16.04.2015
Porażka w meczu na szczycie (2003)W dniu 14 kwietnia na boisku CPT w Środzie, rozegrane zostało zaległe spotkanie w kategorii młodzik młodszy pomiędzy Polonia a UKS Śrem, które to walczą w mistrzowskiej grupie WZPN. Początkowo mecz ten miał się odbyć 2 kwietnia, ale ze względu na złe warunki atmosferyczne, mecz został przełożony. Przed tym meczem obie drużyny miały komplet punktów i pomimo rozegranego meczu mniej od pozostałych, zajmowały kolejno 1 i 2 miejsce. Dla obu drużyn mecz ten był bardzo ważny gdyż walka była o fotel lidera.
Polonia w nieco innym ustawieniu niż występuje na co dzień, przystąpiła do tego meczu i patrząc na przebieg spotkania, przyniósł on oczekiwany efekt, zwłaszcza w pierwszej połowie.
Wychowankowie średzkiego klubu bardzo szybko objęli prowadzenie bo już w 1 minucie do bramki UKS trafił Adam Rozwora, wykorzystując błąd defensywy wraz z bramkarzem, który wyszedł za daleko i został przelobowany. Lepiej mecz nie mógł się ułożyć. Piłkarze ze Śremu próbowali odrobić straty jednak ich akcje kończyły się już na połowie boiska, a jedynie sporadyczne długie podanie na napastnika miały swój finał w okolicach pola karnego lub też za linią końcową. Obie drużyny czuły przed sobą respekt i żadna ze stron nie chciała brać gry na siebie, a jedynie czekali na błąd ze strony rywali. W 11 minucie znów zrobiło się głośno w sektorze kibiców ze Środy, gdy do bramki gości tym razem trafił Kacper Cyka, wykorzystując prostopadłe podanie od Adama Rozwory. Zarówno trener jak i kibice ze Śremu nie spodziewali się że zaledwie kilkanaście minut od rozpoczęcia, będą przegrywać już 2:0. Druga bramka dla Polonii nie zmieniła stylu gry obu drużyn i wciąż było wyczuwanie swoich możliwości, gra głównie w środkowej strefie z akcjami które głównie kończyły się na wysokości pola karnego. Nasi piłkarze mieli jeszcze dwa razy możliwość zdobycia bramki w podobny sposób jak ta z 11 minuty, ale bramkarz UKS Śrem był już czujniejszy i ratował swoją drużynę przed utratą kolejnych bramek. W 19 minucie UKS zdobył bramkę, która dała im nadzieje na lepszy wynik. Prawą strona boiska urwał się młody ukaesiak z naszym obrońcą u boku, bramkarz Polonii chcąc skrócić kąt wyszedł na wysokość narożnika pola karnego, ale napastnik ze Śrem zdążył oddać strzał, niestety dla nas tak niefortunny, gdyż piłka odbiła się od przeszkadzającego obrońcy, dostała rotacji i wpadła do bramki. W ten sposób zrobił się wynik 2:1. Do przerwy wynik nie uległ zmianie choć na minutę przed końcem Witek Moroz mógł podwyższyć prowadzenie, gdyż z okolic 7 metra oddając bardzo mocny strzał z woleja, trafił wprost w bramkarza, a ten skierował piłkę na rzut rożny.
Po zmianie stron, początkowo gra nie uległa zmianie, choć nasi rywale kilkukrotnie zagrozili naszej bramce, ale wychodziliśmy obronna ręką, aż do 44 minuty, gdy na wysokości linii pola karnego, ze spokojem piłkę przyjął oraz obrócił się z nią w kierunku bramki, jeden z piłkarzy Śremu, a następnie oddał strzał na bramkę. Strzał był dość silny i Wiktor Król, który bronił dostępu do bramki, nie reagował gdyż piłka leciała dość wysoko, na tyle by opuścić boisko. Niestety wpadła ona do bramki, a patrząc zza linii bocznej wyglądało to jakby piłka przez wiatr wiejący tego dnia nad boiskiem w Środzie, zatrzymała się w powietrzu. Od tego momentu gra stała się bardziej otwarta, gdyż obie drużyny chciały to spotkanie przechylić na swoją stronę. Bardzo bliski zdobycia bramki był Jasiu Kasprzyk, który w 51 minucie przedarł się środkiem boiska pod bramkę gości i oddał strzał, który co prawda został obroniony przez golkipera naszych rywali, ale piłka o centymetry minęła słupek bramki. W 56 minucie UKS Śrem przeprowadził kontrę, podobną do tej po której zdobył swoją pierwszą bramkę. Tym razem jednak po strzale młodego piłkarza ze Śremu, piłka przeszła pomiędzy nogami wychodzącego bramkarza ze Środy i UKS objął prowadzenie na kilka minut przed końcem. Po tej bramce, wychowankowie ze Śremu cofnęli się na swoją połowę i już tylko bronili wyniku, a poloniści natarczywie, długimi podaniami próbowali wywalczyć chociaż remis, który patrząc na przebiegu całego meczu, należał się. Jeszcze w samej końcówce meczu, sędzia podyktował dla Polonii rzut wolny, praktycznie z linii pola karnego naszych rywali. Do piłki podszedł Adam Rozwora, jednak presja była zbyt duża, której młody piłkarz ze Środy nie wytrzymał i po jego strzale piłka poszybowała wysoko nad bramką. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie, które od samego początku do samego końca było bardzo widowiskowe i pełne czystej ale jednocześnie ostrej gry.
Przed nami jeszcze wiele spotkań i w tabeli może się dużo pozmieniać. Polonia po porażce zajmuje 2 miejsce z przewagą 2 pkt. nad trzecim zespołem oraz ze stratą 3 pkt. do pierwszego UKS Śrem.
Już w sobotę 18 kwietnia o godz. 13 również na boisku w Środzie, poloniści z rocznika 2003 będą podejmować rówieśników Mieszka Gniezno, którzy po raz pierwszy występują w rozgrywkach grupy mistrzowskiej, co za tym idzie, również pierwszy raz spotkamy się z nimi na boisku trawiastym w rozgrywkach WZPN, gdyż do tej pory spotykaliśmy się jedynie na halowych turniejach.
Polonia wystąpiła w składzie: W. Król, K. Tabaczka, F. Półrolniczak, J. Kasprzyk, M. Kościelniak, A. Kluczyński, W. Moroz, A. Rozwora, K. Cyka, M. Scholz, A. Cukrowski, S. Łopatka, I. Motyl
Zdjęcia z tego spotkania można obejrzeć tutaj.
Najnowsze aktualności
-
07.04.2025
Porażka po dobrej grze (2013)
Trudnego meczu spodziewali się Poloniści z rocznika 2013 w 2. lidze wojewódzkiej D2 i te oczekiwania sprawdziły się. Nasz zespół rywalizował z Polonią 1912 Leszno, która w pierwszych trzech kolejkach strzeliła aż 49 bramek! Drużyna, którą w ostatnich dniach przejęli Bartosz Kadrzyński i Jędrzej Kujawa, postawiła faworytom trudne warunki, ale nie wystarczyło to do zdobycia punktów. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 1:4 (1:3), a jedynego gola strzelił Jakub Przybyłek. W niedzielę rozgrywki 3. ligi okręgowej zainaugurowała Polonia 2013 II, udając się do Kamionek. Wyjazd okazał się udany, bo Poloniści do Środy Wielkopolskiej wrócili z trzema punktami po zwycięstwie 6:3 (4:0)!
-
07.04.2025
Młodzicy ze zmiennym szczęściem (2012)
Ze zmiennym szczęściem radziły sobie nasze drużyny z rocznika 2012 w miniony weekend. Pierwszy zespół, który rywalizuje w 1. lidze wojewódzkiej, zaliczył pierwszą w tym sezonie porażkę. Zespół prowadzony przez Bartosza Tomaszewskiego w meczu dwóch czołowych drużyn ligi przegrał na boisku CTP1 z SMS APR Ślesin 0:3 (0:0). W niedzielę rundę wiosenną zainaugurował drugi zespół, który rywalizuje w grupie leszczyńskiej 2. ligi okręgowej. Podopieczni Kornela Ladrowskiego i Adriana Wojtysiaka wygrali aż 12:0 (5:0) z Zawiszą Dolsk, a najskuteczniejszym zawodnikiem był Karol Marciniak, pokonując bramkarza czterokrotnie.
-
07.04.2025
Porażka z faworytem (2011)
W sobotę Polonia 2011 podejmowała na swoim boisku lidera rozgrywek 1. ligi wojewódzkiej C2 - Polonię 1912 Leszno. Nasz zespół dwukrotnie wychodził na prowadzenie po golach Mateusza Szklarskiego i Oskara Różewicza, ale goście dwukrotnie doprowadzali do remisu, a następnie dołożyli jeszcze dwa trafienia. Ostatecznie po dobrym spotkaniu trzy punkty pojechały do Leszna, które z kompletem punktów prowadzi w ligowej tabeli, Poloniści plasują się na czwartym miejscu. Drugi zespół naszych trampkarzy prowadził już 2:0 z Talentem Poznań po golach Kacpra Pautera i Stanisława Gorgolewskiego, ale mecz zakończył się porażką 2:6.
-
07.04.2025
Tylko remis we Wrześni (2010)
W niedzielę zespół Polonii 2010 dość niespodziewanie nie wygrał z Victorią Września. Nasza drużyna, która do tego meczu przystępowała z kompletem punktów, z Wrześni przywiozła jeden punkt po remisie 2:2. Warto też dodać, że Polonia dwukrotnie goniła wynik, ale bramki Łukasza Miszkiewicza i Sviatoslava Melnykova pozwoliły na zdobycie jednego punktu. Również w niedzielę swój mecz rozgrywała druga grupa rocznika 2010, rywalizująca w 1. lidze okręgowej. Zespół Kornela Ladrowskiego na własnym boisku przegrał 0:4 z Talentem Poznań, choć do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis.
-
07.04.2025
Pierwsze zwycięstwo (2009)
Polonia 2009 w 4. kolejce 1. ligi wojewódzkiej B2 odniosła swoje pierwsze zwycięstwo, pokonując na wyjeździe 4:2 (1:0) zespół SMS Konin. Polonistów na prowadzenie wyprowadził Antoni Łukaszewski, a podwyższył je Benjamin Wałuszko. Gospodarze zdołali doprowadzić do wyrównania, strzelając dwa gole w ciągu dwóch minut, ale końcówka meczu należała do naszej drużyny. W 69. oraz 88. dwa kole dołożył Benjamin Wałuszko, który skompletował hat tricka i jednocześnie zapewnił Polonii trzy punkty.
-
07.04.2025
Przerwali serię remisów (2008)
Polonia 2008 odnotowała piąty mecz bez porażki, przerywając jednocześnie serię trzech remisów. Zespół Dawida Kierzka i Marcina Duchały wygrał 8:0 (4:0) z Akademią Talentów Krotoszyn. Bramki dla Polonii strzelali Filip Staszak, Adam Gołaszewski - po dwie, Bartosz Szwałek, Bartosz Idziaszek, Szymon Zając oraz Wiktor Karolak. Nasz zespół zajmuje trzecie miejsce w ligowej tabeli.
-
07.04.2025
Bez punktów w Kamionkach
W tym samym czasie co pierwszy zespół w Bydgoszczy w Kamionkach zespół rezerw walczył o kolejne ligowe punkty a ich rywalem była miejscowa Avia.
-
07.04.2025
Trzeci zespół zatrzymał lidera
W sobotę trzeci zespół Polonii zatrzymał zespół Wiary Lecha II Poznań/Robakowo, który dotąd wygrał wszystkie mecze. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2, a postawa Polonistów zasługuje na pochwałę tym bardziej, że potafili wyrwać punkt przegrywając już 0:2. Gole dla zespołu prowadzonego przez Łukasza Kaczałkę strzelili Marcin Ratajczak i Bartosz Kadrzyński - obaj pokonali bramkarza strzałami głową po dośrodkowaniach Kacpra Cyki.