29.03.2014
Polonia wygrywa w Wągrowcu!Po bardzo emocjonującym meczu 21. kolejki III ligi piłkarze średzkiej Polonii zwyciężyli w Wągrowcu tamtejszą Nielbę 2:1.
Gola w pierwszej połowie dla gospodarzy zdobył Maciej Klawiński, a w drugiej części gry bramki dla polonistów strzelali Michał Stańczyk i Radosław Barabasz.
Pierwsza połowa spotkania nie była porywającym widowiskiem. Gra toczona była w wolnym tempie i nie obfitowała w wiele akcji bramkowych, oba zespoły grały zdecydowanie poniżej oczekiwań. W pierwszych minutach dwukrotnie piłkę z rąk wypuścił golkiper gospodarzy, ale żaden z średzian nie zdołał jej wbić do bramki. Sytuacje do zdobycia gola miał także Igor Jurga, lecz, gdy znalazł się przed bramkarzem został przez niego uprzedzony. W późniejszych minutach obok bramki strzelał Mateusz Pluciński. Miejscowi się nie poddawali i również kilka razy zagrozili bramce średzian. Skuteczni okazali się jednak w 39. minucie. Po zagraniu z boku pola karnego Maciej Klawiński z bliskiej odległości wpakował futbolówkę do siatki. Przed przerwą szansę na wyrównanie miał jeszcze Mateusz Pluciński, ale piłkę po jego strzale sparował na róg bramkarz z Wągrowca.
Druga część spotkania obfitowała zdecydowanie w więcej emocji. Na plac gry nie wybiegł już Paweł Przybyłek, a jego miejsce zajął Marcin Falgier. Pierwszą okazję na bramkę poloniści wypracowali sobie po kwadransie gry. Niestety po dośrodkowaniu, Jakubowi Solarkowi zabrakło centymetrów by wbić futbolówkę do siatki. Niedługo później boisko opuścił Dominik Mucha, a debiut w meczu ligowym pierwszej drużyny Polonii zanotował Przemysław Warot. Trzy minuty później podopieczni Czesława Owczarka wyrównali. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego w polu karnym najlepiej odnalazł się Michał Stańczyk i strzałem pod poprzeczkę zdobył gola. W pierwszym momencie sędzia liniowy zasygnalizował spalonego. Po interwencji naszych graczy oraz konsultacji sędziów arbiter zmienił decyzję i uznał bramkę. Następnie szkoleniowiec Polonii dokonał dwóch zmian./ Na boisku pojawili się Krystian Pawlak i Marcin Duchała, a plac gry opuścili Igor Jurga oraz Michał Stańczyk. Gospodarze mimo licznych ataków nie zdołali pokonać Adriana Lisa, a w dodatku stracili drugiego gola. Radosław Barabasz w swoim stylu uderzył z rzutu wolnego, a golkiper Nielby wybił piłkę już za linii bramkowej co szybko wychwycił sędzia liniowy i zasygnalizował arbitrowi głównemu. Od tego momentu nielbiści ruszyli do zmasowanych ataków, lecz bardzo dobrze bronili się średzianie, a także świetnie w bramce interweniował kilka razy Adrian Lis.Juz w doliczonym czasie gry wynik na 3:1 powinien zmienić Krystian Pawlak. Nasz wychowanek mimo ze miał przed sobą tylko bramkarza zdecydował sie podwać, co uczynił niecelnie. Mimo zmarnowania tej okazji nasi piłkarze zdołali utrzymać rezultat i wygrali 2:1.
Polonia zagrała w składzie: Lis, P. Przybyłek (46' Falgier), Barabasz, Lisek, Buczma, Błaszak, Pluciński, Solarek, Mucha (63' Warot), Stańczyk (75' Duchała), Jurga (69' Pawlak)
Najnowsze aktualności
-
Powoli, małymi kroczkami, zespoły akademii zbliżają się ku końcowi rundy jesiennej w rozgrywkach ligowych. Nadchodzący weekend będzie intensywny dla naszych zawodników. W sobotę nasze drużyny rozegrają osiem meczów, a w niedzielę cztery, ponadto jedna drużyna zagra nawet w poniedziałek. Szczegółowy harmonogram poniżej.
-
W sobotę grupa czerwona rocznika 2015 udała się na turniej w ramach 4. kolejki rozgrywek Wielkopolskiego ZPN do Kostrzyna, gdzie miała okazję rywalizować z: Maratończykiem Brzeźno I, Maratończykiem Brzeźno II, UKS AP Reissa Poznań, Wiarą Lecha Poznań/Paczkowo oraz 1922 Lechią Kostrzyn. Grupa biała natomiast w niedzielę udała się na turniej do Kamionek, a jej rywalami były Avia Kamionki I, Avia Kamionki II oraz Orlik Mosina.
-
W niedzielę zespół orlików młodszych rozegrał dwa turnieje ligowe Wielkopolskiego ZPN. Pierwszy z nich odbył się w Środzie Wielkopolskiej, gdzie naszym młodym zawodnikom przyszło zmierzyć się z Avią Kamionki i Wartą Śrem. Chłopcy pokazali co potrafią, tworzyli miłe dla oka sytuacje zwieńczone zdobytymi golami. Druga część drużyny pojechała do Kórnika. Tam mieli okazje zagrać z Kotwicą Kórnik, Wartą Śrem, Spartą Sklejka Orzechowo oraz Kłosem Zaniemyśl. Niestety kontuzja palca naszego bramkarza w pierwszym meczu wykluczyła go z gry między słupkami, a godnie zastąpił go nasz obrońca. Chłopcy stosowali wysoki pressing, świetnie przechwytywali piłkę i zdobyli efektowne bramki.