17.02.2013
Porażka rezerw w PoznaniuW swoim czwartym meczu kontrolnym rezerwy Polonii Środa Wielkopolska przegrały na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Poznaniu z miejscową Poznańską 13 2:3.
Bramki dla średzian zdobyli Marek Błachowicz i Przemysław Pietrzak z rzutu karnego.
Pierwsza połowa była wyrównanym widowiskiem. Poloniści częściej utrzymywali się przy piłce, ale to rywale stwarzali dogodniejsze sytuacje bramkowe. Pierwszą z nich wypracowali sobie w dziewiątej minucie, kiedy to źle podaną piłkę od obrońcy do Przemysława Pietrzaka przechwycił napastnik i uderzył obok słupka. Poloniści odpowiedzieli kwadrans później strzałem Jakuba Wiśniewskiego, który na róg sparował bramkarz. Pięć minut później mocnym uderzeniem popisał się Marek Błachowicz, jednak wycelował futbolówkę wprost w bramkarza. Po chwili groźną sytuację stworzyli sobie gospodarze, ale na szczęście dla Polonii zawodnik Poznańskiej 13 nie trafił w bramkę. Poloniści próbowali strzelać głównie zza pola karnego czego efektem były uderzenia Łukasza Czecha i Mateusza Chudego. Pierwszy z nich nie trafił jednak w światło bramki, a drugi wycelował wprost w golkipera. W 35. minucie zespół z Poznania objął prowadzenie. Po zagraniu piłki ze środka pola napastnik rywali znalazł się tylko przez Przemysławem Pietrzakiem i pewnym strzałem zdobył pierwszego gola w meczu. Po chwili wyrównać mógł Mateusz Chudy, lecz jego uderzenie z szesnastu metrów przy słupku obronił bramkarz. W ostatniej akcji pierwszej połowy po rozegraniu futbolówki do boku i zagraniu jej na piąty metr Poznańska 13 podwyższyła prowadzenie na 2:0.
Tuż po wznowieniu gry bliski zdobycia kontaktowego gola był Michał Chojna, ale jego próba lobowania bramkarza nie powiodła się. Po chwili przeciwnicy mogli podwyższyć prowadzenie lecz na szczęście jeden z napastników nie trafił w piłkę na piątym metrze od bramki. Cztery minuty później znów przed szansą zdobycia gola stanął Michał Chojna, ale tym razem piłkę po jego uderzeniu obronił bramkarz. W 57. minucie poloniści mogli stracić trzeciego gola, gdy w poprzeczkę własnej bramki trafił jeden z obrońców. Trzy minuty później Polonia zmarnowała kolejną okazję bramkową. Po dośrodkowaniu z prawej strony boiska na piąty metr strzał Jakuba Wiśniewskiego trafił w obrońcę. Po kilku minutach ponownie zaatakowali przeciwnicy, ale w sytuacji sam na sam z Przemysławem Pietrzakiem górą okazał się nasz golkiper. W 69. minucie podopiecznym Waldemara Grześkowiaka w końcu udało się trafić do bramki poznaniaków. Uczynił to Marek Błachowicz uderzając futbolówkę tak, że ta odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki gospodarzy. Mimo dalszych ataków naszej drużyny to rywale strzelili gola. Po dość przypadkowym zagraniu ze środka boiska za linie obrony średzian, napastnik Poznańskiej 13 przelobował Przemysława Pietrzaka. Poloniści mimo utraty trzeciego gola dalej atakowali i na osiem minut przed końcem wywalczyli rzut karny. W polu karnym faulowany był Jakub Wiśniewski, a sędzia bez wahania wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł bramkarz Przemysław Pietrzak i pewnym strzałem w górny lewy róg ustalił wynik na 3:2. Polonia jeszcze w końcówce meczu mogła wyrównać, jednak próby Arkadiusza Pawlaka i Macieja Barkowiaka nie dały zdobyczy bramkowej.
Polonia zagrała w składzie: Pietrzak, Warot, Kusik, A. Pawlak, R. Czech, Wiśniewski, Kudła, Bartkowiak, Błachowicz, Chudy, Ł. Czech, M. Chojna
Najnowsze aktualności
-
Polonia 2010 dzięki piątkowemu zwycięstwu 9:0 (4:0) z Górnikiem Konin utrzymała sześciopunktową przewagę nad drugą Victorią Września, z którą zmierzy się już w nadchodzącą niedzielę w bezpośrednim pojedynku.
Druga drużyna na wyjeździe wygrała 6:4 (3:2) z Unią Swarzędz, czyli z bezpośrednim rywalem w walce o awans do II ligi wojewódzkiej, mimo że po kwadransie rywali prowadzili 2:0. Poloniści mają cztery punkty przewagi, ale rozegrali jedno spotkanie więcej.
-
Nie bez problemów Polonia 2009 zdobyła kolejne w trwającej rundzie trzy punkty. KKS 1925 Kalisz zaskoczył nasz zespół już w 2. minucie gry i Poloniści musieli gonić wynik. Do przerwy wynik się jednak nie zmienił, a kluczowy okazał się pierwszy kwadrans drugiej połowy, kiedy to nasz zespół dwa razy trafił do bramki rywali. Najpierw w 55. minucie bramkarza pokonał Filip Staszak, a trzy minuty później gola na wagę trzech punktów zdobył Benjamin Wałuszko.
-
Polonia 2008 w sobotę podejmowała na własnym boisku Noteć Czarnków, która mocno przeciwstawiła się naszemu zespołowi. Do przerwy utrzymywał się wynik bezbramkowy, ale w 56. minucie Polonistów na prowadzenie wyprowadził Antoni Storozum. Kiedy wydawało się, że trzy punkty zostaną w Środzie Wielkopolskiej to w 89. minucie goście wykorzystali błąd średzkiej defensywy i strzelili bramkę wyrównującą. Następnego dnia drugi zespół rocznika 2008/2009 rywalizował z Wełnianką Kiszkowo, która dotąd nie zdobyła punktów. Mecz był jednostronny i Polonia wygrała aż 14:1 (7:0), a najskuteczniejszym zawodnikiem średzkiej drużyny był zdobywca czterech bramek - Filip Stasiak.
-
Małymi krokami rozgrywki młodzieżowe w rundzie jesiennej zmierzają ku końcowi. W miniony weekend nasze zespoły rozegrały trzynaście meczów i odniosły w nich sześć zwycięstw, a dwa spotkania zakończyły się podziałem punktów. W piątek Polonia 2010 wygrała aż 9:0 z Górnikiem Konin. Polonia 2008 w domowym meczu niespodziewanie zremisowała z Notecią Czarnków i straciła prowadzenie w tabeli na rzecz KKS-u 1925 Kalisz, z którym zmierzy się już w nadchodzący weekend w bezpośrednim starciu. Komplet punktów wywalczyły jeszcze roczniki 2008 II, 2009, 2010 II, 2010 III oraz 2012, a podziałem punktów zakończył się wyjazdowy mecz juniorek ze Spartą Miejska Górka.
-
W sobotę 19 października zespół młodziczek rozgrał ostatni jesienny turniej w ramach rozgrywek Wielkopolskiego ZPN. Młode Polonistki były jego gospodarzem, a zawody zostały rozegrane na płycie głównej Stadionu Średzkiego. Budujący się zespół zebrał w tej rundzie bardzo cenne doświadczenie, które w kolejnych grach z pewnością zaprocentuje.