20.02.2019
Porażka w BaranowieW środę 20 lutego piłkarze Polonii Środa rozegrali kolejne spotkanie towarzyskie tej zimy. Tym razem rywalem naszego zespołu była czwartoligową Tarnovia Tarnowo Podgórne.
Do spotkania z Tarnovią poloniści przystąpili w nieco zmienionym składzie. Tym razem nasz trener dał szansę pograć od początku spotkania zawodnikom którzy do tej pory mieli nieco mniej okazji do zaprezentowania swoich umiejętności.
Już w pierwszych minutach gry nasz zespół dał się zaskoczyć rywalowi i nieoczekiwanie Tarnovia w 2 minucie objęła prowadzenie. Zawodnik naszych rywali wpadł z piłką w pole karne i strzałem w długi róg z kąta pokonał Przemysława Frąckowiaka. Po starcie bramki Polonia rzuciła się do odrabiania strat. W 8 minucie bliski oddania groźnego strzału był Krzysztof Bartoszak ale obrońcy rywala w ostatniej chwili zablokowali naszego napastnika. Sześć minut późnej piłka wpadła do bramki rywali po strzale Igora Jurgi ale wcześniej sędzia sygnalizował pozycję spaloną naszego zawodnika i tego trafienia nie uznał. W 18 minucie wspaniałym refleksem wykazał się w naszym polu karnym Przemysław Frąckowiak który dwukrotnie pewnie obronił uderzenia zawodników Tarnovii ratując Polonię przed utratą drugiej bramki. W 30 minucie bokiem boiska przedarł się Krzysztof Bartoszak a następnie podał pikę w pole karne gdzie formalności dopełnił Igor Jurga umieszczając piłkę w bramce rywali. Jednak dwie minuty później poloniści popełniają prosty błąd w obronie który wykorzystują rywale i Tarnovia ponownie wychodzi na prowadzenie. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie i na krótką przerwę oba zespoły schodziły przy minimalnym prowadzeniu zespołu rywali.
Na samym początku drugiej części gry Polonia ponownie dała się zaskoczyć i po szybkiej akcji Tarnovia zdobyła swoją trzecią bramkę w tym meczu. W 60 minucie w naszym zespole nastąpiło dziesięć zmian a na boisku pojawili się praktycznie wszyscy bardziej doświadczeni zawodnicy. W 63 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Jakuba Wilka na bramkę rywali uderzał Adam Borucki ale czujność w bramce zachował bramkarz rywali i wyłapał to uderzenie. W 70 minucie po szybkiej akcji całego zespołu na bramkę sprzed pola karnego uderzał Luis Henriquez ale bramkarz Tarnovi zdołał złapać piłkę. W 80 minucie po dośrodkowaniu Jakuba Wilka bramkarz wypluł piłkę przed siebie ale uderzenie z około 20 metrów Jędrzeja Kujawy trafiło wprost w podnoszącego się bramkarza rywali. Mimo kolejnych prób naszego zespołu do końca spotkania wynik nie uległ zmianie a druga porażka w zimowych sparingach stała się faktem.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Frąckowiak (45` Radliński) – Gołębiewski (60` Kozłowski), Lesiński (60` Skrobosiński), Wujec (60` Borucki), Gwit (60` Henriquez), Błaszak (60` Zgarda), Jurga (60` Wilk), Nowak (60` Pawlak), Cyrak (60` Kujawa), Chopcia (60` Gajda), Bartoszak (60` Górzyński).
Najnowsze aktualności
-
Kolejny świetny występ odnotowała w weekend Polonia 2012, która na wyjeździe wygrała 7:0 z Kanią Gostyń. Doskonałą skutecznością popisał się Jeremi Sójka, który bramkarza rywali pokonał aż cztery razy. Dorobek strzelecki średzkiej drużyny uzupełnili Bartłomiej Krajewski, Piotr Nowaczyk oraz Kacper Leciej. Polonia 2012 II również grała w weekend. Podopieczni Kornela Ladrowskiego i Patryka Słomczyńskiego przegrali 0:10 z Orlikiem Mosina.
-
Zespół juniorek w niedzielę udał się do Poznania, aby zmierzyć się z zespołem Sparks. Polonistki po dwóch golach Martyny Nowaczyk wygrały 2:0, stawiając kolejny krok w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek. Po czterech kolejkach Polonia prowadzi w tabeli z przewagą czterech punktów nad zespołem Sparks i sześciu nad Spartą Miejska Górka.
-
Tylko jeden punkt w starciu z Olimpią Koło wywalczyła Polonia 2011. Nasz zespół szybko objął prowadzenie po golu Kacpra Pautera, ale nie potrafił go utrzymać i w drugiej połowie to rywale byli górą. Dopiero w 79. minucie do remisu doprowadził Jan Marciniak, a chwilę później Poloniści mogli jeszcze wyrwać trzy punkty, ale po strzale naszego zawodnika piłka tylko trafiła w poprzeczkę.