24.10.2019
Porażka kobietW środę 23 października o godzinie 15:30 na stadionie przy ul. Kosynierów rozegrana została 9 kolejka I ligi kobiet. Nasze seniorki zmierzyły się z drużyną Piastovii Piastów. Mimo, że to my byłyśmy faworytem tego spotkania to wiedziałyśmy, że musimy udowodnić swoją wyższość nad rywalkami na boisku. Dlatego na murawę wyszłyśmy w pełni skoncentrowane i z nastawieniem, że dziś 3 punkty muszą zostać w Środzie.
Początek spotkania to bardzo waleczna gra obu zespołów i sporo ciekawych sytuacji. Niestety w 29 minucie spotkania po podyktowanym przez sędzię rzucie karnym tracimy bramkę na 1:0. W 41 minucie Agnieszka Nowakowska zdobywa bramkę wyrównująca na 1:1. W drugiej połowie kolejny rzut karny dla Piastovii i ponownie nasze rywalki się nie pomyliły i objęły prowadzenie. W tej sytuacji zmuszone byłyśmy podejść nieco wyżej. Pracowałyśmy bardzo ciężko by odrobić straty ale niestety przeciwniczki wyprowadziły bardzo składną kontrę, którą niestety zamieniły na bramkę i ustaliły wynik meczu na 3:1 na swoją korzystać. Teraz czas na regenerację, bo już w niedziele kolejna batalia o ligowe punkty a naszym rywalem będzie zawsze mocny Medyk Konin.
Bramka: Agnieszka Nowakowska
Skład: Mądra- Nowicka (Forszpaniak) Nowak Ładniak Cicha - Tomaszewska (Hyża) Nowakowska (Ciesiołka) - Nogalska Wojtecka Szukalska- Mikołajczak
Rezerwowe: Miłoszyk, Cichoń
Najnowsze aktualności
-
W drugiej grze kontrolnej podsumowującej grupowanie w Licheniu Starym zespół trampkarzy młodszych (rocznik 2010) wygrał 4:2 z Górnikiem Konin. Bramki strzelali Łukasz Miszkiewicz, Kamil Jankowiak i Jakub Przybylski, a raz zawodnik rywali trafił do własnej bramki. W zespole Marcina Łopusińskiego i Marcina Grabowskiego wystąpiło pięciu zawodników testowanych.
-
W drugim meczu kontrolnym podczas pobytu w Licheniu Starym zespół juniorów B2 rywalizował z drużyną SMS AP Reissa Ślesin złożoną z zawodników z Ukrainy. Do przerwy Poloniści prowadzili po golu Gabriela Baszczyńskiego, ale po przerwie goście odrobili straty i wyszli na prowadzenie. Ostatecznie nasz zespół zdołał jeszcze odwrócić wynik, a do siatki dwukrotnie trafił Piotr Kamiński.