11.04.2011
Porażka Polonii z Lechem PoznańW sobotę 9 kwietnia zespół juniorów starszych rozegrał kolejne spotkanie ligowe. Tym razem nasi zawodnicy zmierzyli się w Popowie z liderem Wielkopolskiej Ligi Lechem Poznań. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 5:0.
Spotkanie zostało rozegrane na boisku w Popowie, przy wiejącym silnie wietrze, który utrudniał poczynania obu zespołom. Od początku meczu zespół Lecha przejął inicjatywę, lecz nasi zawodnicy nie zamierzali łatwo sprzedać skóry. Pierwsze 30 minut były dobre w wykonaniu Polonistów. Zespół dobrze się przesuwał i nie pozwalał rywalom grającym z wiatrem na stworzenie groźnych sytuacji. Poloniści także próbowali swoich sił, jednakże dwukrotnie Jakub Wiśniewski i raz Krystian Pawlak przegrali indywidualne pojedynki z obrońcami. W 30 minucie bardzo poważny błąd naszego obrońcy kończy się pierwszą bramką zdobytą przez Lecha. Nie minęły 2 minuty a Lechici stworzyli świetna akcją prawą stroną boisko o podrzuceniu piłki w pole karne podwyższają wynik meczu na 2:0. Po tej straconej bramce Poloniści mocno zacisnęli zęby i już w 37 minucie po uderzeniu i akcji sam na sam z bramkarzem Krystiana Pawlaka obrońcy wybijają piłkę z linii bramkowej. W 42 minucie dobry odbiór piłki w środku pola kończy się niestety zbył mocnym dośrodkowaniem w pole karne Lecha. A w 45 minucie po rzucie rożnym Michał Okninski trafia w słupek bramki Lecha i 2 dobitki naszych graczy są blokowane w polu karnym przez obrońców. Do przerwy gospodarze prowadzą 2:0.
Najnowsze aktualności
-
W dzisiejszym dniu 20 czerwca druga drużyna z Polonii udała się do Kwilicza by tam rozegrać pierwsze spotkanie barażowe. Przeciwnikiem średzian był zespół Spójnia Stykowo. Mecz zakończył się zwycięstwem Polonii 4:1.Bramki zdobyli : Robert Hirsch -2, Łukasz Ratajczak , Michał Wiśniewski . Polonia wytąpiła w składzie: Robert Reszka ,Jakub Jarmuszkiewicz, Mikołaj Michalak , Piotr Maleszka, Krzysztof Nowaczyk ( 70 Piotr Mikołajczyk),Łukasz Ratajczak, Robert Hirsch,Michał Wiśniewski (46 Bartek Godziszewski) , Sławek Łopatka, Dawid Lisek Gratulacje oby tak dalej!