20.09.2016
Porażka na własne życzenie (2004)W niedzielne południe młodziki starsze z rocznika 2004 rozegrały kolejny mecz w ramach I ligi okręgowej. Do Środy Wielkopolskiej przyjechała Akademia Reissa Poznań.
Poloniści na pewno chcieli zmazać plamę po ostatniej porażce w Poznaniu z Lechem choć rozegrali całkiem dobre zawody. Tak więc motywacja w zespole była ogromna. Zespół Akademii Reissa przed tym spotkaniem miał na swoim koncie dwie wygrane i chciał również podtrzymać swoją dobrą passę. Początek meczu to wspólne badanie się na boisku przez obydwa zespoły. Lekką inicjatywę przejęli poloniści ale w małym tego znaczenia stopniu. Bardzo dużo walki o piłkę było w środkowej strefie boiska. Wiele dał o sobie znać na prawym skrzydle Filip Kaczmarek, który popisał się kilkoma dobrymi dośrodkowaniami w pole karne. Po jednym z takich dośrodkowań bramkę z powietrza zdobył Kamil Kaźmierczak a była to 9 minuta spotkania. Po tej bramce poloniści zamiast ruszyć bardziej do przodu zwolnili nieco tempo gry co powodowało że każde zagrania naszych zawodników były czytelne dla rywali i podania były przez nich przechwytywane. Z każdą minutą goście, którzy nie mieli sposobu na udaną akcję coraz bardziej wierzyli w bramkę wyrównującą. I tak też się stało w 20 minucie kiedy po błędzie naszego zespołu i niedokładnym podaniu do obrońcy napastnik Reissa przejął piłkę i w łatwy sposób pokonał Sebastiana Ciesielskiego. Była to jedyna groźna akcja gości w dodatku po błędzie naszego zespołu. Do końca pierwszej części obraz gry się nie zmienił i choć poloniści mieli jeszcze jedną dobrą sytuację na zdobycie bramki (konkretnie Marcin Kaczmarek) to wynik do przerwy brzmiał 1-1.
Po zmianie stron zobaczyliśmy zupełnie inny zespół Polonii. „Inny” dlatego że oprócz ostatniego spotkania wyjazdowego z Lechem było to już drugie tak nieudane wznowienie gry po przerwie przez nasz zespół. Ponownie zabrakło koncentracji i determinacji co wykorzystali goście. I choć po przerwie to nasz zespół wyszedł na prowadzenie 2-1 po drugim trafieniu Kamila Kaźmierczaka w 37 minucie to po tej bramce wszystko się „rozleciało” Ponownie to nasz zespół prowadził a przypominał grę zespołu, który nie wiedział jak się zachować w danym momencie. Widząc to na pewno zawodnicy Akademii Reissa zaczęli to wykorzystywać. Na pewno duże znaczenie na obraz gry miały zmiany do których doszło. Zły scenariusz zaczął się w 40 minucie kiedy za zagranie ręką naszego zawodnika w polu karnym sędzia odgwizdał słusznie rzut karny. Obronną ręką z tego pojedynku wyszedł Sebastian Ciesielski, który obronił ten rzut karny. Interwencja ta zamiast zmobilizować pozostałych zawodników do walki i lepszej gry podziałała zupełnie inaczej, gdyż poszczególni zawodnicy zamiast po prostu grać w piłkę zaczęli „sędziować to spotkanie” czyli dyskutować na boisku co nie przystoi zawodnikom w tym wieku. Kara dla naszego zespołu była taka, że w 54 minucie po rzucie wolnym goście doprowadzili do wyrównania a bramka ta na pewno ich mocno zmotywowała co widać było w dalszej części meczu. Do samego końca grę prowadzili już goście, którzy zdominowali boisko a nasz zespół totalnie w tym wszystkim się pogubił. W 56 minucie było już 2-3 dla Akademii Reissa, kiedy to zawodnik gości pięknie wykończył dośrodkowanie z lewej strony od swojego kolegi. Szczerze należy przyznać że ta bramka wisiała w powietrzu od kilku minut. Kiedy sędzia doliczył jeszcze dwie minuty dodatkowo nasz zespół nie miał już sposobu na choćby wywalczenie punktu, zabrakło już wiary w końcowy wynik czym zespół nasz zawsze się charakteryzuje. Spotkanie zakończyło się zasłużoną wygraną gości 2-3 choć z gry to nie wynikało bo patrząc na pierwszą część spotkania to poloniści zasłużyli na więcej. Niestety druga część meczu to bezład w wykonaniu naszego zespołu. Poloniści sami rozdawali prezenty w postaci bramek swoim rywalom. Teraz czas na szybkie wyciągnięcie wniosków i poprawienie błędów. Na pewno ta porażka dużo nauczy i da do myślenia trenerowi. Liga jest długa i ciężka tutaj każdy punkt będzie bardzo cenny a każdy mecz bardzo ciężki. Należy się cieszyć z tego że zawodnicy mogą rywalizować na takim poziomie. Miejmy nadzieję że w następnych spotkaniach poloniści pójdą za ciosem i powalczą o pełną pulę.
Polonia zagrała w składzie: S. Ciesielski, D. Boniecki, D. Budziński, R. Rubach, J. Lammel, F. Kaczmarek, F. Łasocha, A. Krotofil, K. Kaźmierczak, M. Kaczmarek, N. Dymski, W. Stępień, F. Łuczak
Najnowsze aktualności
-
14.07.2025
Tomasz Cywka graczem Polonii Środa
Działacze Polonii Środa odpalają kolejną bombę transferową. Kontrakt z naszym zespołem podpisał były młodzieżowy Reprezentant Polski, mający w swoim dorobku grubo ponad 300 występów na angielskich boiskach i prawie 100 występów w polskiej Ekstraklasie Tomasz Cywka.
-
10.07.2025
Terminarz Red Box 5. ligi 2025/2026 - runda jesienna
Wydział Gier i Ewidencji Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej opublikował terminarz Red Box 5. ligi, grupy II na sezon 2025/2026.
-
08.07.2025
Terminarz Betclic 3. ligi 2025/2026 - runda jesienna
Departament Rozgrywek Polskiego Związku Piłki Nożnej opublikował terminarz Betclic 3. ligi, grupy 2. na sezon 2025/2026.
-
06.07.2025
Sparingowa porażka z Unią
W pierwszym letnim meczu towarzyskim piłkarze Polonii Środa na boisku w Klęce zmierzyli się ze swoim ligowym rywalem Unią Swarzędz. Średzki zespół do tego spotkania przystąpił w mocno eksperymentalnym składzie. Maciej Rozmarynowski zabrał aż dziesięciu testowanych graczy którym przyglądał się pod kątem ewentualnej przydatności do zespołu.
-
04.07.2025
Patryk Mikita w Polonii
Król strzelców trzeciej ligi w Polonii ŚrodaPrzed weekendem prawdziwą bombę transferową odpalili działacze Polonii Środa Wielkopolska. Nowym graczem klubu ze Sportowej 12 został król strzelców poprzedniego sezonu trzeciej ligi Patryk Mikita… -
03.07.2025
Wracamy do gry!
Już w SOBOTĘ 5 lipca seniorzy rozegrają swój pierwszy letni sparing w okresie przygotowawczym
-
03.07.2025
Hyl zostaje z nami!
Gracjan Hyl zostaje w Polonii Środa‼‼‼Urodzony w 2005 roku w Pile Gracjan Hyl zostaje w Polonii Środa Wielkopolska na kolejny sezon. Zawodnik związał się z naszym klubem roczną umową i będzie dalej reprezentował barwy średzkiego zespołu. -
03.07.2025
Freilich zawodnikiem Polonii Środa
Borys Freilich zawodnikiem Polonii Środa21-letni defensor ostatnio był zawodnikiem lokalnego ligowego rywala średzkiego zespołu - Unii Swarzędz. Wcześniej bronił barw pierwszoligowej Stali Stalowa Wola i przez ponad dekadę Pogoni Szczecin z którą został Mistrzem Polski do lat 19 w sezonie 2020/21 Z Polonią Środa Borys związał się rocznym kontraktem z opcją przedłużenia na kolejny sezon.