05.09.2021
Polonistki się nie zatrzymująPoczątek tego sezonu jest dla pierwszoligowych piłkarek Polonii Środa jak piękny sen z którego oczywiście do samego końca nie chciałybyśmy się obudzić. W sobotę 4 września o godzinie 15.00 na naszym boisku przy ulicy Kosynierów nasze zawodniczki podejmowały zawsze groźne i waleczne dziewczyny z UKS 3 Weronica Staszkówka Jelna.
Początek spotkania był spokojny na zasadzie „wybadania” wzajemnej siły. Z minuty na minutę mecz nabierał jednak tempa i kolorów. Gra wyraźnie się zaostrzyła - zwłaszcza w środku pola gry a sytuacje do zdobycia bramki miałyśmy zarówno my jak i dziewczyny ze Staszkówki. Uczciwie trzeba przyznać, że bardziej klarowne sytuacje miały rywalki ale akcję na 1:0 do przerwy miała w ostaniej minucie pierwszej połowy Kasia Ciesiółka, która minimalnie chybiła po dobrym dośrodkowaniu z rzutu wolnego Klaudii Nogalskiej. Do przerwy rezultat bezbramkowy a wynik cały czas pozostawał sprawą otwartą. W przerwie kilka korekt w aspekcie taktycznym by uporządkować własną grę ale nie zabrakło też mocnych słów na zasadzie: „pękniemy albo my albo one”. Zmotywowane ruszyłyśmy na drugą połowę. Motywacja poskutkowała i w sposób pozytywny podrażniła, bo zaczęłyśmy grać równie agresywnie co Staszkówka i powolutku atakowałyśmy odważniej i groźnej. Bramkę, która otworzyła ten mecz zdobyła Klaudia Nogalska bezposrednio z rzutu rożnego. Następnie sprytem w polu karnym popisała się Klaudia Grońska, która zwodem przyjęła piłkę w taki sposób, że dała się rywalce sfaulować a rzut karny na swojego drugiego gola zamieniła Klaudia Nogalska. Bramka na 3:0 i 4:0 to dwie bardzo ładne indywidualne akcje Kamili Wielińskiej a na bramki zamieniły je kolejno Julka Mikołajczak i Gabrysia Walczak. Sumując to był to mecz walki, walki i jeszcze raz walki. Ciało boli ale serce jest szczęśliwe. Wygrywamy czwarty mecz z rzędu i jest to powód na pewno do radości. W tym stanie zamierzamy pozostać jeszcze tylko dziś, bo od jutra już myślimy o kolejnych rywalkach. Tym razem po ligowe punkty udamy się do Wodzisławia Śląskiego.
Bramki: Klaudia Nogalska x2, Julka Mikołajczak, Gabrysia Walczak
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Parecka- Nowak, Hyża, Ratajczak, Szewczyk- Grońska (Grzybowska), Drożak (Walczak)- Ciesiółka, Nogalska (Wojtecka)- Wielińska- Mikołajczak (Karasińska)
Rezerwowe: Falkowska, Brzykcy, Tomaszewska
Najnowsze aktualności
-
W środę 15 maja na stadionie w Środzie Wielkopolskiej kolejne spotkanie ligowe rozegrają piłkarze Polonii Środa. Rywalem tym razem będzie zespół Błękitnych Stargard. Ostatnie spotkania pomiędzy oboma ekipami dostarczają kibicom sporą ilość emocji więc zapowiada się ciekawy pojedynek. Średzcy kibice mają na pewno nadzieję że ich ulubieńcy wrócą na zwycięską ścieżkę i punkty zostaną w naszym mieście.
-
Kolejny świetny występ zaliczyli trampkarze starsi Polonii (rocznik 2009). Na płycie głównej Stadionu Średzkiego nasz zespół pokonał 4:0 (3:0) wicelidera rozgrywek - Unię Swarzędz. Polonia już w 8. minucie wyszła na prowadzenie po trafieniu Antoniego Staszaka, a do przerwy było już 3:0. Wynik spotkania w drugiej połowie ustalił Kacper Kalita.
-
Dużą niespodziankę sprawili w niedzielę juniorzy młodsi Polonii (rocznik 2008). Na Stadionie Średzkim rywalizowali z Poznańską Trzynastką (rocznik 2007), która w dotychczasowych spotkaniach wywalczyła komplet punktów. Poloniści po pełnym emocji i zwrotów akcji meczu wygrali 4:3 (3:2), a decydujący gol padł w 89. minucie z rzutu karnego!
-
Miniony weekend był bardzo udany dla drużyn akademii, które odniosły osiem zwycięstw w dziecięciu rozegranych meczach. Świetnie spisały się roczniki 2008 oraz 2009. Polonia 2008 wygrała 4:3 z Poznańską 13 (2007), która dotąd miała komplet punktów, natomiast Polonia 2009 aż 4:0 pokonała wicelidera rozgrywek - Unię Swarzędz. Świetną passę kontynuuje Polonia 2011, która wygrała kolejny mecz i przewodzi ligowej tabeli z kompletem punktów. Przełamały się nasze dziewczyny, odnosząc pierwsze zwycięstwo w lidze trampkarzy C2 oraz gromiąc Olimpic Śrem w lidze wojewódzkiej kobiet.
-
Po pucharowej porażce we Wrześni w kolejnej ligowej kolejce piłkarze Polonii Środa udali się do Gniewina na pojedynek z miejscowym Stolemem. Poloniści osłabieni brakiem pauzujących za nadmiar żółtych kartek Piotra Wujca, Aleksandra Kluczyńskiego i Bruno Siedleckiego a także Kamila Budycha jechali z mocnym postanowieniem wygrania i powrotu na zwycięską ścieżkę.