01.02.2020
Porażka z KotwicąW kolejnym meczu towarzyskim piłkarze Polonii Środa zmierzyli się na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Poznaniu z Kotwicą Kórnik.
Od samego początku spotkania przewaga należała do naszego zespołu który zdecydowanie częściej utrzymywał się przy piłce i atakował bramkę rywali. Szczególnie aktywni w Polonii byli testowany napastnik i Tomasz Ceglewski. Jednak naszemu zespołowi nie udawało się pokonać bramkarza rywali. Kotwica w 22 minucie wyprowadziła szybki kontratak po którym Miłosza Garstkiewicza przelobował napastnik rywali i zespół gości objął prowadzenie. Błąd w tej sytuacji popełnił nasz młody bramkarz który mimo asekuracji obrońców wyszedł do piłki i dał się przelobować. Polonia minutę później mogła doprowadzić do wyrównania ale po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Jakuba Wilka niewiele pomylił się Piotr Wujec. W 33 minucie na potężne uderzenie z dystansu zdecydował się Jędrzej Kujawa a piłka zatrzymała się na poprzeczce bramki rywali. Minutę później ponownie swoich sił próbował Piotr Wujec ale i tym razem piłka nie znalazła drogi do bramki rywali. W 36 minucie w pole karne rywali wpadł Damian Słabikowski i został tam sfaulowany. Sędzia podyktował rzut karny dla naszego zespołu. Do piłki podszedł testowany napastnik ale jego uderzenie z jedenastu metrów minęło bramkę i Polonia nadal przegrywała. Sześć minut później ten sam zawodnik rehabilitował się jednak za niewykorzystaną jedenastkę i z bliskiej odległości pokonał bramkarza Kotwicy doprowadzając do remisu. Takim wynikiem kończy się pierwsza część spotkania.
Po zmianie stron pierwsi okazję na wyjście na prowadzenie mieli poloniści. Rajd na bramkę rywali w wykonaniu Kacpra Gołębiewskiego kończy się jego uderzeniem na bramkę ale bramkarz rywali zdołał wyłapać piłkę. Chwilę później po prostopadłym zgraniu jednego z zawodników Kotwicy napastnik tego zespołu znalazł się w sytuacji sam na sam z naszym bramkarzem i pewnym strzałem posłał piłkę do bramki. Polonia znów musiała odrabiać straty. W 80 minucie ponownie dał o sobie znać testowany w naszym zespole napastnik. Minął on na 40 metrze z boku boiska bramkarza rywali ale będąc naciskanym przez obrońców oddał strzał który minął kórnicką bramkę. Do końca spotkania wynik niw uległ już zmianie. Ostatecznie Polonia przegrywa z Kotwicą Kórnik 1:2.
W I połowie Polonia wystąpiła w składzie: Garstkiewicz – Chraplak, Wujec, Henriquez, Kaźmierczak, Słabikowski, Kujawa, Ceglewski, Zawodnik testowany 1, Wilk, Zawodnik testowany 2.
W II połowie Polonia wystąpiła w składzie: Frąckowiak – Gołębiewski, Kozłowski, Borucki, Kaźmierczak, Zgarda, Kujawa (65` Zawodnik testowany 1), Janoś, Draczyk, Robaczyński, Zawodnik testowany 2.
Najnowsze aktualności
-
Aż czternaście meczów rozegrają zespoły akademii w weekend 21/22 września, ponadto trzy drużyny wezmą udział w turniejach rozgrywek bezwynikowych, a Polonia 2016 oraz 2017 będą ich gospodarzem na płycie głównej Stadionu Średzkiego. O utrzymanie fotela lidera powalczą Polonia 2008 oraz Polonia 2010, natomiast mecz Polonii 2009 został przełożony z powodu dużej liczby chorób w zespole.
-
Aż DWA spotkania zespołów Polonii Środa pokażemy na żywo na naszym kanale na You Tubie w najbliższy weekend. Nasz maraton transmisji zaczniemy w niedzielę 22 września o godzinie 16:00 spotkaniem V ligi w którym drugi zespół Polonii Środa podejmie Olimpię Koło. Z kolei w poniedziałek 23 września już od godziny 18:30 pokażemy Wam obszerną transmisję z otwarcia Nowego Stadionu Średzkiego a także spotkanie III ligi pomiędzy Polonią Środa a Pogonią II Szczecin.
Wszystkie spotkania oczywiście z komentarzem.
-
Zespoły rocznika 2014 zainaugurowały rozgrywki ligowe w sezonie 2024/2025. Pierwsza drużyna wzięła w deszczową niedzielę 15 września udział w turnieju WZPN w Baranowie organizowanym przez AP Reissa Poznań. Drugi zespół natomiast rozegrał pierwszy jesienią turniej WZPN tydzień wcześniej, 7 września w Zaniemyślu.
-
W rozegranym w środę meczu 1. ligi wojewódzkiej D2 zespół Polonii 2013 przegrał na płycie głównej Stadionu Średzkiego z Lechem Poznań 2014. Poloniści dzielnie walczyli przez cały mecz, a do przerwy był wynik remisowy po golach Sebastiana Ciszewicza i Gabriela Lipińskiego. W drugiej części rywale byli jednak skuteczniejsi i ostatecznie wygrali 7:2 z naszym zespołem.