30.09.2013
Porażka rezerw z ConcordiąW sobotę 28 września zespół rezerw Polonii Środa Wlkp. udał się na mecz wyjazdowy do lidera rozgrywek A klasy gr. I drużyny Concordii Murowana Goślina. Spotkanie zakończyło się porażką naszych młodych zawodników 3:0.
Początek meczu to wyrównane spotkanie toczące się głównie w środku pola. Niestety w 5 minucie meczu nieporozumienie dwóch zawodników Polonii, którzy obaj skaczą do główki, wykorzystuje gracz Murowanej Gośliny, który w sytuacji sam na sam z naszym bramkarzem zdobywa pierwsza bramką. Mimo straty bramki gra naszych zawodników wygląda dobrze. Dochodzimy to kilku sytuacji podbramkowych, których w całym meczu z obu stron nie było dużo. W 15 minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy znalazł się Maciej Polody, który zamiast uderzać na bramkę szukał podania do Jakuba Wiśniewskiego. W 19 minucie z dystansu uderzał Piotr Leporowski lecz dobrze interweniował bramkarz Concordii. Gdy gra Polonii zaczęła się już układać przyszła niestety 28 minuta i ponowne nieporozumienia naszych zawodników w szykach obronnych. Po dośrodkowaniu piłki z lewej strony boiska w polu karnym zderzyli się interweniujący nasz bramkarz z jednym z naszych obrońców, a piłka trafiła pod nogi zawodnika gospodarzy, który nie miał problemów z ulokowaniem jej w naszej bramce. Kilka chwil później dobra akcja Polonii kończy się dośrodkowaniem Karola Kaźmierczaka i uderzeniem z 6 metra Mateusza Stanisławskiego, lecz wprost w bramkarza. Była na doskonała okazja na zmniejszenie wyniku. W odpowiedzi groźnie zaatakowali gracze z Murowanej Gośliny, lecz bardzo dobrze interweniuje Krzysztof Kot. W 41 minucie świetny przerzut Jakuba Wiśniewskiego do Karola Kaźmierczaka, który niestety źle opanował piłkę i zdołali zablokować go gracze gospodarzy. W 44 minucie brak asekuracji w środku pola doprowadził do straty kolejnej bramki. Gospodarze bardzo dobrze rozegrali piłkę i z pola karnego mocnym uderzeniem po raz trzeci pokonali naszego bramkarza. Tak więc do przerwy mimo dobrej postawy Polonia przegrywa 3:0.
Druga połowa to już zupełnie inne zawody. Stroną dominującą jest zespół rezerw, który przez większą część spotkania utrzymuje się przy piłce, często zagrażając bramce gospodarzy. W ciągu pierwszych 10 minut Polonia ma 3 doskonałe sytuacje. Najpierw w polu karnym znajduje się Maciej Polody, który zbyt długo zwlekał z uderzeniem i został powstrzymany przez obrońcę. Kilka chwil później Polonia wychodzi z akcją 2 na 1. Piłkę wyprowadza szybko Jakub Wisniewski, który w okolicy pola karnego zgrywa ją do Macieja Polodego, lecz nasz zawodnik jest na pozycji spalonej. W 55 minucie kolejna akcja tym razem 4 na 3 dla Polonii. W polu karnym piłkę zagrywa Maciej Polody, lecz niestety zbyt niedokładnie do nadbiegającego Jakuba Wiśniewskiego. We wszystkich tych sytuacjach zabrakło naszym zawodnikom szczęścia i dokładności. Do końca meczu Polonia bardzo ambitnie grała , zostawiając wiele sił i zdrowia na boisku. W tej części Poloniści byli zespołem zdecydowanie lepszym, lecz niestety nie potrafiliśmy pokonać bramkarza gospodarzy. W 60 minucie trener Polonii decyduje się na podwójną zmianę wpuszczając na boisku ofensywnych zawodników Adriana i Krystiana Olczyków. Zmiana ta jeszcze bardziej ożywiła poczynania naszej drużyny. W 67 minucie doskonałe wejście w pole karne Krystiana Olczyka kończy się dograniem piłki na przedpole bramki, lecz tam znowu dobrze ustawiony obrońca wybija piłkę na rzut różny. W międzyczasie z dystansu uderzają Adrian Olczyk, którego strzał broni bramkarz i Karol Kaźmierczak, którego uderzenie jest niecelne. W odpowiedzi jedna groźna akcja w tej części zespołu lidera kończy się niecelnym strzałem. Do końca meczu bardzo ambitnie grający nasi zawodnicy dążą do zmniejszenia wyniku, lecz niestety nie udaje się tego osiągnąć. Polonia II przegrywa ostatecznie z zespołem Concordii 3:0. Szkoda tych dwóch błędów z pierwszej połowy, gdyż wynik meczu mógłby być wtedy sprawą otwartą.
Polonia II zagrała w składzie:
Krzysztof Kot – Jakub Kurasiński (60` - Adrian Olczyk), Tomasz Kaźmierski, Szymon Grzelak, Przemysław Warot – Mateusz Stanisławski, Marcin Malusiak (60` - Krystian Olczyk), Piotr Leporowski – Karol Kaźmierczak (85` - Mateusz Nyczak), Maciej Polody, Jakub Wiśniewski (73`- Przemysław Frąckowiak).
Najnowsze aktualności
-
Na weekend zespół juniorek zaplanowane miał dwa mecze ligowe - w rozgrywkach trampkarzy C2 oraz w lidze juniorek. Ze względu na wagę spotkania ligi wojewódzkiej juniorek w meczu 3. ligi okręgowej C2 drużynę wsparli chłopcy z zespołu 2010 II, lecz nie przełożyło się to na dobry wynik, a Polonia wysoko przegrała z Clescevią.
W niedzielę Polonistki rozegrały mecz z rywalkami w walce o awans do CLJ U-16 - Sparks Poznań. Choć gospodynie tego meczu nieco przeważały, to nasz zespół walczył tego dnia o każdy centymetr boiska. Ostatecznie mecz zakończył się minimalną porażką 1:2, a bramkę dla Polonii strzeliła Martyna Nowaczyk.
-
W środę 1 maja mecz ósmej kolejki ligi profesjonalnej B1 rozegrali juniorzy młodsi Polonii (rocznik 2008). Nasz zespół spisał się doskonale i nie dał szans KKS-owi 1925 Kalisz (rocznik 2007). Młodzi Poloniści wygrali 4:0 po dwóch bramkach Mikołaja Kowalskiego oraz po jednej Mikołaja Szymańskiego i Gabriela Baszczyńskiego. W sobotę natomiast swój mecz I ligi okręgowej rozegrał drugi zespół rocznika 2008/2009. Polonia wykazała się wysoką skutecznością i wygrała 8:2 (4:1) wyjazdowe starcie z Avią Kamionki.
-
W 10. kolejce I ligi wojewódzkiej młodzików D2 zespół Polonii 2012 pokonał na Stadionie Średzkim Stal Pleszew 5:0 (4:0). Zgromadzeni na stadionie kibice mogli obejrzeć w środowy, słoneczny poranek jednostronny mecz. Młodzi zawodnicy ze Środy Wielkopolskiej mimo bardzo dużej przewagi "tylko" pięć razy trafili do bramki.
-
Dzisiejszymi dwoma meczami zakończymy piłkarską majówkę akademii, ale już możemy podsumować rozegrane dotąd mecze. W weekend majowy zespoły akademii rozegrały dziesięć meczów, a dokładnie połowa z nich zakończyła się zwycięstwami Polonistów. Swoje mecze ligowe wygrywały roczniki 2005, 2008, 2008/2009 II, 2012 oraz 2013, natomiast Polonia 2009 bezbramkowo zremisowała.