29.04.2019
Porażka mimo lepszej gry (2004)W niedzielnie przedpołudnie zawodnicy z rocznika 2004 udali się do Konina na ostatni mecz pierwszej rundy rozgrywek I ligi wojewódzkiej. Tym razem w Koninie, Polonia była podejmowana przez drużynę Oranje, która przed tym meczem na koncie zanotowała 6 punktów, a poloniści o 4 punkty więcej.
W rundzie jesiennej w Koninie padł remis 1:1, a na boisku w Środzie, Polonia pokonała Oranje Konin aż 5:1
Ten mecz rozpoczął się pod dyktando polonistów, którzy przeważali zarówno w posiadaniu piłki jak również w tworzeniu sytuacji podbramkowych, które niestety nic nie przynosiły. W 25 minucie rywale wykonując rzut rożny, zdobyli bramkę, po błędzie średzkiego obrońcy który źle trafił w piłkę, chcąc ją wybić. Zaczęła się gonitwa o bramkę dającą remis. W tej części meczu, próby wyrównania były, jednak po żadnej z nich, piłka nie trafiła do siatki Oranje.
Po zmianie stron, poloniści, bardzo mocno zaatakowali gospodarzy co przyniosło ostatecznie bramkę. W 45 minucie po faulu w okolicy 35 metra od bramki, bezpośrednim uderzeniem, Robert Rubach pokonał golkipera z Konina.
Wynik 1:1 i poloniści jeszcze mocniej zepchnęli rywali do defensywy, którzy szukali tylko gry z kontry. Chwilę później przed chyba najlepszą okazją w tym meczu stanął Maciej Kluska, który z 2 metrów nie trafił do niemalże pustej bramki. W 68 minucie Dawid Boniecki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, trafia tylko w poprzeczkę. Jak to mówi powiedzenie, „niewykorzystane sytuacje się mszczą”, było odzwierciedleniem w tym meczu. W 73 minucie, rywale wyszli z kontrą po czym jeden z konińskich zawodników został faulowany. Poloniści powoli wracali do ustawienia, a gospodarze wykorzystując słabą organizację Polonii w defensywie, szybko rozegrali ten fragment gry i napastnik Oranej znalazł się sam na sam ze średzkim bramkarzem, który w tej rywalizacji wyszedł jako przegrany. Oranje Konin zdobywa drugą bramkę i schodzi już typowo do obrony, starając się obronić wynik, który jest bardzo niesprawiedliwy, patrząc z przebiegu meczu. Jednak punkty nie są przyznawane za styl, a za wynik i w tym wypadku pomimo wielu usilnych prób wyrównania ze strony polonistów, mecz kończy się na korzyść gospodarzy, którzy po meczu nie ukrywali swojej niezasłużonej radości.
Polonia wystąpiła w składzie:
Sz. Ratajczak, K. Sołtysiak, P. Wyparło, J. Szymczak, N. Dymski, D. Boniecki, R. Rubach, K. Baranowski, H. Kaźmierczak, M. Kania, S. Wajszczuk
F. Łuczak, J. Lammel, W. Stępień, M. Kluska, W. Pinczak, A. Krotofil, D. Baranowski, M. Mikołajczak
Najnowsze aktualności
-
31.10.2009
Wysokie zwycięstwo Polonii
W 13 kolejce czwartoligowych rozgrywek Polonia Środa w dniu dzisiejszym na własnych obiektach podejmowała drużynę Sparta Złotów . Spotkanie zakończyło się bezapelacyjnym zwycięstwem średzkiego zespołu , która pokonała rywala 6:0.
-
30.10.2009
Bolesław Spochacz razem ze średzką Polonią !
Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Bolesław Spochacz to kolejna firma, która postanowiła wspierać średzką piłkę.
-
28.10.2009
Historia średzkiej piłki cz. 2- lata 30- te
Przed tygodniem przedstawiliśmy Wam początki naszej Polonii sięgające 1919 roku. Ukazaliśmy pierwsze sukcesy piłkarzy, a także tworzenie się struktury organizacyjnej w latach 20-tych. W dzisiejszej części przedstawimy rywalizację największych średzkich drużyn i sukcesy średzkiej piłki w latach 30- tych.
-
31.10.2009
Walka o utrzymanie się w czołówce
Ostatnia ligowa kolejka bardzo wyrównała różnicę punktową dzielącą drużyny z czołówki tabeli. Przegrane Polonii w Luboniu, a także Leśnika w Komornikach spowodowały, że Nordenia awansowała na drugie miejsce, a pierwszą trójkę dzieli tylko jeden punkt.
-
25.10.2009
Trampkarze I wygrywają na zakończenie
Na swój ostatni mecz ligowy w tym roku Trampkarze I udali się do Gniezna. Pierwsze spotkanie między tymi drużynami zakończyło się pewnym zwycięstwem naszej drużyny 6:1, dlatego też nasi chłopcy jechali tam po pewne wydawałoby się 3 punkty.