04.04.2016
Porażka na inaugurację (2000/01)Po przełożeniu pierwszego meczu z Mieszkiem, druga drużyna juniorów młodszych mogła wreszcie w sobotę 2 kwietnia zainaugurować rundę wiosenną w swojej grupie mistrzowskiej z Lechem na jego boisku. Nie ma w tej grupie słabych drużyn i w każdym meczu trzeba zagrać na 100% swoich możliwości , aby myśleć o jakichkolwiek punktach.
Z tą świadomością nasi piłkarze rozpoczęli pojedynek z Lechitami i już po 2 minutach powinni prowadzić 1:0. Wtedy właśnie D. Słabikowski po znakomitej indywidualnej akcji wyłożył kolegom piłkę jak na tacy ale niestety nie potrafili umieścić jej w bramce. Było to zapowiedzią dobrej gry naszego zespołu, który bardzo chciał rozpocząć sezon od wygranej. Faktycznie tak było , bo w pierwszych 40 minutach nie pozwolili poznaniakom na zbyt wiele, a sami w 32 minucie stworzyli sobie drugą – jeszcze lepszą okazję do zdobycia bramki. Niestety tej również nie wykorzystali i na przerwę oba zespoły schodziły do szatni z bezbramkowym remisem.
Po zmianie stron Polonistom trudniej już było stwarzać sobie okazje bramkowe. Gospodarze również mieli problemy ze sforsowaniem naszej obrony, aż do momentu gdy nasi obrońcy popełnili błąd przy rozegraniu piłki pod własną bramką. Skrupulatnie skorzystali z niego i objęli prowadzenie. Oczywiście po stracie bramki nasi juniorzy usilnie dążyli do wyrównania ale ich próby były nieskuteczne. Nasi rywale tego dnia mieli dużo szczęścia , bo po prezencie od naszych obrońców tuż przed końcem meczu sędzia podyktował dla nich rzut karny, który zamienili na kolejnego gola. Do końca meczu wynik już się nie zmienił i tym sposobem porażka juniorów stała się faktem. Nie można myśleć o dobrym wyniku w takim meczu jeśli nie wykorzystuje się tak znakomitych okazji, jakie mieli Poloniści. Muszą jak najszybciej wyciągnąć z tego wnioski , bo w najbliższej kolejce zmierzą się z Lechem III-im , który uchodzi za faworyta tej grupy. Spotkanie to odbędzie się w sobotę 9 kwietnia o godz.13.00.
W Poznaniu zagrali: Ł. Spychała, J. Maliński, F. Lesiński, P. Sokowicz, K. Furmanek, P. Ratajczak, Ł. Buczma, M. Graczyk, G. Małolepszy, D. Słabikowski, W. Łuczak, F. Radek, K. Szymczak, R. Szymczak.
Najnowsze aktualności
-
15.02.2024
Sparingowa przegrana trampkarzy (2010)
W sobotę trampkarze młodsi Polonii (rocznik 2010 II) rozegrali kolejny mecz sparingowych, tym razem na boisku w Zielnikach mierząc się z AMP Poznań. W wyrównanym pojedynku skuteczniejsi okazali się goście z Poznania, którzy wygrali 5:3 z zespołem Patryka Słomczyńskiego.
-
15.02.2024
Rezerwy Lecha lepsze o jedną bramkę
W środowe przedpołudnie na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Opalenicy piłkarze Polonii Środa spotkali się z drugim zespołem Lecha Poznań. Po bardzo ciekawym meczu poloniści ulegli wyżej notowanemu rywalowi 0:1.
-
13.02.2024
Żacy grali z Orlikiem Poznań (2015)
W sobotni poranek obie grupy żaków Polonii (rocznik 2015) zmierzyły się z rówieśnikami reprezentującymi Orlik Poznań.
-
13.02.2024
Żacy sparowali w Kamionkach (2014)
W sobotę zespół orlików młodszych udał się do Kamionek, aby rozegrać mecz kontrolny z miejscową Avią.
-
13.02.2024
Orlicy grali z Orlikiem (2013)
W sobotę w ramach gry kontrolnej zespół Polonii Środa 2013 II zagrał z Orlikiem Miłosław na orliku przy ulicy Lipowej.
-
13.02.2024
Sparingowe zwycięstwo z Lechem 2010 (2009)
W sobotę przygotowujący się do rozgrywek ligi profesjonalnej zespół trampkarzy starszych (rocznik 2009) rozegrał mecz z Lechem Poznań 2010. Poloniści od początku przejęli inicjatywę i skutecznie punktowali rywali. Do przerwy trzy bramki strzelił Antoni Staszak, a w drugiej połowie nasza drużyna dołożyła jeszcze sześć trafień.
-
12.02.2024
Zwycięstwo młodzików z Kłosem (2012)
W sobotnie południe Polonia 2012 II rozegrała mecz sparingowy z Kłosem Zaniemyśl. Poloniści od początku stwarzali więcej sytuacji i prowadzili już trzema bramkami, ale w końcówce spotkania goście zmniejszyli straty.
-
12.02.2024
Grad goli w Śremie (2011)
W niedzielę zespół młodzików Polonii (rocznik 2011) rozegrał w Śremie mecz kontrolny z miejscową Wartą. Spotkanie zostało rozegrane na mniejszym boisku pod balonem, co zagwarantowało wiele bramek.