29.04.2013
Porażka juniorów z PoznaniakiemNa kolejny wyjazdowy mecz juniorzy młodsi udali się w niedzielne popołudnie 28 kwietnia do Poznania. Tam na boisku ze sztuczna trawą podejmowali zespół Poznaniaka Aurea Poznań. Mecz zapowiadał się na bardzo ciekawy i taki właśnie był. Do tego doszło jeszcze wiele emocji i zaskakujących zwrotów. Ostatecznie Poloniści przegrali to bardzo ważne spotkanie w stosunku 3:2.
Początek spotkania był w wykonaniu naszego zespołu bardzo dobry. Przez prawie 25 minut Poloniści byli zdecydowanie zespołem lepszym. Zawodnicy ze Środy dłużej utrzymywali się przy piłce i co chwilę groźnie atakowali zdezorientowanych rywali z Poznania. Jednak przewaga ta nie przyniosło efektu bramkowego, co miało kluczowe znaczenia w końcowym wyniku. W 6 minucie spotkania Maciej Polody otrzymał podanie na 3 metr od Adriana Olczyka i niestety trafił w leżącego bramkarza. Kilka chwil później doskonała akcja Polonii kończy się dobrym uderzeniem Adriana Olczyka, które broni w kapitalny sposób bramkarz z Poznania. W 16 minucie Maciej Polody będąc w polu karnym decyduje się na uderzenie z ostrego kąta, zamiast podać piłkę wzdłuż pola karnego do niepilnowanego kolegi. Te akcje powinny się zakończyć zdobyciem bramki. W odpowiedzi w końcu pierwsza akcja gospodarzy i Bartosz Kurasiak doskonale interweniuje broniąc sytuację sam na sam z napastnikiem. Kilka chwil później Maciej Polody także nie potrafi wygrać pojedynku z bramkarzem w polu karnym. Końcówka pierwszej połowy bardziej się wyrównała. Jednak to jako pierwsi Poloniści zdobyli bramkę po rzucie rożnym w 35 minucie. Dośrodkowanie z narożnika boiska Grzegorza Filipiaka, trafia do Szymona Grzelaka, który na raty głową pokonuje bramkarza z Poznania. Niestety radość naszych graczy nie trwała długo. W 38 minucie Marcin Malusiak fauluje w polu karnym gracza Poznaniaka i sędzia dyktuje rzut karny. Gospodarze pewnie doprowadzają do wyrównania. W ostatniej minucie ładna indywidualna akcja Krystiana Olczyka kończy się zatrzymaniem przez obrońcę w polu karnym. Do przerwy jest wynik 1:1, z którego mogą cieszyć się gospodarze, gdyż byli w tej części gry zdecydowanie słabsi od naszych zawodników.
Druga odsłona gry to ciągle szybkie widowisko, które toczy się już jednak w środkowej części boiska. Oba zespoły sporadycznie dochodzą do klarownych sytuacji bramkowych. Jednak więcej i częściej próbują atakować Poloniści, którzy bardzo chcą te spotkanie wygrać. W 56 minucie meczu piłkę zagrywa Szymon Grzelak, która dochodzi do Adriana Olczyka. Nasz zawodnik wykorzystuje błąd bramkarza wyprzedzając go i pewnie głową daje prowadzenie Polonii 2:1. Gospodarze próbowali zagrażać naszej bramce lecz dobrze gra linia obronna. Polonia ciągle zdecydowanie atakuje. W 63 minucie w polu karnym Krystian Olczyk pewnie ogrywa obrońców i gdy chce uderzać na bramkę zostaje zahaczony przez rywala w polu karnym. Sędzia niestety nakazuje grać dalej. Kilka minut później Maciej Polody dostaje dobrą prostopadłą piłkę, mija bramkarza i uderza do pustej bramki, lecz tak słabo iż z 5 metra gospodarze wybijają piłkę. W 69 minucie kombinacyjnie wykonany rzut różny kończy się uderzeniem na bramkę Marcina Malusiaka, które jednak pewnie broni bramkarz Poznaniaka. W 72 minucie rzut wolny z 40 metra wykonują gospodarze. Mocno zagraną piłkę w pole karne niepewnie chwyta nasz bramkarz, co skrzętnie wykorzystują gracze z Poznania doprowadzając do remisu. Dwie minuty później doskonałe uderzenie w polu karnym głową Adriana Olczyka, kończy się paradą meczu bramkarza gospodarzy, który tylko w sobie znany sposób ten strzał obronił. Interwencja ta bardzo podziałała na zespół, który w 76 minucie wyprowadza szybką kontrę i przy po raz pierwszy w tym meczu biernej naszej obronie zdobywa zwycięską bramkę. Ostatnie 4 minuty gry to próba doprowadzenia do wyrównania przez naszych graczy, którzy jednak nie dają rady i przegrywają to już wygrane spotkanie.
Jest to pierwsza porażka juniorów w ciągu całego sezonu. Jednak w tak ważnym meczu jeżeli nie udaje się wygrać, to należy chociaż go zremisować. Z przebiegu spotkania to jednak nasz zespół lepiej się pokazał, jednak jeżeli nie zdobywa się bramek w doskonałych sytuacjach to z tak dobrym zespołem na ich boisku nie można wygrać. Brawa jednak należą się całemu zespołowi za wkład jaki włożyli w ten mecz. Nasi gracze bardzo chcieli to spotkanie wygrać i było to widać na boisku (walkę, determinację i zaangażowanie). Jednak tak zimy prysznic przyda się juniorom, którzy już w najbliższą sobotę 4 maja o godz. 11.00 ponownie zagrają na wyjeździe. Tym razem Polonia uda się do Unii Swarzędz, zespołu który jako jedyny w naszej lidze nie przegrał jeszcze meczu.
Polonia wystąpiła w składzie:
Bartosz Kurasiak – Karol Witucki, Tomasz Kaźmierski, Szymon Grzelak, Karol Każmierczak (52` - Jakub Kurasiński), Grzegorz Filipiak, Marcin Malusiak (70` - Klaudiusz Filipiak), Mateusz Stanisławski (60` - Bartosz Nowak), Adrian Olczyk, Maciej Polody, Krystian Olczyk.
Najnowsze aktualności
-
28.04.2025
Juniorki w barażach o CLJ U-16! (Juniorki)
Polonistki prowadzone przez Elżbietę Nowicz i Weronikę Rychlewską zwycięstwem ze Spartą Miejska Górka (1:0) zapewniły sobie udział w barażach o awans do Centralnej Ligi Juniorek U-16! Nasz zespół ma dziewięć punktów przewagi na drugą w tabeli Spartą, a każdemu zespołowi pozostały do rozegrania już tylko po dwa spotkania. To oznacza, iż żaden z zespołów nie może już wyprzedzić Polonii w ligowej tabeli. Baraże o awans do CLJ U-16 zaplanowano na weekendy 7/8 oraz 14/15 czerwca, a rywalem będzie reprezentant jednego z województw: lubuskiego, pomorskiego lub zachodniopomorskiego.
-
28.04.2025
Zwycięstwa ze Śremem i Mosiną (2010)
Dwa zwycięstwa odniosły w miniony weekend zespoły z rocznika 2010. Pierwszy zespół na wyjeździe wygrał 4:2 (2:1) z UKS-em Śrem w meczu 1. ligi wojewódzkiej. Polonia w ligowej tabeli prowadzi z przewagą pięciu punktów nad drugim GES-em Poznań Z kolei druga drużyna w spotkaniu 2. ligi wojewódzkiej pokonała 2:0 (2:0) zespół UKS APR Poznań/Mosina.
-
28.04.2025
Pogrom w Gostyniu (2009)
W dobrych humorach wrócili Poloniści z rocznika 2009 z wyjazdu do Gostynia. Nasz zespół wygrał z UKS APR Jarocin/Gostyń 7:0 (2:0). W pierwszej części gospodarze stawiali opór, ale w drugiej połowie Poloniści zdecydowanie dominowali na boisku. Wejście smoka zaliczył Bartosz Szczepaniak, który w ciągu jedenastu minut skompletował hat tricka. Do siatki trafiali ponadto Maksymilian Kokociński - dwukrotnie, Michał Mężyński oraz Antoni Staszak.
-
28.04.2025
Wysokie zwycięstwo mimo gry w osłabieniu (2008)
Wysokie zwycięstwo odniosła w niedzielę Polonia 2008, której nie przeszkodziła nawet gra w osłabieniu od 47. minuty. Do przerwy Poloniści prowadzili 3:0 po dwóch golach Wiktora Karolaka i jednym Mikołaja Szymańskiego. Tuż po przerwie czerwoną kartką za faul taktyczny został ukarany Jakub Kowalski, a goście rzut wolny zamienili na gola. Grający w osłabieniu gospodarze wbili Rawii Rawicz jeszcze cztery gole, a do siatki trafiali Serhii Pankratov, Adrian Wojciechowski oraz dwukrotnie Adam Gołaszewski.
-
28.04.2025
Zwycięstwo trzeciego zespołu w ważnym meczu
Trzeci seniorski zespół Polonii wygrał 4:0 (1:0) w niedzielnym meczu Proton klasy B z Orłami Plewiska. Wynik meczu otworzył w pierwszej połowie Kacper Cyka, a w drugiej części spotkania dwa gole dołożył Jakub Kledecki, a jednego Szymon Zając. Druzyna prowadzona przez Łukasza Kaczałkę przesunęła się już na 3. miejsce w tabeli rozgrywek.
-
28.04.2025
Akademia: Raport ligowy (26/27.04.2025)
Bardzo udany weekend mają za sobą zespoły akademii, bo w dziesięciu rozegranych meczach aż osiem zakończyło się zwycięstwem Polonii!
-
26.04.2025
Bez punktów w Skokach
W kolejnym meczu w piątej lidze zespół rezerw Polonii Środa udał się do Skoków na pojedynek z tamtejszym zespołem Wełny. Młodzi poloniści nie mogli liczyć na wsparcie zawodników z pierwszego zespołu musieli więc na trudnym terenie radzić sobie sami.
-
26.04.2025
Efektowna wygrana z Kanią
W sobotnie południe piłkarki drugiego zespołu Polonii Środa rozegrały arcyważne dla końcowego układu tabeli spotkanie z Kanią Gostyń. Polonistkom chcącym zająć pierwsze miejsce w tabeli premiowane awansem nie wystarczyło tylko wygrać. Podopieczne Weroniki Rychlewskiej musiały pokonać rywalki co najmniej różnicą dwóch goli.