W niedzielę 6 listopada juniorom młodszym przyszło rozegrać już przedostatnią kolejkę ligową. Tym razem udali się do Margonina, aby tam zmierzyć z miejscowym Leśnikiem. W Środzie pewnie -  3:0 wygrali nasi piłkarze i wydawało się, że w rewanżu są pewnym faworytem.  

Niestety młodym Polonistom nie udało się przywieźć do Środy ani jednego punktu. Gospodarze po bardzo przypadkowym uderzeniu już w 2 minucie objęli prowadzenie i przy wielkim szczęściu utrzymali je do końca. Nasi zawodnicy mimo przygniatającej przewagi i praktycznie ciągłym przebywaniu na połowie przeciwnika nie potrafili pokonać bramkarza Leśnika, a jak już piłka wpadła do bramki, to sędzia odgwizdał spalone. Wielka szkoda, że tak zakończyło się to spotkanie, bowiem była okazja zrównać się punktami z Nielbą Wągrowiec, która zajmuje drugie miejsce w lidze. To zadanie w następnym meczu będzie bardzo trudne do wykonania, ponieważ do Środy przyjedzie niekwestionowany lider- Lech Poznań. Na szczęście w piłce, zwłaszcza młodzieżowej, wszystko jest możliwe. Skoro Leśnik odebrał nam punkty, nic nie stoi na przeszkodzie, aby nasi juniorzy zrobili to samo w meczu z Lechem. Miejmy nadzieję, że w sobotę 12 listopada będziemy świadkami bardzo ciekawego meczu, w którym nasi zawodnicy pokażą się z jak najlepszej strony i po jego zakończeniu poprawią swoją zdobycz punktową.

Z leśnikiem zagrali: Ł. Spychała, D. Puchalski, F. Lesiński, M. Graczyk, K. Gołębiewski, D. Słabikowski, K. Furmanek, F. Radek, W. Łuczak, M. Stolecki, T. Puchalski, B. Widera.