17.02.2018
Porażka na zakończenie obozuW kolejnym meczu towarzyskim rozegranym na obozie w Wałbrzychu zespół Polonii Środa podejmował rezerwy Ekstraklasowego Zagłębia Lubin. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:0 (0:0) dla rywali. Bramki padały w 53 i 56 minucie.
Poloniści przystąpili do spotkania z Zagłębiem osłabieni brakiem kilku zawodników, którzy narzekali na urazy po trudach ponad tygodniowego zgrupowania.
Od samego początku przewagę posiadali rywale, którzy dłużej utrzymywali się przy piłce i konstruowali groźne akcje. Już w 4 minucie Zagłębie mogło objąć prowadzenie, kiedy to jeden z zawodników tego zespołu przejął piłkę przed polem karnym. Na nasze szczęście jego uderzenie pewnie wyłapał Karol Szymański. Pięć minut później po dobrym prostopadłym podaniu ze środka pola jeden z zawodników Zagłębia stanął oko w oko z naszym bramkarzem, ale posłał piłkę wysoko nad poprzeczką. Poloniści pierwszy raz groźnie zaatakowali w 15 minucie, ale do dobrego podania Krystiana Pawlaka w pole karne nie doszedł Mikołaj Łopatka i obrońcy rywali zażegnali niebezpieczeństwo. Dziesięć minut później na bramkę rywali uderzał Krzysztof Bartoszak, ale piłka poszybowała minimalne obok słupka. W 31 minucie z rzutu wolnego w pole karne piłkę dośrodkowywał Mateusz Roszak. Tam sprytnym strzałem nogą do bramki skierował ją Mikołaj Łopatka. Jednak sędzia tego gola nie uznał odgwizdując faul naszego zawodnika na bramkarzu rywali. Do końca pierwszej połowy żadnemu z zespołów nie udało się pokonać bramkarza rywali i na przerwę oba zespoły schodziły przy bezbramkowym remisie.
Po zmianie stron uwydatniła się przewaga Zagłębia które jeszcze częściej utrzymywało się przy piłce i groźnie atakowało. W 53 minucie rywale objęli prowadzenie. Po błędach w naszej defensywie Oliwera Wienczatka zaskoczył jeden z zawodników Zagłębia strzałem z narożnika pola karnego. Poloniści nie zdążyli ochłonąć po stracie jednej bramki a już przegrywali 2:0. Strzał sprzed pola karnego borni jeszcze nasz bramkarz, ale wobec dobitki jest już bezradny. Trzecią bramkę goście mogli zdobyć kwadrans przed końcem gry, ale tym razem w doskonałej sytuacji rywal przestrzelił. Ostatecznie Polonia przegrywa więc z rezerwami Zagłębia 2:0 (0:0).
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Szymański (46` Wienczatek) – Henriquez (46` Buczma), Barabasz (65` Puchalski T.), Borucki, Gwit (46` Kaźmierczak), Skrobosiński, Roszak, Zawodnik testowany (76` D. Puchalski), Łopatka (30` Rybak), Pawlak, Bartoszak (76` Stolecki).
Najnowsze aktualności
-
07.11.2009
Pojedynek na remis
W kolejnym meczu czwartoligowym drużyna Polonii Środa zmierzyła się z Dyskobolią Grodzisk Wlkp. Spotkanie zakończyło się wynikiem remisowym 1:1. Bramkę z rzutu karnego dla naszego zespołu zdobył Marcin Duchała . Zdobywcą gola dla drużyny rywali był Bartosz Śpiączka .
-
06.11.2009
Mecze młodzieży i II drużyny
Nadchodzący weekend przynosi nam również spotkania drużyn juniorskich, młodzików, a także II drużyny. Każda z ekip ma jeszcze coś do ugrania i udowodnienia.
-
05.11.2009
Zapowiadają się wielkie emocje w sobotę !!!
Już w najbliższą sobotę o godz. 14.00 dojdzie do kolejnego bardzo interesującego pojedynku. Na przeciw siebie wyjdą ekipy Polonii Środa Wielkopolska i Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski.
-
04.11.2009
Historia Polonii cz. 3 ? lata powojenne
Dzisiaj chcielibyśmy Wam przedstawić odradzanie się klubu Polonia po II Wojnie Światowej. Ostatnie dwa tygodnie poświeciliśmy na ukazanie specyfiki średzkiej piłki w dwudziestoleciu międzywojennym (cz. 2), a także początkach naszego klubu sięgających 1919 r. (cz.1).
-
02.11.2009
XIII kolejka szczęśliwa dla Polonii
Miniony weekend przyniósł wiele niespodzianek. Drużyny z czołówki tabeli pogłubiły punkty, co skrzniętnie wykorzystała średzka Polonia, która po 3 tygodniach wraca na fotel lidera.
-
02.11.2009
Porażka mimo prowadzenia do przerwy
W sobotę 31 października juniorzy starsi udali się na pojedynek z zespołem Poznaniaka Poznań. Mecz odbył się w Poznaniu na boisku ze sztuczną trawą przy sztucznym oświetleniu. Bardzo ciekawie zapowiadający się pojedynek zakończył się niestety porażką naszej drużyny 6:3, mimo prowadzenie do przerwy 2:3.