19.10.2013
Porażka w KleczewieW meczu o mistrzostwo III ligi grupy kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej piłkarze Polonii Środa Wielkopolska przegrali w Kleczewie z Sokołem 2:4.
Trener Czesław Owczarek w porównaniu z ostatnim meczem przeciwko Centrze Ostrów Wielkopolski dokonał kilku zmian w wyjściowym składzie. Do bramki powrócił Dawid Nowak, a od pierwszych minut zagrali także Radosław Barabasz, Igor Jurga, Łukasz Przybyłek i Damian Buczma. Zabrakło z kolei Patryka Guzikowskiego, Jakuba Solarka, Mateusza Plucińskiego, Michała Stańczyka i Marcina Falgiera.
Pierwszy sygnał do ataku gospodarze dali już w drugiej minucie gdy Sebastian Śmiałek nieczysto uderzył piłkę w polu karnym, a tę bez problemu złapał Dawid Nowak. Groźniej było sto dwadzieścia sekund później. Po rzucie rożnym Mikołaj Pingot fatalnie spudłował z pięciu metrów przenosząc futbolówkę nad poprzeczką. W szóstej minucie na szesnastym metrze sfaulowany został Dominik Mucha. Z rzutu wolnego niecelnie jednak uderzał Radosław Barabasz Cztery minuty później gospodarze niespodziewanie objęli prowadzenie. Na strzał z 25. metrów zdecydował się Krystian Sobieraj i pięknym lobem pokonał Dawida Nowaka. Od osiemnastej minuty poloniści musieli sobie radzić w dziesiątkę Arbiter główny Kamil Dunaj ocenił że Radosław Barabasz nieprzepisowo zatrzymał rywala wychodzące na czystą pozycję i pokazał mu czerwoną kartkę. Poloniści grając w osłabieniu nie poddawali się, ale tym samym narażali się na kontrataki. Groźnie zrobiło się w 24. minucie gdy Filip Marciniak przeniósł piłkę nad poprzeczką po uderzeniu z szesnastu metrów. Osiem minut później miejscowi zdobyli drugiego gola. Po dośrodkowaniu Jakuba Dębowskiego, niepilnowany w polu karnym Arkadiusz Bajerski głową podwyższył prowadzenie na 2:0. Niedługo później sredzianie zdobyli kontaktowego gola. Przepięknym strzałem z rzutu wolnego w dalszy górny róg bramki popisał się Łukasz Przybyłek. Piłka odbiła się jeszcze od słupka i zatrzepotała w siatce. Po czterech minutach było już jednak 3:1. Arkadiusz Bajerski urwał się obrońcom i bez problemu pokonał Dawida Nowaka.
W przerwie w zespole Polonii nastąpiła jedna zmiana. Na boisku zameldował się Jakub Solarek zastępując Krystiana Pawlaka. Pierwszy strzał w tej części gry oddał Dominik Mucha uderzając z daleka obok dalszego słupka. W 55. minucie kontuzji doznał Paweł Przybyłek, a jego miejsce zajął Michał Stańczyk. Dwie minuty później Igor Jurga próbował wyprowadzić piłkę sprzed pola karnego, przejęli ją rywale po czym Krystian Sobieraj wbiegł w jedenastkę średzian i ostrego kąta zmieścił piłkę przy bliższym słupku. Trener Czesław Owczarek nie czekał długo i po chwili na boisko desygnował Marcina Duchałę, który zastąpił Igora Jurgę. W 62. minucie Paweł Lisiecki postraszył średzian strzałem z pola karnego, ale na szczęście nie trafił w bramkę. Trzy minuty później piłkę z linii bramkowej wybijać musieli średzianie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i zamieszaniu w polu karnym. Przewagę na boisku posiadali gracze kleczewian, którzy konsekwentnie wykorzystywali grę w przewadze. W 78. minucie na placu gry pojawił się Adrian Błaszak zastępując Łukasza Przybyłka. Przed końcem meczu niesportowo na ławce rezerwowych zachował się Łukasz Przybyłek za co arbiter ukarał go drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką. Nasza drużyna jeszcze w końcówce zdobyła drugiego gola po trafieniu głową Jakuba Solarka, ale na odrabianie strat było już za późno i Sokół zanotował dziewiąte zwycięstwo z rzędu.
Sokół Kleczew - Polonia Środa 4:2 (3:1)
Krystian Sobieraj 10, Arkadiusz Bajerski 32, Arkadiusz Bajerski 42, Krystian Sobieraj 57 - Łukasz Przybyłek 38, Jakub Solarek 90
Sokół: 1. Hubert Świtalski, 2. Sebatian Śmiałek, 5. Mikołaj Pingot, 16. Robert Sierant, 8. Kamil Krzyżanowski, 3. Paweł Lisiecki (90' 13. Dominik Augustyniak), 11. Tomasz Kowalczuk (74' 15. Mateusz Ławniczak), 4. Arkadiusz Bajerski (89' 6. Łukasz Jóźwiakowski), 10. Jakub Dębowski, 14. Krystian Sobieraj (78' 7. Bartosz Domaniecki), 18. Filip Marciniak
rezerwowi: 12. Marek Bihun, 15. Mateusz Ławniczak, 7. Bartosz Domaniecki, 13. Dominik Augustyniak, 6. Łukasz Jóźwiakowski, 17. Igor Vons, 9. Jacek Kopaniarz
trener: Tomasz Mazurkiewicz
Polonia: 27. Dawid Nowak, 7. Paweł Przybyłek (55' 77. Michał Stańczyk), 5. Radosław Barabasz, 13. Maciej Gendek, 2. Marek Matysiak, 8. Łukasz Przybyłek (78' 6. Adrian Błaszak), 4. Dawid Lisek, 14. Dominik Mucha, 26. Damian Buczma, 9. Krystian Pawlak (46' 20. Jakub Solarek), 25. Igor Jurga (60' 10. Marcin Duchała)
rezerwowi: 94. Patryk Guzikowski, 6. Adrian Błaszak, 10. Marcin Duchała, 23. Marcin Falgier, 17. Mateusz Pluciński, 20. Jakub Solarek, 77. Michał Stańczyk
trener: Czesław Owczarek
Żółte kartki: Kowalczuk, Sobieraj, Dębowski (Sokół) - P. Przybyłek, Ł. Przybyłek (2) (Polonia)
Czarwona kartka: Barabasz 18, Ł. Przybyłek 87 (Polonia)
Widzów: 100
Arbiter: Kamil Dunaj z Inowrocławia
Najnowsze aktualności
-
W sobotę 20 maja na obiektach Centrum Treningowego Polonii zespół orlików starszych rozegrał grę kontrolną z rówieśnikami z zespołu Lwy Tarnowo Podgórne. Mecz trwał 70 minut i rozegrany został zgodnie z przepisami obowiązującymi w kategorii młodzik, czyli 9x9. Mecz zakończył się remisem 2:2, a gole dla Polonii zdobyli Nikodem Mazurczak i Kiril Grinev.
-
Rywalizujący w rozgrywkach chłopców zespół młodziczek Polonii wsparty kolegami z rocznika 2011 przegrał na boisku CTP 1 z Błękitnymi Psary Polskie 2:5 (1:2). Goście szybko objęli prowadzenie, którego nie oddali do końca meczu. Dla naszego zespołu bramki strzelali Kacper Pauter oraz Nikola Jeziorska.
-
Po tygodniu przerwy spowodowanej wycofaniem się Unii Janikowo z rozgrywek piłkarze Polonii Środa wracają do gry o ligowe punkty. Tym razem nasz zespół podejmie na własnym boisku Cartusię Kartuzy a mecz odbędzie się w ŚRODĘ 24 maja. Rywale w III lidze występują od tego sezonu a to za sprawą przejęcia licencji od zespołu GKS Przodkowo.
-
W 6. kolejce trzeciej ligi okręgowej młodzików starszych Polonia III Środa Wielkopolska wygrała po emocjonującym meczu 2:1 (0:1) z Lech Poznań Football Academy Krzykosy. Poloniści jeszcze pięć minut przed końcem meczu przegrywali, ale w 57. minucie oraz w doliczonym czasie gry bramki na wagę zwycięstwa strzelił Franciszek Leżała.