07.04.2014
Porażka w derbachW niedzielę, 6 kwietnia drużyna rezerw średzkiej Polonii rozegrała drugi w rundzie wiosennej mecz ligowy. Nasi zawodnicy tym razem wyjechali do pobliskiego Jarosławca, gdzie zmierzyli się z miejscowym Orkanem.
Po zeszłotygodniowej wygranej 11:1 nad Zawisza Dolsk poloniści pojechali do Jarosławca mocno podbudowani i pełni wiary w zwycięstwo. Każdy miał jednak świadomość że boisko rywala, to bardzo trudny teren do zdobycia i niestety to się potwierdziło. Orkan do derbowych spotkań z Polonią zawsze podchodził mocno zmobilizowany i nie inaczej było teraz. Przeciwnicy wykorzystali swoja przewagę i zaaplikowali naszej drużynie cztery gole, zachowując przy tym czyste konto. Niestety po raz kolejny zawiodła skuteczność. Gdyby polonistom udało się wykorzystać swoje szanse to mecz mógł ułożyć inaczej. Jest to najwyższa porażka Polonii II z Orkanem od czasu reaktywacji rezerw. Za tydzień średzian czeka kolejny mecz. Na własnym terenie podopieczni Czesława Owczarka podejmą Pogoń Książ.
Polonia zagrała w następującym składzie: Przemysław Pietrzak, Grzegorz Filipiak, Przemysław Frąckowiak, Szymon Grzelak, Tomasz Kaźmierski (70' Fryderyk Haremski), Piotr Leporowski, Adrian Olczyk, Krystian Olczyk, Szymon Pawłowski (46' Jakub Kurasiński), Mateusz Stanisławski (60' Mateusz Lipiecki), Przemysław Warot (75' Tomasz Pawlicki)
Najnowsze aktualności
-
Mocno musieli się napracować młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011), aby przywieść z Książa Wielkopolskiego trzy punkty. Rywale postawili trudne warunki i do przerwy to oni prowadzili 1:0. Po przerwie Polonia mocno zaatakowała i zdobyła w dwie minuty wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do końca spotkania. Drugi zespół bo ciekawym meczu przegrał 3:4 z Talentem Poznań. Poloniści przegrywali już 0:3, ale doprowadzili do wyrównania, jednak to rywalom udało się strzelić decydującego gola.
-
W meczu drugiej i trzeciej drużyny ligi profesjonalnej C2 padł remis 3:3. Długo mecz układał się świetnie dla Polonistów z rocznika 2010, którzy wyszli na prowadzenie już w 13. minucie, a do 75. minuty prowadzili aż 3:0 z UKS AP Reissa Jarocin. Wtedy rywale ruszyli do ataku i w pięć minut zdołali wyrównać wynik spotkania.