06.07.2024
Porażka w pierwszym sparinguW sobotę 6 lipca piłkarze Polonii Środa Wielkopolska rozegrali pierwsze tego lata spotkanie towarzyskie. Rywalem średzkiej ekipy był inny trzecioligowiec Odra Bytom Odrzański. Przed meczem trenerzy ustalili że spotkanie potrwa 120 minut (2x 45 minut i raz 30 minut) a po meczu zostanie rozegrana seria rzutów karnych.
Od samego początku spotkanie toczone było mimo panującego upału w bardzo szybkim tempie. Oba zespoły chciały szybko się przedostawać pod bramkę rywala. Więcej jednak klarownych sytuacji stworzyli sobie podopieczni Mikołaja Raczyńskiego. Jako pierwszy okazję na wpisanie się na listę strzelców miał Jędrzej Drame ale piłka po jego uderzeniu padła łupem bramkarza Odry. Chwilę później w doskonałej sytuacji znalazł się Przemysław Koszel ale jego strzał z około 16 metrów poszybował wysoko nad poprzeczką. Tuż przed końcem pierwszej części spotkania swoją okazję miał Mikołaj Stangel ale tym razem piłka przeleciała obok słupka bramki rywali. Tym samym pierwsza część spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem,
Po zmianie stron na boisku w obu ekipach pojawiły się zupełnie nowe jedenastki. Trenerzy chcieli dać szansę każdemu z zawodników pokazać się w jak największym wymiarze czasu. Od początku drugiej części spotkania przewagę osiągnęli rywale. W 56 minucie rywale wykorzystali szybki kontratak i objęli prowadzenie. Po stracie bramki poloniści ruszyli do odrabiania strat. Dwukrotnie szybkie ataki zainicjował Kevin Durueke ale poloniści nie wykończyli tego celnymi strzałami. Rywale w 75 minucie podwyższyli swoje prowadzenie wykorzystując błędy w obronie średzkiego zespołu. Pięć minut później doskonałą sytuacje po stronie Polonii Środa zmarnował Bruno Siedlecki. Co nie udało się polonistom zrobili rywale którzy po uderzeniu z narożnika pola karnego podwyższyli swoje prowadzenie. Wynikiem 3:0 zakończyła się druga część spotkania.
Na trzecią tercję poloniści wyszli po drobnych korektach w składzie. I to podopieczni Mikołaja Raczyńskiego jako pierwsi mieli okazję do zdobycia bramki. Ale uderzenie Bruno Siedleckiego wpadło w gąszcz obrońców Odry. Później gra się wyrównała ale to poloniści częściej zagrażali bramce rywali. Ale na trafienie średzkich piłkarzy musieliśmy czekać do 110 minuty kiedy to Piotr Kalak wykończył celnym strzałem podanie Jakuba Wawroskiego. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Ostatecznie po 120 minutach górą byli piłkarze Odry Bytom którzy wygrali 3:1.
Po meczu odbyła się seria rzutów karnych. Tą wygrali poloniści a jedenastki pewnie egzekwowali Bartosz Bartkowiak, Piotr Kalak, Albert Żerkowski i Klaudiusz Milachowski. Przy jedenastce pomylił się Jędrzej Drame. Warto dodać że Hubert Świtalski obronił dwa uderzenia z jedenastego metra rywali.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Frąckowiak – Pieńczak, Skrobosiński, Nawrocki, Budych, Stangel, Bartkowiak, Szczypek, Milachowski, Koszel, Drame.
Po przerwie Polonia Środa zagrała w składzie: Świtalski – Łasocha, Kaczmarek, Wawroski, Żerkowski, Zawodnik testowany (75` Kalak), Płonka (83` Goliński), Durueke, Siedlecki, Wujec, Marszałkiewicz.
W trzeciej tercji zagrali: Pawlaczyk – Żerkowski (105` Wujec), Majsner, Łasocha, Kalak, Marszałkiewicz, Kaczmarek (105` Płonka), Durueke, Goliński, Siedlecki, Wawroski.
Bramki: Kalak (110`)
Najnowsze aktualności
-
W sobotę siedmioosobowy zespół żaków Polonii 2017 wziął udział w organizowanym przez Wielkopolski Związek Piłki Nożnej turnieju Funinio, który odbywał się na poznańskim PLEK-u. Poloniści rywalizowali z zespołami: Lilia Mikstat, Szamotulski KS, AP Reissa Piątkowo, Juna-Trans Stare Oborzyska, Red Box AP Biedrusko, Victoria Września, Barbakan Zaniemyśl/Szczodrzykowo, Funinio Szczecin, Lubuszanin Trzcianka, LPFA Piątkowo oraz AF 92 Witkowo.
-
Pełen goli i ciekawych spotkań był miniony weekend. Zarówno sobota jak i niedziela przepełnione były sportowymi emocjami. W sobotę Polonia 2009 pewnie pokonała Przemysława Poznań 7:0, a Polonia 2012 wygrała 9:1 ze Stalą Pleszew. Cenne zwycięstwo odniosły też juniorki, które pokonując 5:0 Medyka II Konin utrzymały bezpieczną przewagę nad rywalkami w ligowej tabeli. Równie ciekawie było w niedzielę, kiedy to nasze zespoły odniosły kilka ważnych zwycięstw. Polonia 2010 III wyszła zwycięsko ze starcia lidera i wicelidera, wygrywając 3:2 na boisku Clescevii Kleszczewo. Dobrą formą potwierdziła Polonia 2013, która w meczu ligi wojewódzkiej wygrała aż 17:1 z Lubońskim KS-em, a jeszcze wyżej wygrała Polonia 2010 II (25:1) w meczu 1. ligi okręgowej. Dość niespodziewanej porażki doznała Polonia 2008 z Mieszkiem Gniezno (1:2), a drugi zespół ponownie nie zdołał przeciwstawić się Lechicie Kłecko w 1. lidze okręgowej B1.
-
Przed naszymi podopiecznymi kolejny weekend pełen piłkarskich zmagań. W sobotę ważny mecz rozgrają nasze juniorki, który w przypadku zdobycia punktu z Medykiem II Konin mogą zapewnić sobie awans do Centralnej Ligi Juniorek. Polonia 2009 będzie chciała wrócić na zwycięską ścieżkę po środowej porażce. Rywalem naszego zespołu będzie Przemysław Poznań.
W niedzielę nasze zespoły w ligach wojewódzkich grać będa na wyjeździe. Polonia 2008 zmierzy się z Mieszkiem Gniezno, Polonia 2011 będzie rywalizować z AP Reissa Poznań, a Polonia 2013 o trzy punkty zawalczy z Lubońskim KS Luboń.
-
W środę zaległy mecz 1. ligi wojewódzkiej rozgrywała Polonia 2009, która udała się do Opalenicy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek - zespołem AP Reissa Poznań. Początek meczu ułożył się idealnie dla naszego zespołu, bo w 21. minucie do siatki trafił Benjamin Wałuszko, a w 27. minucie zawodnik gospodarzy został ukarany czerwoną kartą. Po przerwie wydarzyło się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Grająca w osłabieniu drużyna AP Reissa w 47. i 56. minucie trafiła do bramki, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.
-
We wtorek i środę Polonia 2012 rozgrywała zaległe mecze 1. ligi wojewódzkiej i 1. ligi okręgowej, które w pierwotnym terminie nie odbyły się z powodu zalania boiska. Mecz ligi wojewódzkiej dostarczył dużych emocji, bo choć Polonia prowadziła już 2:0 po golach Kacpra Lecieja i Jakuba Jackowa to goście zdołali doprowadzić do remisu. Dopiero w ostatniej minucie gola na wagę trzech punktów dla naszego zespołu strzelił Szymon Kempski. W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali już pewnie 7:2 z zespołem LPFA Poznań/Gniezno.