19.03.2013
Poloniści wrócili do zdrowiaNa kilka dni przed planowanym pierwszym meczem rundy wiosennej z Polonią 1912 Leszno sytuacja zdrowotna polonistów jest bardzo dobra. Żaden z zawodników poza Maciejem Gendkiem nie jest wyeliminowany z gry na dłuższy czas.
- Sytuacja jest bardzo dobra. Żaden z chłopaków nie narzeka na poważniejszy uraz. Jedynie Michał Stańczyk przed meczem sparingowym drugiego zespołu z Kłosem Zaniemyśl nabawił się kontuzji wargi. Jest ona rozcięta, ale to już kwestia zagojenia problemu. Pozostali zawodnicy narzekają jedynie na bóle kolan czy łydek. Jest to związane z powrotem na sztuczną nawierzchnię hokejową, która ze względu na warunki pogodowe atmosferyczne jest twarda i na pewno dobrze nie wpływa na kolana i oddaje całe obciążenie w nogi - powiedział fizjoterapeuta naszego zespołu, Maciej Dąbkiewicz.
Michał Stańczyk powinien pojawić się już na dzisiejszych zajęciach i wspólnie trenować z zespołem.
Najnowsze aktualności
-
Aż 32 bramki padły w rozegranych wczoraj trzech meczach drużyn akademii. Nasze zespoły z rocznika 2010 odniosły zwycięstwa 9:1 z Poznańską 13 Poznań II oraz Talentem Poznań, z kolei Polonia 2012 zremisowała aż 6:6 na wyjeździe z Polonią 1912 Leszno. Nasz zespół przegrywał już 3:6, ale w ostatnich minutach meczu zdołał odrobić straty.
-
W środę trzy zespoły akademii rozegrają zaległe mecze w swoich ligach. Polonia 2010 na płycie głównej zmierzy się z Poznańską 13 Poznań, natomiast drugi zespół tego rocznika zagra o 19:00 na boisku CTP1 z Talentem Poznań. Wyjazdowe spotkanie rozegra Polonia 2012, która w Lesznie zmierzy się ze swoją imienniczką.
-
Drugie wysokie zwycięstwo w 1. lidze wojewódzkiej D1 odniosła Polonia 2012, która tym razem zdobyła dwucyfrową liczbę bramek. Poloniści wygrali na wyjeździe 10:0 (7:0) ze Stalą Pleszew i z kompletem punktów znajdują się w ligowej czołówce. Już w środę zespół rozegra wyjazdowy mecz z Polonią 1912 Leszno.
-
Trudny pojedynek ma za sobą Polonia 2011, która na płycie głównej mierzyła się z Canarinhos Skórzewo. Nasz zespół prowadził po golu Giovaniego Henriqueza, ale krótko po przerwie goście wyrównali. Ostatecznie po zaciętym boju nasz zespół wyrwał trzy punkty dzięki bramce Adama Jankowskiego w 74. minucie.