19.10.2014
Polonia zatrzymała Lecha II (2004)W sobotę orliki starsze naszego klubu podejmowały na orliku w Środzie zespół Lecha II Poznań. Faworytem tego spotkania był oczywiście Lech, lecz kto z kibiców był i widział to ciekawe widowisko piłkarskie zdanie na pewno zmienił. To Polonia prowadziła przez całe spotkanie, a bramkę wyrównującą goście zdobyli na dwie minuty przed końcowym gwizdkiem sędziego.
Poloniści bardzo dobrze weszli w ten mecz. Widać było jak bardzo chcieli się pokazać na tle aktualnego mistrza Wielkopolski w tym roczniku. Na twarzach każdego zawodnika widać było pełną mobilizację. Gdy wydawało się że Lech od początku weźmie sprawy w swoje ręce to poloniści ruszyli do ataku i ku zdumieniu wszystkich kibiców w 2 minucie Adam Krotofil trafił w poprzeczkę. Lech rozgrywał swoje akcję w sposób jaki to robi zawsze czyli rozgrywanie piłki od formacji obronnych. Nasi zawodnicy wyczuli zamiary Poznaniaków i od razu wysoko ustawili krycie i zastosowali pressing. Efekt był taki że po strzale w 4 minucie naszego obrońcy Dawida Budzińskiego piłka odbiła się od słupka. Wiele szczęścia miał Kolejorz już na samym początku meczu. Lechici utrzymywali się częściej przy piłce, grając szeroko skrzydłami rozgrywali swoje akcję. Zawodnicy Polonii przetrwali ten bardzo ważny początek, który nie tak dawno w Poznaniu już przesądził o losach meczu gdy w kilka minut Polonia przegrała mecz szybko tracąc bramki. Widać wnioski w szatni zostały wyciągnięte. Czekając na kontrę i grając uważnie w obronie zawodnicy Polonii coraz groźniej atakowali bramkę przyjezdnych. Nadeszła 9 minuta kiedy swoją szansę wykorzystał Filip Kaczmarek, który otrzymał dobre podanie na skrzydle minął obrońcę Lecha i pokonał bramkarza. Szał radości zapanował wśród kibiców oraz zawodników Polonii. Jednak Lech jak przystało na lidera od razu zabrał się do odrabiania strat i w 11 minucie mieliśmy już remis 1:1. Młodzi poloniści nie zamierzali zmarnować swojej szansy w tym meczu widząc że Lech jest do ogrania konstruowali kolejne akcję. Bardzo dużo walki było w środkowej części boiska. Czasami aż ta gra obu drużyn była nawet brutalna, ale obie ekipy nie odpuszczały. Wszystkich zawodników ta walka kosztowała sporo sił, na boisku pojawiali się kolejni piłkarze. Dobrą zmianę dał Jakub Szymczak na prawym skrzydle, który odważnie wszedł w mecz i po swoich trzech próbach jakimi były trzy strzały na bramkę został nieprzepisowo powstrzymany przez jednego z obrońców Lecha w polu karnym i sędzia słusznie podyktował rzut karny. Rzut karny na bramkę zamienił Filip Łasocha, który pewnie pokonał bramkarza z Poznania. Polonia wyszła na prowadzenie 2:1. W samej końcówce pierwszej części ostre wejście zawodnika Lecha w nogi naszego kapitana Roberta Rubacha o mały włos nie zakończyło się poważną kontuzją. Robert opuścił jednak boisko jeszcze przed kończącym pierwszą połowę gwizdkiem arbitra.
W przerwie trener uspokajał swoich zawodników po tej nerwowej końcówce pierwszej odsłony. Kibice mogli tylko zacierać ręce przed drugą połową. Ponownie piłkarze Lecha rzucili się do odrabiania strat. W 29 min Filip Kaczmarek odebrał piłkę obrońcy Lecha i wykorzystał sytuację na sam z bramkarzem. Polonia prowadziła już 3:1 i zrobiło się naprawdę ciekawie. Teraz Poznaniacy mieli już dwie bramki straty do odrobienia i weszli w całkowite posiadanie piłki. Poloniści grali już tylko z kontry broniąc się prawie całym zespołem, tylko Filip Kaczmarek grając wysuniętego napastnika pozostawał na połowie przeciwnika. Czas upływał poloniści coraz to bardziej cofali się we własne pole karne co nie było dobrym rozwiązaniem. W 43 minucie wpadła upragniona bramka dla Lecha, która dała nadzieję na końcowy sukces. Na twarzach zawodników Polonii widać było już zmęczenie. Trener Kaczałka dokonywał kolejnych zmian aby nie osłabić gry zespołu. W międzyczasie goście zdobyli bramkę, lecz sędzia gola nie uznał na nasze szczęście. Sporo pretensji po tej akcji miał sztab szkoleniowy Lecha do arbitra. Gdy do końca spotkania zostały zaledwie dwie minuty i zwycięstwo było bardzo blisko goście przeprowadzili kolejną dobrą kontrę, która dała wyrównanie w meczu. Po chwili rozległ się końcowy gwizdek i mecz zakończył się wynikiem 3:3. Ten remis dla naszego zespołu jest bardzo ważny i nawet gdy w tabeli nic się nie zmieni bo Lech nadal jest liderem ten ciężko wywalczony punkt jest bardzo cenny. Przez cały mecz poloniści mieli więcej sytuacji na zdobycie bramki choć grali z kontry i rzadziej byli w posiadaniu piłki. Ten mecz kosztował wszystkich sporo sił nie obyło się bez kontuzji i twardej gry ale przecież poloniści grali z aktualnym mistrzem z poprzedniego sezonu, gdzie Lech wygrał wszystkie mecze na jesień oraz wszystkie mecze na wiosnę w grupie mistrzowskiej. Zatem nasz zespół na pewno dał się we znaki Kolejorzowi. Brawa się należą wszystkim zawodnikom za ambicję i wole walki oraz za realizację zadań trenera. Dodatkowym atutem dla zespołu orlika starszego jest fakt iż drużyna ta nie przegrała meczu od listopada ubiegłego roku na średzkim orliku.
Z Lechem zagrali: S. Ciesielski, D. Budziński, F. Łasocha, R. Rubach, F. Kaczmarek, S.Balcerzak, A. Krotofil, F. Łuczak, J. Lammel, J. Szymczak, M. Janiszewski, N. Dymski
Najnowsze aktualności
-
17.08.2023
Porażka w ligowym debiucie (2012)
W swoim ligowym debiucie w rozgrywkach piłki dziewięcioosobowej zespół Polonii Środa Wielkopolska (rocznik 2012) przegrał 2:4 (1:2) z UKS AP Reissa Kępno. Poloniści szybko objęli prowadzenie, ale nie zdołali go utrzymać i już przed przerwą gospodarze objęli prowadzenie. Mimo ambitnej walki naszej drużynie nie udało się już odwrócić losów meczu.
-
17.08.2023
Żaki rozpoczęły sezon grą w Śremie (2015)
W sobotę zespół żaków starszych odbył swoje pierwsze gry w nowym sezonie. Grupy biała i czerwona wraz z trenerami Adrianem Wojtysiakiem i Pawłem Hoffmannem udały się do Śremu, aby sprawdzić się w sparingach z Wartą.
-
16.08.2023
Wysoka wygrana w Skokach (2011)
Na inaugurację rozgrywek zespół młodzików starszych Polonii udał się na wyjazdowe spotkanie z LPFA Poznań/Wełną Skoki. Poloniści zdominowali przeciwników i wygrali aż 7:1 (5:0). Bramki strzelali Antoni Kaus - trzy, Jan Marciniak - dwie, Igor Nowak oraz Julia Wawroska.
-
16.08.2023
Okazałe zwycięstwo na inaugurację (2008)
W pierwszym meczu I ligi wojewódzkiej juniorów młodszych B1 zespół Polonii Środa Wielkopolska pokonał aż 7:0 (2:0) Jarotę Jarocin. Nasz zespół dominował przez cały mecz i udokumentował to siedmioma trafieniami. Bramki strzelali Mikołaj Kowalski - trzy, Filip Stasiak - dwie, Aleksander Bajon, a ostatni gol to trafienie samobójcze zawodnika rywali.
-
16.08.2023
Daleki wyjazd do Luzina
Nie mają zbyt dużo czasu piłkarze Polonii Środa na rozpamiętywanie porażki z Notecią Czarnków. Już w najbliższą sobotę nasz zespół uda się do dalekiego Luzina aby spotkać się z kolejnym z beniaminków. Tym razem rywalem naszego zespołu będzie jeden z najmłodszych zespołów w naszej grupie trzeciej ligi – Wikęd Luzino.
-
16.08.2023
Transmisja z Luzina
Ze spotkania trzeciej kolejki III ligi grupy 2 sezonu 2023/24 w którym piłkarze Polonii Środa zmierzą się w Luzinie z tamtejszym zespołem Wikęd Luzino przeprowadzimy bezpośrednią transmisję na naszym kanale na You Tubie.
Początek transmisji w sobotę 19 sierpnia o godzinie 14:50.
-
16.08.2023
Akademia: Raport z rozgrywek (15.08.2023)
Wczoraj wystartowały rozgrywki ligowe młodzieży. Trzy zespoły Polonii zainaugurowały sezon piłkarski 2023/2024, a dwa z nich odniosły zwycięstwa. Pierwsi do gry przystąpili juniorzy młodsi z rocznika 2008, którzy rywalizują w rozgrywkach rocznika starszego. Poloniści pokonali aż 7:0 Jarotę Jarocin na własnym boisku.
Pierwsze mecze rozegrali też młodzicy. Rocznik 2011 wygrał na wyjeździe 7:1 z LPFA/Wełną Skoki, natomiast rocznik 2012 przegrał 2:4 w wyjazdowej potyczce z UKS AP Reissa Kępno.
-
14.08.2023
Sparingowa porażka w Gnieźnie (2011)
W sobotę na boisku w Gnieźnie zespół młodzików starszych rozegrał cenny mecz kontrolny z miejscowym Mieszkiem Gniezno.