30.05.2022
Porażka na zakończenie sezonuW ostatnim ligowym spotkaniu sezonu 2021/22 piłkarki Polonii Środa mierzyły się na własnym boisku z Resovią Rzeszów.
Niestety i tym razem los piłkarski nie był dla nas łaskawy i na własnym boisku w ostatnim meczu sezonu musiałyśmy uznać wyższość zespołu Resovia Rzeszów. Dziewczyny dały z siebie tyle ile mogły ale to było za mało, by po końcowym gwizdku Pani sędzi dopisać sobie jakiekolwiek punkty. Pierwsza połowa meczu była przez nas nieco przespana i w 25 minucie po naszym błędzie w polu karnym i sprycie zawodniczki gości Pani sędzia Monika Mularczyk wskazuje na jedenasty metr. Julka Parecka „wyczuła” rywalkę i była bliska obrony tego rzutu karnego, bo piłka po uderzeniu zawodniczki Resovii dopiero po rękawicy Julki znalazła drogę do naszej bramki. Przewagę optyczną w tej części spotkania miała Resovia ale niewiele z tej przewagi wynikało. Po przerwie i szybkiej analizie tego co się działo w pierwszej połowie obraz naszej gry uległ zmianie. Sam mecz się wyrównał a dodatkowo jeszcze mocno zaostrzył. Poczułyśmy, że możemy nie tyle co zremisować ale jeszcze pokusić się o zwycięstwo. Stwarzałyśmy sobie naprawdę dobre okazje bramkowe ale brakowało skutecznej finalizacji. Ostatecznie przegrywamy ale nie poddałyśmy się bez walki. W lidze uplasowałyśmy się na szóstym miejscu a do ekstraligi awansowały dziewczyny z Tczewa i Radomia. Pożegnać z rozgrywkami na szczeblu 1 ligi musiały się ubiegłoroczni ekstraligowcy z Głogówka i Rybnika. To pokazuje jak bardzo poziom rozgrywek się wyrównał i jak ciężko się gra na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej w piłkarstwie kobiecym. Dlatego tym bardziej doceniamy to nasze szóste miejsce. To był bardzo trudny sezon dla nas i teraz czas na zasłużony odpoczynek zarówno fizyczny jak i psychiczny. Mamy nadzieje wrócić mocniejsze, silniejsze i oczywiście z bagażem doświadczenia, którego nabyłyśmy rozgrywając 22 mecze w sezonie 2021/22.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Parecka- Nowak (Mikołajczak), Falkowska, Ratajczak, Szewczyk- Drożak, Walczak- Sroczyńska, Wielińska, Szukalska- Ciesiółka
Rezerwowe: Kraska, Wyrębska, Kujawa, Hyża
Najnowsze aktualności
-
W sobotę zawodniczki Polonii rywalizujące w III lidze okręgowej trampkarzy C2 udały się do Orzechowa z nastawieniem by zdobyć trzy punkty. Przez długi czas wszystko układało się po myśli naszej drużyny, która prowadziła po bramkach Alicji Doros i Nikoli Jeziorskiej i co kilka chwil stwarzały kolejne okazje. Końcówka należała jednak do gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie 3:2 i obronili je do gwizdka kończącego spotkanie.
-
W niedzielę orlicy starsi Polonii (rocznik 2013) udali się do Kórnika, gdzie rozegrali mecz I ligi okręgowej młodzików D2 z Kotwicą. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis w starciu z zespołem, który wygrał wszystkie dotychczasowe mecze. Między 51. a 53. goście zdobyli jednak trzy gole, a w 60. minucie ustalili wynik spotkania.
-
W starciu lidera i wicelidera I ligi wojewódzkiej młodzików zespół Polonii 2012 na Stadionie Średzkim po emocjonującym meczu pokonał lidera rozgrywek - Polonię 1912 Leszno 5:4 (1:2). Gospodarze szybko objęli prowadzenie, ale to goście schodzili na przerwę prowadząc 2:1. Nasz zespół po przerwie wyrównał, by po chwili goście znów prowadzili. Końcówka należała jednak do Średzian, którzy w ciągu czterech minut zdobyli trzy gole, na co rywale odpowiedzieli tylko jednym trafieniem!
-
Zespół Polonii 2010 II w sobotę rozegrał kolejny mecz I ligi okręgowej trampkarzy C2. Podopieczni Patryka Słomczyńskiego na boisku w Zielnikach wygrali z Talentem Poznań 8:2 (3:1), a hat tricka zdobył Sviatoslav Melnykov. Dorobek strzelecki Polonii uzupełnili Jakub Mikołajczak - 2, Adam Poloszyk - 2 oraz Kamil Zenker. Po sześciu rozegranych kolejkach nasz zespół zajmuje 3. miejsce w tabeli.
-
W meczu na szczycie ligi profesjonalnej C2 zespół Polonii 2010 mierzył się na Stadionie Średzkim z wiceliderem rozgrywek - UKS AP Reissa Jarocin. Początek meczu był świetny w wykonaniu Polonistów, którzy po 19 minutach gry prowadzili już 2:0. Po chwili goście złapali jednak kontakt, ale na przerwę nasza drużyna schodziła z przewagą jednego gola. Druga połowa należała niestety do gości, który najpierw w 68. minucie doprowadzili do remisu, a minutę przed końcem podstawowego czasu gry zadali decydujący cios na wagę trzech punktów.