08.02.2019
Porażka po dobrym meczuW piątek 8 lutego piłkarze Polonii Środa zagrali kolejne spotkanie towarzyskie. Pierwotnie rywalem podopiecznych Krzysztofa Kapuścińskiego miała być Odra Opole. Jednak to spotkanie zostało odwołane a nasz sztab szkoleniowy szybko poszukał innego rywala którym został ŁKS Łódź.
Do Łodzi poloniści pojechali niemal w najsilniejszym składzie. Z różnych powodów zabrakło tylko Krzysztofa Bartoszaka, Jakuba Gwita, Adriana Błaszaka, Krzysztofa Bartoszaka i Damiana Buczmy. Zabrakło także młodych wychowanków których zatrzymały obowiązki szkolne. Spotkanie na prośę rywali zostało rozegrane systemem 3x30 minut.
Od samego początku spotkanie było bardzo wyrównane a akcje ofensywne przenosiły się spod jednej bramki pod drugą. Jak pierwsi poważnie bramce rywali zagrozili poloniści. W 12 minucie po dośrodkowaniu z boku boiska Luisa Henriqueza przewrotką uderzał Michał Górzyński ale bramkarz zdołał złapać piłkę. Minutę później z rzutu wolnego groźnie uderzał Adam Gajda a piłka minimalnie przeleciała nad poprzeczką bramki rywali. W 22 minucie po szybkiej akcji ŁKS-u piłka trafia na skrzydło do Jakuba Kostyrki który wpadł z nią w pole karne i strzałem po ziemi pokonał Łukasza Radlińskiego. Prowadzeniem 1:0 ŁKS-u zakończyła się pierwsza tercja spotkania.
Na drugą tercję piłkarze obu zespołów pojawili się po krótkiej odprawie z trenerami przy swoich ławkach. Spotkanie cały czas toczone było w szybkim tempie a oba zespoły dążyły do zdobycia bramki. W 44 minucie odważnie w pole karne rywali wpadł Michał Górzyński i tam został sfaulowany. Sędzia podyktował jedenastkę dla naszego zespołu. Do piłki podszedł Szymon Zgarda i pewnym strzałem doprowadził do wyrównania. Jednak trzy minuty później poloniści pogubili się w obronie a próbujący ratować sytuację Piotr Skrobosiński faulował rywala w polu karnym. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Łukasz Seulski i pewnym strzałem pokonał Łukasza Radlińskiego. ŁKS ponownie był na prowadzeniu. W 56 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Jakuba Wilka bliski doprowadzenia do wyrównania był Igor Jurga jednak piłka po jego uderzeniu minimalnie minęła słupek bramki rywali. Do końca drugiej tercji wynik nie uległ już zmianie.
W trzeciej tercji jako pierwsi groźnie zaatakowali poloniści. W 62 minucie przedarł się bokiem boiska Michał Górzyński ale jego uderzenie poszybowało wysoko nad poprzeczką. Chwilę później po dośrodkowaniu z rzutu wolnego zakotłowało się w polu karnym rywali a bliski wepchnięcia piłki do bramki był Luis Henriquez. W samej końcówce spotkania ŁKS Łódź zadał jeszcze jeden cios a na listę strzelców wpisał się Adam Ratajczyk. Ostatecznie Polonia przegrywa z ŁKS-em 3:1.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: 1. Radliński (45` 12. Frąckowiak)– 23. Kozłowski, 2. Borucki (75` 18. Lesiński), 22. Skrobosiński (46` 5. Wujec), 25. Henriquez, 8. Zgarda, 10. Kujawa (46` 14. Jurga), 21. Chopcia (60` 10. Kujawa), 20. Gajda (70` 4. Nowak), 7. Wilk, 13. Górzyński
ŁKS Łódź wystąpił w składzie: Arndt – Grzesik, Juraszek, Rozmus, Koprowski, Romanowicz, Kalinkowski, Łuczak, Maschera, Kostyrka, Kujawa.
Na zmiany wchodzili: Kołba – Budzyński, Sobociński, Klimczak, Bogusz, Wolski, Bryła, Radinov, Ramirez, Bielak, Ratajczyk, Pyrdoł, Sekulski, Piątek.
Najnowsze aktualności
-
Zespół Polonii II prowadzony przez trenera Jacka Nowaczyka miniony weekend może również zaliczyć do bardzo udanych. W sobotnie popołudnie zawodnicy jechali do Łopuchowa na spotkanie z liderem rozgrywek A- klasy. Dobra i skuteczna gra polonistów zostałą okraszona nie tylko okazałym zwycięstwem, ale również pozycją lidera tabeli po 6 kolejkach.