naszego zespołu zdobył Michał Stańczyk w 10 minucie spotkania.
Początek meczu należał zdecydowanie do polonistów. Już w 2 minucie meczu po akcji Michała Stańczyka i Krzysztofa Bartoszaka piłkę na osiemnastym metrze otrzymał Łukasz Przybyłek , który spróbował mocnym strzałem zaskoczyć bramkarza Polkowic. Niestety piłka przeleciał tuż nad poprzeczką bramki przeciwnika. Dwie minuty później Igor Jurga dokładnym długim podaniem obsłużył Michała Stańczyka , który będąc przed polem karnym został uprzedzony przez obrońcę z Polkowic. Po tej akcji Polonia nadal była bliska zdobycia bramki. W zamieszaniu w polu karnym piłkę otrzymał Igor Jurga , ale jego strzał pewnie złapał bramkarz drużyny przeciwnej. Co nie udało się w pierwszych minutach meczu udało się w dziesiątej minucie . Po mocnym i dokładnym dośrodkowaniu piłki z rzutu wolnego przez Mateusza Plucińskiego piłkę do bramki strzałem głową skierował Michał Stańczyk. Niestety radość naszych piłkarzy nie trwała długo, bo już w osiemnastej minucie zawodnicy z Polkowic doprowadzili do wyrównania. Po składnej akcji i mocnym strzale z pola karnego piłkę z siatki musiał wyjmować Adrian Lis. Kolejne minuty to dużo walki i gry w środkowej części boiska. I gdy wydawało się , że pierwsza połowa zakończy się remisem w 43 minucie do głosu doszli przeciwnicy. Po bardzo dobrze rozegranym rzucie rożnym piłka wpadła do bramki polonistów. Końcowe minuty pierwszej połowy nie przynoszą zmiany rezultatu.
W przerwie trener Mariusz Bekas dokonał siedmiu zmian. Na boisku pojawili się: Patryk Palacz, Adrian Błaszak, Jan Filipiak, Jędrzej Kujawa, Łukasz Rychlik, Paweł Przybyłek i zawodnik testowany. Natomiast boisko opuścili: Adrian Lis, Damian Buczma, Adam Borucki, Dawid Lisek, Piotr Fontowicz, Michał Stańczyk i Dawid Chąpiński.
Druga połowa rozpoczęła się od bardzo niedokładnych akcji z jednej jak i drugiej strony. Jednak im dalej w mecz tym groźniejsze sytuacje stwarzali nasi przeciwnicy. To właśnie oni w drugiej połowie częściej byli przy piłce . Polonia groźniej zaatakowała dopiero w 70 minucie , gdy w pole karne zagrywał wprowadzony ponownie do gry Piotr Fontowicz. Jednak w dogodnej sytuacji w piłkę nie trafił zawodnik testowany i wynik nie uległ zmianie. W końcówce meczu swoje szanse bramkowe mieli zawodnicy z Polkowic , ale na szczęście w naszej bramce bardzo dobrze spisywał się Patryk Palacz który nie dał się zaskoczyć.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Lis (46` Palacz) – Chąpiński (46` P. Przybyłek), Borucki (46` Rychlik), Pluciński, Buczma (46` Błaszak), Jurga, Lisek (46` Kujawa), Ł. Przybyłek, Fontowicz (46` Zawodnik testowany), Stańczyk (46` J. Filipiak), Bartoszak (67` Fontowicz).
Najnowsze aktualności
-
30.10.2009
Bolesław Spochacz razem ze średzką Polonią !
Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Bolesław Spochacz to kolejna firma, która postanowiła wspierać średzką piłkę.
-
28.10.2009
Historia średzkiej piłki cz. 2- lata 30- te
Przed tygodniem przedstawiliśmy Wam początki naszej Polonii sięgające 1919 roku. Ukazaliśmy pierwsze sukcesy piłkarzy, a także tworzenie się struktury organizacyjnej w latach 20-tych. W dzisiejszej części przedstawimy rywalizację największych średzkich drużyn i sukcesy średzkiej piłki w latach 30- tych.
-
31.10.2009
Walka o utrzymanie się w czołówce
Ostatnia ligowa kolejka bardzo wyrównała różnicę punktową dzielącą drużyny z czołówki tabeli. Przegrane Polonii w Luboniu, a także Leśnika w Komornikach spowodowały, że Nordenia awansowała na drugie miejsce, a pierwszą trójkę dzieli tylko jeden punkt.
-
25.10.2009
Trampkarze I wygrywają na zakończenie
Na swój ostatni mecz ligowy w tym roku Trampkarze I udali się do Gniezna. Pierwsze spotkanie między tymi drużynami zakończyło się pewnym zwycięstwem naszej drużyny 6:1, dlatego też nasi chłopcy jechali tam po pewne wydawałoby się 3 punkty.
-
26.10.2009
Podsumowanie XII kolejki
Ostatni weekend nie był najlepszy w wykonaniu naszej pierwszej drużyny. Mimo, że chłopacy nie zagrali najgorszego meczu musieli uznać wyższość Lubońskiego FC. Niestety proste i niewymuszone błędy w grze obronnej spowodowały, że poloniści wrócili do Środy bez punktów.