14.08.2021
Polonia wygrywa w ToruniuW drugim meczu ligowym sezonu 2021/22 piłkarze Polonii Środa rywalizowali w Toruniu z miejscową Elaną. Faworytem tego spotkania byli zdecydowanie podopieczni Krzysztofa Kapuścińskiego którzy koniecznie chcieli odnieść zwycięstwo i zmazać nim porażkę z ubiegłego tygodnia z pierwszej kolejki rozgrywkowej.
Od samego początku Polonia rzuciła się na rywala szybko próbując sobie ustawić to spotkanie. W 8 minucie z rzutu rożnego dośrodkowywał Damian Buczma, a w zamieszaniu podbramkowym piłka odbiła się jeszcze od głowy Adama Boruckiego i wpadła do bramki rywali. W 19 minucie ponowne dośrodkowanie Damiana Buczmy, zgranie piłki przez Piotra Skrobosińskiego i piłkę do bramki rywali pakuje ponownie Adam Borucki. Siedem minut później rozpędzona Polonia Środa zdobywa kolejną bramkę. Ponownie świetnie dośrodkowuje Damian Buczma a całą akcję zamyka Hubert Antkowiak który na wślizgu wpycha piłkę do bramki rywali. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie.
Po zmianie stron na boisku w zespole Polonii Środa pojawił się po pięciu miesiącach przerwy Jędrzej Kujawa, a poloniści tą część gry rozpoczęli wzorowo. Już w 47 minucie bramkę dla Polonii zdobył Adam Borucki i było to trzecie trafienie naszego zawodnika w tym meczu. W 65 minucie zamieszanie zrobiło się w naszym polu karnym które skrzętnie wykorzystali rywale. Uderzenie Dominika Pisarka z około 11 metrów i Mateusz Janczar musiał wyciągać piłkę z siatki. W 81 minucie świetną okazję do podwyższenia prowadzenia w naszym zespole miał Jędrzej Drame ale piłka o jego uderzeniu głową przeleciała nad poprzeczką. Warto dodać że świetnym dośrodkowaniem w tej sytuacji popisał się Luis Henriquez. W doliczonym czasie gry poloniści nie ustrzegli się błędu w defensywie i stracili drugą bramkę którą ponownie strzelił Dominik Pisarek. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Janczar – Henriquez, Wujec, Skrobosiński, Zgarda, Borucki, Andrzejewski (50` Mandrysz), Buczma (60` Kozłowski), Bartkowiak (46` Kujawa), Nowak (60` Milachowski), Antkowiak (76` Drame).
Elana Toruń wystąpiła w składzie: Kuchnicki – Pawlicki, Świeciński, Rygielski, Włodyka, Witucki, Rybacki, Karbowiński, Kowalski, Lenkiewicz, Stawski.
Żółte kartki: Lenkiewicz, Kieruzel (trener) - Antkowiak
Bramki: Borucki (8`), (18`),(46`), Antkowiak (26`) – Pisarek (65`), (90+)
Najnowsze aktualności
-
Mocno musieli się napracować młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011), aby przywieść z Książa Wielkopolskiego trzy punkty. Rywale postawili trudne warunki i do przerwy to oni prowadzili 1:0. Po przerwie Polonia mocno zaatakowała i zdobyła w dwie minuty wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do końca spotkania. Drugi zespół bo ciekawym meczu przegrał 3:4 z Talentem Poznań. Poloniści przegrywali już 0:3, ale doprowadzili do wyrównania, jednak to rywalom udało się strzelić decydującego gola.
-
W meczu drugiej i trzeciej drużyny ligi profesjonalnej C2 padł remis 3:3. Długo mecz układał się świetnie dla Polonistów z rocznika 2010, którzy wyszli na prowadzenie już w 13. minucie, a do 75. minuty prowadzili aż 3:0 z UKS AP Reissa Jarocin. Wtedy rywale ruszyli do ataku i w pięć minut zdołali wyrównać wynik spotkania.
-
Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, który z dużą przewagą prowadzi w ligowej tabeli. Rozegrany na sztucznej trawie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Poloniści zapewnili sobie co najmniej trzecie miejsce w lidze profesjonalnej, a do rozegrania pozostały im dwa mecze - z Mieszkiem Gniezno oraz UKS AP Reissa Kępno.
-
W miniony weekend zespoły akademii potwierdziły świetną formę. Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, a Polonia 2011 i Polonia 2012 wygrały kolejne swoje mecze. Bardzo ciekawe były też mecze Polonii 2008, która przegrała po golu w doliczonym czasie gry, a także Polonii 2010, której nie udało się obronić trzybramkowego prowadzenia.
-
W ostatnim meczu ligowym sezonu 2023/24 piłkarki Polonii Środa podejmowały na własnym boisku Czwórkę Radom. Oba zespoły bezpieczne swojej ligowej pozycji i ligowego bytu na kolejny sezon mogły do tego meczu przystąpić na tak zwanym luzie. To dało też szkoleniowcom obu ekip większe możliwości w doborze wyjściowej jedenastki i dania szansy tym zawodniczkom które do tej pory grały w meczach ligowych mniej.