15.05.2010
Porażka rezerw w Książu
W sobotnie popołudnie zespół rezerw przegrał mecz wyjazdowy w Książu 2-1 (2-0) Poloniści wystąpili w składzie: R.Reszka – S. Pleśnierowicz, P. Mikołajczyk, J. Jarnuszkiewicz, P. Maleszka – R. Górliński (46 min D. Ludwiczak), J. Sambo, M. Matuszak, K. Nowaczyk – B. Godziszewski, P. Rydlewski
Bramkę strzelił Paweł Rydlewski w 85 min.
Mecz ułożył się po myśli gospodarzy, którzy po błędzie Reszki już w 2 min objęli prowadzenie. Nasz zespół miał przewagę przez cały mecz, lecz niestety w 37 min zawodnik gospodarzy podwyższył wynik spotkania strzelając z 16m w okienko na 2-0.
Przez całą drugą połowę poloniści przeważali i stworzyli dużo sytuacji do strzelenia bramki, lecz brakowało skuteczności. Dopiero na 5 min przed końcem Paweł Rydlewski pokonał bramkarza i zmniejszył rozmiary porażki.
Gdyby piłkarze wykorzystali połowę tych sytuacji, których sobie stworzyli to wygraliby zasłużenie i zdecydowanie.
Najnowsze aktualności
-
W Wielki Czwartek zespół trampkarzy młodszych (rocznik 2010) rozegrał mecz 3. kolejki ligi profesjonalnej w Lesznie. Nasz zespół kontynuuje serię zwycięstw przywożąc z tego pojedynku trzy punkty. Polonia pokonała swoją imienniczkę 4:0 i podobnie jak UKS AP Reissa Jarocin ma na koncie komplet punktów.
-
Ze zmiennym szczęściem w czwartek radzili sobie młodzicy Polonii (rocznik 2011). Pierwsza drużyna nie bez kłopotów wygrała z Wartą Śrem 7:3 (2:1), a ważny okazał się fragment gry, kiedy to Giovani Henriquez-Gajda strzelił trzy bramki w przeciągu 7 minut. Druga drużyna na boisku w Topoli przegrała 2:4 z Koziołkiem Poznań. Choć nasz zespół długimi fragmentami utrzymywał się dłużej przy piłce to nie przełożyło się to na zdobycz bramkową.
-
W 3. kolejce ligi profesjonalnej juniorów B1 zespół Polonii Środa 2008 wywalczył swój pierwszy punkt. Drużyna prowadzona przez Przemysława Otuszewskiego i Marcina Duchałę wywiozła remis z Leszna, gdzie zmierzyła się ze swoją imienniczką - Polonią. Bramki dla średzkiego zespołu strzelali Gabriel Baszczyński (33') oraz Serhii Pankratov (84').