29.04.2019
Porażka w GdańskuO wydarzeniach, jakie miały miejsce w niedzielnym meczu I ligi kobiet z zespołem z Gdańska zawodniczki Polonii chciałyby jak najszybciej zapomnieć. To spotkanie było bardzo trudne i obfitowało w twarde starcia przez właściwie pełne 90 minut.
Mecz do utraty pierwszej bramki pozostawał sprawą otwartą. Jednak jak się okazało po końcowym gwizdku, trzy punkty zostały w Gdańsku. Mimo walecznej postawy dziewczyn chociażby o honorowe trafienie musiałyśmy tego dnia uznać wyższość rywalek i z boiska zeszłyśmy jako pokonane i to aż 0:4. Nie oznacza to, że mecz został „oddany” bez walki bo niedosyt pozostał spory. Kilka razy stworzyliśmy sobie naprawdę świetne okazje bramkowe, które mogły całkowicie odwrócić losy tego meczu. Dziewczyny zakładały wysoki pressing na połowie miejscowych ale tego dnia w bramce rywalek świetnie spisywała się ich bramkarka. Nam przytrafiło się kilka bardzo prostych błędów taktycznych i ciężko było odrabiać straty. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Gdańszczanki mając dobry wynik kontrolowały mecz i nie dały w żaden sposób się zaskoczyć.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Magoń - Cicha Nowak Ładniak Nowicka (Kulig)- Hyża Szafran (Jankowska) - Szukalska (Miłoszyk)- Wojtecka (Forszpaniak)- Ciesiółka (Frontczak)- Nowakowska (Mikołajczak)
Najnowsze aktualności
-
Drugie wysokie zwycięstwo w 1. lidze wojewódzkiej D1 odniosła Polonia 2012, która tym razem zdobyła dwucyfrową liczbę bramek. Poloniści wygrali na wyjeździe 10:0 (7:0) ze Stalą Pleszew i z kompletem punktów znajdują się w ligowej czołówce. Już w środę zespół rozegra wyjazdowy mecz z Polonią 1912 Leszno.
-
Trudny pojedynek ma za sobą Polonia 2011, która na płycie głównej mierzyła się z Canarinhos Skórzewo. Nasz zespół prowadził po golu Giovaniego Henriqueza, ale krótko po przerwie goście wyrównali. Ostatecznie po zaciętym boju nasz zespół wyrwał trzy punkty dzięki bramce Adama Jankowskiego w 74. minucie.
-
Polonia 2009 odniosła swoje drugie zwycięstwo w 1. lidze wojewódzkiej B2. Nasz zespół po trudnym pojedynku wywalczył trzy punkty, wygrywając 4:2 (0:1) z Górnikiem Konin. Kluczowy okazał się początek drugiej połowy, kiedy to Michał Deręgowski skompletował hat tricka w zaledwie pięć minut! Wynik meczu ustalił Filip Staszak.