OFICJALNY SERWIS KLUBU YOUTUBE

19.10.2014

Polonia zatrzymała Lecha II (2004)

W sobotę orliki starsze naszego klubu podejmowały na orliku w Środzie zespół Lecha II Poznań. Faworytem tego spotkania był oczywiście Lech, lecz kto z kibiców był i widział to ciekawe widowisko piłkarskie zdanie na pewno  zmienił. To Polonia prowadziła przez całe spotkanie, a bramkę wyrównującą goście zdobyli na dwie minuty przed końcowym gwizdkiem sędziego.

Poloniści bardzo dobrze weszli w ten mecz. Widać było jak bardzo chcieli się pokazać na tle aktualnego  mistrza Wielkopolski w tym roczniku. Na twarzach każdego zawodnika widać było pełną mobilizację.  Gdy wydawało się że Lech od początku weźmie sprawy w swoje ręce to poloniści ruszyli do ataku i ku zdumieniu wszystkich kibiców w 2 minucie Adam Krotofil trafił w poprzeczkę. Lech rozgrywał swoje akcję w sposób  jaki to robi zawsze czyli rozgrywanie piłki od formacji obronnych. Nasi zawodnicy wyczuli zamiary Poznaniaków i od razu wysoko ustawili krycie i zastosowali pressing. Efekt był taki że po strzale w 4 minucie naszego obrońcy Dawida Budzińskiego piłka odbiła się od słupka. Wiele szczęścia miał Kolejorz już na samym początku meczu. Lechici utrzymywali się częściej przy piłce, grając szeroko skrzydłami rozgrywali swoje akcję. Zawodnicy Polonii przetrwali ten bardzo ważny początek, który nie tak dawno w Poznaniu już przesądził o losach meczu gdy w kilka minut Polonia przegrała mecz szybko tracąc bramki. Widać wnioski w szatni zostały wyciągnięte. Czekając na kontrę i grając uważnie w obronie zawodnicy Polonii coraz  groźniej atakowali bramkę przyjezdnych. Nadeszła 9 minuta kiedy swoją szansę wykorzystał Filip Kaczmarek, który otrzymał dobre podanie na skrzydle minął obrońcę Lecha i pokonał bramkarza. Szał radości zapanował  wśród kibiców oraz zawodników Polonii. Jednak Lech jak przystało na lidera od razu zabrał się do odrabiania strat i w 11 minucie mieliśmy już remis 1:1. Młodzi poloniści nie zamierzali zmarnować swojej szansy w tym meczu widząc że Lech jest do ogrania konstruowali kolejne akcję. Bardzo dużo walki było w środkowej części boiska. Czasami aż ta gra obu drużyn była nawet brutalna, ale obie ekipy nie odpuszczały. Wszystkich zawodników ta walka kosztowała sporo sił, na boisku pojawiali się kolejni piłkarze. Dobrą zmianę dał Jakub Szymczak na prawym skrzydle, który odważnie wszedł w mecz i po swoich trzech próbach jakimi były trzy strzały na bramkę został nieprzepisowo powstrzymany przez jednego z obrońców Lecha w polu karnym i sędzia słusznie podyktował  rzut karny. Rzut karny na bramkę zamienił Filip Łasocha, który pewnie pokonał bramkarza z Poznania. Polonia wyszła na prowadzenie 2:1. W samej końcówce pierwszej części ostre wejście zawodnika Lecha w nogi naszego kapitana Roberta Rubacha o mały włos nie zakończyło się poważną kontuzją. Robert opuścił jednak boisko  jeszcze przed kończącym pierwszą połowę gwizdkiem arbitra.

W przerwie trener uspokajał swoich zawodników po tej nerwowej końcówce pierwszej odsłony. Kibice mogli tylko zacierać ręce przed drugą połową. Ponownie piłkarze Lecha rzucili się do odrabiania strat. W 29 min Filip Kaczmarek odebrał piłkę obrońcy Lecha i wykorzystał sytuację na sam z bramkarzem. Polonia prowadziła już 3:1 i zrobiło się naprawdę ciekawie. Teraz Poznaniacy mieli już dwie bramki straty do odrobienia i weszli w całkowite posiadanie piłki. Poloniści grali już tylko z kontry broniąc się prawie całym zespołem, tylko Filip Kaczmarek grając wysuniętego napastnika pozostawał na połowie przeciwnika. Czas upływał poloniści coraz to bardziej cofali się we własne pole karne co nie było dobrym rozwiązaniem. W 43 minucie wpadła upragniona bramka dla Lecha, która  dała nadzieję na końcowy sukces. Na twarzach zawodników Polonii widać było już zmęczenie. Trener Kaczałka dokonywał kolejnych zmian aby nie osłabić gry zespołu. W międzyczasie goście zdobyli bramkę, lecz sędzia gola nie uznał na nasze szczęście. Sporo pretensji po tej akcji miał sztab szkoleniowy Lecha do arbitra. Gdy do końca spotkania zostały zaledwie dwie minuty i zwycięstwo było bardzo blisko goście przeprowadzili kolejną dobrą kontrę, która dała wyrównanie w meczu. Po chwili rozległ się końcowy gwizdek i mecz zakończył się wynikiem 3:3. Ten remis dla naszego zespołu jest bardzo ważny i nawet gdy w tabeli nic się nie zmieni bo Lech nadal jest liderem ten ciężko wywalczony punkt jest bardzo cenny. Przez cały mecz poloniści mieli więcej sytuacji na zdobycie bramki choć grali z kontry i rzadziej byli w posiadaniu piłki. Ten mecz kosztował wszystkich sporo sił nie obyło się bez kontuzji i twardej gry ale przecież poloniści grali z aktualnym mistrzem z poprzedniego sezonu, gdzie Lech wygrał wszystkie mecze na jesień oraz wszystkie mecze na wiosnę w grupie mistrzowskiej. Zatem nasz zespół na pewno dał się we znaki Kolejorzowi. Brawa się należą wszystkim zawodnikom za ambicję i wole walki oraz za realizację zadań trenera. Dodatkowym atutem dla zespołu orlika starszego jest fakt iż drużyna ta nie przegrała meczu od listopada ubiegłego roku na średzkim orliku.

Z Lechem zagrali: S. Ciesielski, D. Budziński, F. Łasocha, R. Rubach, F. Kaczmarek, S.Balcerzak, A. Krotofil, F. Łuczak, J. Lammel, J. Szymczak, M. Janiszewski, N. Dymski

 

Najnowsze aktualności

  • 22.09.2025

    Transmisja zmagań pucharowych

    Zapraszamy Was na transmisję ze spotkania STS Puchar Polski  z Olimpią Grudziądz.

    Transmisja oczywiście z komentarzem

    Początek transmisji we wtorek 23 września o godzinie 18:50

     

    Realizacja transmisji:

    TV Com & Polonia TV

    Łukasz Szarzyński

  • 22.09.2025

    Akademia: Rozgrywki bezwynikowe WZPN (20/21.09.2025)

    Raport z rozgrywek bezwynikowych WZPN drużyn akademii w dniach 20/21 września 2025.

  • 22.09.2025

    Gol Błotnej na wagę punktu (Dziewczyny)

    Kolejne cenne doświadczenia zbierały w weekend nasze grupy żeńskie. Trampkarki rywalizowały w rozgrywkach młodzików, gdzie wywalczyły kolejny punkt dzięki bramce Wiktorii Błotnej. Nasz zespół zremisował 1:1 (0:1) z UKS APR Lampart Poznań/Dębiec. W niedzielę z kolei Polonistki rywalizowały w lidze juniorek, przegrywając u siebie 0:8 (0:3) z Ostrovią 1909 Ostrów Wielkopolski.

  • 22.09.2025

    Młodzicy bez punktów (2014)

    Miniony weekend nie okazał się szczęśliwy dla młodzików z rocznika 2014. Pierwszy zespół przegrał wyjazdowy mecz z Unią Swarzędz 2:8, a bramki dla naszej drużyny strzelili Bruno Gruszczyński oraz Aleksander Szymoniak. Polonia 2014 II rywalizowała u siebie z Avią Kamionki i przegrała 3:4 (1:1), a gola na wagę trzech punktów goście strzelili w piątej minucie doliczonego czasu gry. Gole dla Polonii strzelili Antoni Wicher, Vincenty Wysakowski oraz Leon Błaszczyk.

  • 22.09.2025

    Porażki młodzików (2013)

    Nie był to udany weekend dla naszych młodzików, którzy przegrali oba mecze ligowe. Pierwszy zespół na wyjeździe przegrał 2:7 (1:2) z Lechem Poznań, a bramki strzelali Leon Jacków i Jakub Przybyłek. Drugi zespół przegrał u siebie 0:7 (0:4) z Talentem Poznań.

  • 22.09.2025

    Domowe zwycięstwo z SMS APR Ślesin (2012)

    Polonia 2012 odniosła drugie z kolei zwycięstwo, tym razem pokonując na własnym boisku drużynę SMS APR Lampart Ślesin. Gole na wagę trzech punktów strzelali Witold Chojnacki oraz Jeremi Sójka. Poloniści zajmują 7. miejsce w tabeli rozgrywek. Druga drużyna grająca w 2. lidze okręgowej C2 po ciekawym meczu zremisowała z liderem tabeli - Jedynką Luboń. Nasz zespół trzy razy obejmował prowadzenie, ale gospodarze trzy razy byli w stanie wyrównać. Bramki strzelali Karol Marciniak - dwie oraz Adam Przybylski.

  • 22.09.2025

    Czwartoligowe zwycięstwo przed czasem (Juniorki)

    Juniorki Polonii w miniony weekend nie rywalizowały w Centralnej Lidze Juniorek U-16, za to miały okazję spróbować swoich sił w 4. lidze seniorek. Polonistki już do przerwy prowadziły 12:0, a zawody zostały zakończone w 66. minucie przy wyniku 16:0 z powodu zdekompletowania zespołu gości. Warto dodać, że średnia wieku wyjściowej "11" naszego zespołu wynosiła 14,5 roku! Gole strzelały: Olivia Nitka - cztery, Sandra Matuszek - trzy, Nikola Jeziorska - dwa, Martyna Szymańska, Zofia Ambroży, Julia Ambroży, Oliwia Włodarska, Julia Wawroska oraz Aleksandra Noculak, a raz padła bramka samobójcza.

  • 22.09.2025

    Wywalczone zwycięstwo z Canarinhos (2011)

    Miniony weekend był udany dla Polonii 2011, która wygrała oba swoje mecze. Pierwszy zespół pokonał na wyjeździe 2:1 Canarinhos Skórzewo, choć do przerwy przegrywał. Gole na wagę trzech punktów zdobyli w 51. minucie Wojciech Śnitko oraz w 73. minucie Mikołaj Podlak. Poloniści zajmują obecnie 2. miejsce w tabeli 1. ligi wojewódzkiej C1. Druga drużyna wsparta zawodnikami z Polonii 2012 oraz Polonii 2012 II wygrała 14:1 (6:0) ze Spójnią Strykowo. Sześć goli strzelił Marcel Łuczak, trzy razy bramkarza pokonał Brajan Jóźwiak, a pozostałe gole dołożyli Jakub Antkowiak, Witold Chojnacki, Michał Cwojdzinski, Marcel Trzaskawka oraz Karol Marciniak.

SPONSORZY

SPONSORZY
PARTNER PLATINIUM
PARTNER GOLD
PARTNER SILVER
PARTNER PREMIUM
Serwis polonia-sroda.pl wykorzystuje pliki cookies, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies kliknij . Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki.