22.10.2011
Porażka w BydgoszczySobotnie spotkanie rozpoczęło się od groźnych akcji z obydwóch stron. Najpierw w 3 minucie spotkania po groźnej kontrze gospodarze strzelają z około 20 metrów ale piłka na szczęście ląduje na poprzeczce bramki strzeżonej przez Sławomira Janickiego. Z kolei w 6 minucie piłka dwukrotnie po strzałach naszych zawodników lądowała na poprzeczce bramki Chemika. Najpierw po dośrodkowaniu Łukasza Przybyłka strzelał z około 5 metrów Krzysztof Błędkowski, piłka odbija się od poprzeczki a dobitka Macieja Gendka ponownie ląduje na poprzeczce. W 13 minucie przed utratą bramki nasz zespół broni Sławek Janicki który w fantastyczny sposób broni strzał głową napastnika z Bydgoszczy. Polonia cały czas prowadzi grę ale ambitnie grający młody zespół Chemika broni się skutecznie. W 24 minucie na bramkę uderza Marcin Duchała ale piłka po jego uderzeniu poszybowała nad poprzeczką. W 30 minucie gospodarze po szybkiej kontrze objęli prowadzenie, a bramkę zdobył Rafał Biernacki. Trzy minuty później do wyrównania mógł doprowadzić Krystian Pawlak ale jego strzał głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego był minimalnie niecelny. W 41 minucie Polonia doprowadza do wyrównania. Marcin Duchała zagrywa w polu karnym głową piłkę do Tomasza Bekasa a ten z woleja z pierwszej piłki uderza nie do obrony pod poprzeczkę. Piękna bramka i mamy remis 1:1. Chwilę później sędzia zakończył pierwszą część spotkania. Na drugą połowę oba zespoły wyszły bez zmian w składzie. Od samego początku podopieczni Jacka Nowaczyka zdominowali swych rywali ale nie potrafili udokumentować swej przewagi strzeleniem kolejnej bramki. W 51 minucie na strzał sprzed pola karnego zdecydował się Dawid Lisek ale piłka po jego uderzeniu poszybowała metr nad poprzeczką bramki Chemika. Cztery minuty później swoją okazję miał Krystian Pawlak ale jego uderzenie głową po dośrodkowaniu Łukasza Przybyłka poszybowało nad bramką. W 60 minucie bramkarza próbował pokonać Marcin Siwek ale i jego uderzenie poszybowało nad poprzeczką bramki rywali. Trzy minuty później w Polonii następuje pierwsza zmiana. Boisko opuszcza Marcin Duchała a w jego miejsce na placu gry pojawia się Paweł Przybyłek. W 70 minucie po szybkiej kontrze przed doskonałą sytuacją na objęcie prowadzenia stanęli gracze Chemika ale piłkę sprzed linii bramkowej wybił Łukasz Ratajczak. Na dziesięć minut przed końcem spotkania w Polonii następuje kolejna zmiana. Za Łukasza Ratajczaka na placu gry pojawia się Mateusz Pluciński. W 81 minucie na kolejny strzał z dystansu zdecydował się Tomasz Bekas ale i tym razem piłka poszybowała nad poprzeczką bramki rywali. W 84 minucie następuje kolejna zmiana w drużynie Polonii Środa. Boisko opuszcza Krzysztof Błędkowski a w jego miejsce na placu gry pojawia się Piotr Maleszka. Na pięć minut gospodarze zadali decydujący cios. Po błędzie naszego zespołu w środku boiska wyprowadzają szybką kontrę po której Zdrojewski pakuje głową piłkę do siatki. Poloniści rzucili się do odrabiania start ale nie potrafili tego dnia pokonać bramkarza miejscowych. Jeszcze w 93 minucie po rzucie rożnym na bramkę uderzał Maciej Gendek ale i tym razem niecelnie. Mimo iż sędzia przedłużył spotkanie o pięć minut ostatecznie Polonia nie dała rady doprowadzić do remisu i sensacyjna porażka naszego zespołu stała się faktem.
Chemik: Ostrowski – Sarnowski, Wojda, Rudziński, Osiński, Smerliński, Kardasz, Kaniecki (63` Tuszyński), Tokarski (49` Koniecki), Prejs, Biernacki (68` Zdrojewski).
Polonia: Janicki – Lisek, Ratajczak (79` Pluciński), Gendek, Siwek – Loba, Przybyłek Ł., Błędkowski (84` Maleszka), Bekas, Duchała (63` P. Przybyłek), Pawlak
Najnowsze aktualności
-
Niesamowitych emocji dostarczyło starcie Polonii III Środa (rocznik 2010) z LPFA Poznań/Dominowo/Krzykosy. Nasz zespół, który prowadzi w ligowej tabeli, do przerwy przegrywał 0:1, a w 58. minucie było już nawet 0:2 dla gości. Ostatni kwadrans był jednak piorunujący w wykonaniu Polonistów, który między 65. a 75. minutą cztery razy pokonali bramkarza gości i wydarli trzy punkty. Bramkę kontaktową strzelił Michał Cwojdzinski, dwoma trafieniami na prowadzenie zespół wyprowadził Marcel Kaleta, a wynik ustalił Bartosz Kurkowiak.
-
Polonia 2010 dzięki piątkowemu zwycięstwu 9:0 (4:0) z Górnikiem Konin utrzymała sześciopunktową przewagę nad drugą Victorią Września, z którą zmierzy się już w nadchodzącą niedzielę w bezpośrednim pojedynku.
Druga drużyna na wyjeździe wygrała 6:4 (3:2) z Unią Swarzędz, czyli z bezpośrednim rywalem w walce o awans do II ligi wojewódzkiej, mimo że po kwadransie rywali prowadzili 2:0. Poloniści mają cztery punkty przewagi, ale rozegrali jedno spotkanie więcej.
-
Nie bez problemów Polonia 2009 zdobyła kolejne w trwającej rundzie trzy punkty. KKS 1925 Kalisz zaskoczył nasz zespół już w 2. minucie gry i Poloniści musieli gonić wynik. Do przerwy wynik się jednak nie zmienił, a kluczowy okazał się pierwszy kwadrans drugiej połowy, kiedy to nasz zespół dwa razy trafił do bramki rywali. Najpierw w 55. minucie bramkarza pokonał Filip Staszak, a trzy minuty później gola na wagę trzech punktów zdobył Benjamin Wałuszko.
-
Polonia 2008 w sobotę podejmowała na własnym boisku Noteć Czarnków, która mocno przeciwstawiła się naszemu zespołowi. Do przerwy utrzymywał się wynik bezbramkowy, ale w 56. minucie Polonistów na prowadzenie wyprowadził Antoni Storozum. Kiedy wydawało się, że trzy punkty zostaną w Środzie Wielkopolskiej to w 89. minucie goście wykorzystali błąd średzkiej defensywy i strzelili bramkę wyrównującą. Następnego dnia drugi zespół rocznika 2008/2009 rywalizował z Wełnianką Kiszkowo, która dotąd nie zdobyła punktów. Mecz był jednostronny i Polonia wygrała aż 14:1 (7:0), a najskuteczniejszym zawodnikiem średzkiej drużyny był zdobywca czterech bramek - Filip Stasiak.
-
Małymi krokami rozgrywki młodzieżowe w rundzie jesiennej zmierzają ku końcowi. W miniony weekend nasze zespoły rozegrały trzynaście meczów i odniosły w nich sześć zwycięstw, a dwa spotkania zakończyły się podziałem punktów. W piątek Polonia 2010 wygrała aż 9:0 z Górnikiem Konin. Polonia 2008 w domowym meczu niespodziewanie zremisowała z Notecią Czarnków i straciła prowadzenie w tabeli na rzecz KKS-u 1925 Kalisz, z którym zmierzy się już w nadchodzący weekend w bezpośrednim starciu. Komplet punktów wywalczyły jeszcze roczniki 2008 II, 2009, 2010 II, 2010 III oraz 2012, a podziałem punktów zakończył się wyjazdowy mecz juniorek ze Spartą Miejska Górka.
-
W sobotę 19 października zespół młodziczek rozgrał ostatni jesienny turniej w ramach rozgrywek Wielkopolskiego ZPN. Młode Polonistki były jego gospodarzem, a zawody zostały rozegrane na płycie głównej Stadionu Średzkiego. Budujący się zespół zebrał w tej rundzie bardzo cenne doświadczenie, które w kolejnych grach z pewnością zaprocentuje.