W sobotę 28 sierpnia rezerwy Polonii podejmowały na własnym boisku Kłosa Zaniemyśl. Mimo, iż ostatecznie poloniści przegrali  0:2, to jednak ich postawa na boisku pokazuje, że z meczu na mecz nasi młodzi zawodnicy coraz lepiej radzą sobie w konfrontacji z doświadczonymi zespołami.

W tym trudnym spotkaniu mogło  zdobywać doświadczenie wielu juniorów : 8  z rocznika 2004, 5  z rocznika 2003 i 2 z rocznika 2002. Wspierało ich tylko dwóch starszych kolegów  i to z roczników 2000 i 1999. Mimo to,  ta najmłodsza drużyna w lidze przez całe spotkanie była równorzędnym rywalem dla bardziej doświadczonych i ogranych gości. Pierwszą – jakże istotną dla losów meczu bramkę -  przyjezdni zdobyli już na początku spotkania, a  druga bramka dla nich padła już w 5 minucie doliczonego  czasu gry, kiedy to nasza drużyna postawiła wszystko na jedną kartę, aby doprowadzić do remisu. Tym razem im się to nie udało ale i tak z takiego przebiegu meczu  nasi piłkarze mogą wyciągnąć cenne  wnioski na przyszłość. Przed nimi jeszcze wiele pracy i meczy do rozegrania, aby jak najlepiej przygotować się do rywalizacji o miejsce w pierwszej drużynie, do której mają szanse się  dostać tylko  odpowiednio przygotowani i wyszkoleni zawodnicy. Trzymamy za nich wszystkich kciuki, aby im się to udało.

Z Kłosem zagrali: M. Garstkiewicz, K. Kaźmierczak, K. Maślanka, J. Kiel, S. Budnik ( 46’  W. Stępień – 56’ P. Paczyński ), I. Motyl, H. Kaźmierczak (46 ‘ Sz. Rożek ), E. Radziejewski  ( 70’ D. Kaczmarski ), M. Stolecki, M. Stelmaszyk ( 46’  S. Wajszczuk ), W. Pinczak ( 46’ M. Bonkowski ).