20.06.2016
Porażka na zakończenie (2002)W ostatnim meczu trampkarze Polonii podejmowali lidera rozgrywek Lipno Stęszew. Oba zespoły stworzyły dobre widowisko. Mecz obfitował w wiele sytuacji podbramkowych.
Już w 2 minucie meczu Lipno przeprowadziło pierwszą groźną akcję, na szczęście dla Polonii goście nie zdobyli bramki. Polonia odpowiedziała w 8 minucie meczu; w pole karne centrował Górski, Włodarczak zgrał piłkę do Kuby Niczke, lecz strzał tego ostatniego był zbyt słaby. W 9 minucie meczu Polonia mogła objąć prowadzenie. Z rzutu różnego dośrodkowywał Niczke; bramkarz Lipna piąstkował piłkę pod nogi Michalaka ten mocno uderzył, ale nad poprzeczką. Okazja Polonii podrażniła Lipno. W 18 minucie meczu goście objęli prowadzenie po nieudanym wybiciu głową Górskiego. Nie minęły 2 minuty, a Polonia mogła wyrównać. Tym razem Górski pokazał się z dobrej strony dogrywając piłkę do Kuby Niczke, którego strzał w krótki róg wybronił bramkarz gości. W 27 minucie drużyna ze Stęszewa podwyższyła na 2-0. Nyczak ładnie wybronił strzał z dystansu, ale wobec dobitki z 8 metra był już bez szans. Na 11 minut przed końcem pierwszej połowy Skibiński przedarł się środkiem boiska i uderzył z dystansu, lecz golkiper Lipna nie dał się zaskoczyć. Na przerwę Polonia schodziła z dwubramkową stratę.
Po zmianie stron Polonia odważniej zaatakowała. Z prawej strony dośrodkowywał Wicher, Michalak uderzał niecelnie z 11 metrów. W 46 minucie Lipno odpowiedziało strzałem z 15 m , Nyczak stał na posterunku i pewnie obronił. W 56 minucie z rzutu wolnego ładnie uderzał Kiel, bramkarz Lipna interweniował wybijając piłkę na róg. Dziesięć minut później Michalak przejął piłkę w środkowej strefie boiska, zagrał do Włodarczaka, który ponownie obsłużył Niczke; strzał tego ostatniego sparował na rzut rożny golkiper gości. Zaraz potem Polonia zdobyła bramkę. Z rogu dośrodkowywał Michalak , a bramkę zdobył Bartek Włodarczak. Po bramce Polonia dostała wiatr w plecy. W 73 minucie z rzutu wolnego niecelnie uderzał Michalak. Upływały kolejne minuty meczu, a wynik nie ulegał zmianie. I kiedy wydawało się że spotkanie zakończy się minimalną porażką Polonii fatalną interwencją "popisał" się Nyczak. Próbując złapać dośrodkowanie zawodnika Lipna wrzucił sobie piłkę do bramki. Ostatecznie Polonia uległa drużynie ze Stęszewa 3-1.
Polonia wystąpiła w składzie: D. Nyczak, F. Górski, A. Wicher, D. Lisiewicz, J. Grześkowiak, F. Michalak, M. Skibiński, W. Piechota, J. Niczke, B. Włodarczak, D. Mostowski, J. Kiel
Najnowsze aktualności
-
07.11.2009
Pojedynek na remis
W kolejnym meczu czwartoligowym drużyna Polonii Środa zmierzyła się z Dyskobolią Grodzisk Wlkp. Spotkanie zakończyło się wynikiem remisowym 1:1. Bramkę z rzutu karnego dla naszego zespołu zdobył Marcin Duchała . Zdobywcą gola dla drużyny rywali był Bartosz Śpiączka .
-
06.11.2009
Mecze młodzieży i II drużyny
Nadchodzący weekend przynosi nam również spotkania drużyn juniorskich, młodzików, a także II drużyny. Każda z ekip ma jeszcze coś do ugrania i udowodnienia.
-
05.11.2009
Zapowiadają się wielkie emocje w sobotę !!!
Już w najbliższą sobotę o godz. 14.00 dojdzie do kolejnego bardzo interesującego pojedynku. Na przeciw siebie wyjdą ekipy Polonii Środa Wielkopolska i Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski.
-
04.11.2009
Historia Polonii cz. 3 ? lata powojenne
Dzisiaj chcielibyśmy Wam przedstawić odradzanie się klubu Polonia po II Wojnie Światowej. Ostatnie dwa tygodnie poświeciliśmy na ukazanie specyfiki średzkiej piłki w dwudziestoleciu międzywojennym (cz. 2), a także początkach naszego klubu sięgających 1919 r. (cz.1).
-
02.11.2009
XIII kolejka szczęśliwa dla Polonii
Miniony weekend przyniósł wiele niespodzianek. Drużyny z czołówki tabeli pogłubiły punkty, co skrzniętnie wykorzystała średzka Polonia, która po 3 tygodniach wraca na fotel lidera.
-
02.11.2009
Porażka mimo prowadzenia do przerwy
W sobotę 31 października juniorzy starsi udali się na pojedynek z zespołem Poznaniaka Poznań. Mecz odbył się w Poznaniu na boisku ze sztuczną trawą przy sztucznym oświetleniu. Bardzo ciekawie zapowiadający się pojedynek zakończył się niestety porażką naszej drużyny 6:3, mimo prowadzenie do przerwy 2:3.