20.01.2020
Porażka w pierwszym meczuW pierwszym w tym roku meczu towarzyskim Polonia Środa zmierzyła się na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Jarocinie z tamtejszym zespołem Jaroty. W obu zespołach można było na boisku zobaczyć kilka nowych twarzy. W zespole Polonii byli to młodzi zawodnicy z Lecha, Warty i Zagłębia Lubin. Zabrakło natomiast kontuzjowanych Adriana Szynki i Adama Boruckiego.
Od samego początku spotkanie było dość wyrównane a oba zespoły odważnie atakowały bramkę rywali. Już w 4 minucie Jakub Draszczyk był bliski pokonania bramkarza Jaroty po bardzo dobrym dograniu piłki przez Łukasza Żeglenia ale jego uderzenie było minimalnie niecelne. Trzy minuty później świetnie w bramce Polonii spisał się młody Miłosz Garstkiewicz który wygrał pojedynek sam na sam z napastnikiem Jaroty. Gdy wydawało się że pierwsza część spotkania zakończy się bezbramkowym remisem zespół gospodarzy przeprowadził szybki atak po którym Mateusz Dunaj pokonał próbującego jeszcze interweniować Miłosza Garstkiewicza. Taki wynik utrzymał się do końca pierwszej połowy.
Na drugą część spotkania wyszła druga jedenastka polonistów. Od samego początku nasz zespół osiągnął przewagę i próbował doprowadzić do remisu. W 65 minucie pojedynek sam na sam z bramkarzem Jaroty przegrał Jędrzej Kujawa. Chwilę później bliski doprowadzenia do wyrównania był Michał Górzyński ale jego uderzenie było minimalnie niecelne. Ten sam zawodnik w 71 minucie ponownie znalazł się w idealnej sytuacji po podaniu Kacpra Nowaka ale ponownie przegrał pojedynek z bramkarzem rywali. W samej końcówce o podwyższenie prowadzenia mogła się pokusić Jarota ale tym razem na wysokości zadania stanął strzegący przez drugie czterdzieści pięć minut naszej bramki Przemysław Frąckowiak. Ostatecznie Polonia przegrywa w pierwszym meczu towarzyskim z Jarotą 1:0 (1:0).
W pierwszej połowie Polonia Środa wystąpiła w składzie: Garstkiewicz – Chraplak, Wujec, Zawodnik testowany 1, Henriquez, Zawodnik testowany 2, Robaczyński, Janoś, Kaźmierczak, Żegleń, Draszczyk.
W drugiej połowie Polonia Środa wystąpiła w składzie: Frąckowiak – Gołębiewski, Zgarda, Kozłowski, Ceglewski, Słabikowski, Kujawa, Wilk, Zawodnik testowany 3, Nowak, Górzyński.
Najnowsze aktualności
-
17.11.2009
Statystyki z rozgrywek jesiennych 09/10
W sobotę odbyło się ostatnie spotkanie średzkiej Polonii w tym roku. Powoli nadchodzi czas na podsumowanie minionych miesięcy. Dzisiaj chcielibyśmy Wam przedstawić jak wygląda pierwszy zespół Polonii w liczbach.
-
16.11.2009
Zwycięstwo w ostatnich sekundach
Bardzo dobrze spisali się w ostatnim meczu rundy jesiennej juniorzy młodsi naszego klubu. Pokonali oni zespół Warty II 2:1 (0:1).
-
16.11.2009
Ostatnia kolejka w tym roku za nami
Bardzo miłym akcentem zakończyli rozgrywki w tym roku zawodnicy średzkiej Polonii. Na trudnym terenie w Damasławku podopieczni trenera Ryszarda Rybaka zasłużenie pokonali tamtejszy Sokół 2:0.
-
16.10.2009
Ostatnia kolejka w tym roku za nami
Bardzo miłym akcentem zakończyli rozgrywki w tym roku zawodnicy średzkiej Polonii. Na trudnym terenie w Damasławku podopieczni trenera Ryszarda Rybaka zasłużenie pokonali tamtejszy Sokół 2:0.
-
14.11.2009
Trzy punkty na zakończenie
W ostatnim meczu rozegranym w tym roku Polonia Środa pokonała w Damasławku miejscowego Sokoła 2:0(2:0) po dwóch bramkach Marcina Duchały(13.21.)
-
13.11.2009
Cel- zakończyć tak jak zaczęliśmy
W sobotę zawodnicy Polonii rozegrają swój ostatni mecz mistrzowski w ramach IV ligi gr. północnej. O godz.. 13.00 średzianie na trudnym terenie podejmą Sokół Damasławek. Będzie to spotkanie rozegrane awansem, gdyż w sierpniu podopieczni trenera Ryszarda Rybaka zmierzyli się z Sokołem i po bramkach P. Rydlewskiego, a także dwóch trafieniach K. Błędkowskiego wygrali 3:0.
-
12.11.2009
Porażka z Lechem w Popowie
W środę 11 listopada zespół juniorów starszych rozegrał ostatni mecz z rundy jesiennej. Tym razem Poloniści udali się na 4 z rzędu mecz wyjazdowy do Popowa koło Wronek. Ich przeciwnikiem był lider tabeli zespół Lecha Poznań. Mimo podjętej dużej woli walki oraz ambicji Polonia przegrała wysoko z poznaniakami 6:0 (2:0).