05.04.2017
Polonia w półfinalePolonia Środa pokonała w Poznaniu Drużynę Wiary Lecha 2:1 (2:0) i awansowała do półfinału Pucharu Polski na szczeblu okręgu. Bramki dla naszego zespołu zdobyli Bartłomiej Olejniczak (23`) i Mateusz Roszak (39`).
Do spotkania z zespołem Wiary Lecha Poznań poloniści przystąpili w nieco zmienionym składzie a średzki szkoleniowiec Tomasz Dłużyk dał szansę pograć tym zawodnikom, którzy do tej pory w lidze występowali w mniejszym wymiarze czasowym. Od samego początku przewaga leżała po stronie naszego zespołu, który kontrolował przebieg boiskowych wydarzeń. W 21 minucie bliski pokonania bramkarza rywali był Aleksander Giczela, ale jego strzał z pierwszej piłki z powietrza minimalnie minął słupek bramki przeciwników. Dwie minuty później Polonia prowadziła już jednak 1:0. Z piłką w pole karne wpadł Bartłomiej Olejniczak i mocnym strzałem nie dał szans bramkarzowi rywali. W 36 minucie bliski szczęścia na podwyższenie rezultatu był Krzysztof Bartoszak, ale jego strzał z rzutu wolnego trafił w poprzeczkę bramki Wiary Lecha. Trzy minuty później Polonia prowadziła już 2:0. Po podaniu Michała Stańczyka piłkę do bramki skierował Mateusz Roszak. Dwubramkowym prowadzeniem podopiecznych Tomasza Dłużyka kończy się pierwsza część spotkania.
Po zmianie stron rywale ruszyli do ataku próbując odwrócić losy spotkania i wyeliminować faworyta z pucharowych rozgrywek. Poloniści groźnie kontratakowali, ale dwukrotnie pod bramką rywali zabrakło szczęścia Krzysztofowi Bartoszakowi i dwukrotnie nasz najlepszy strzelec przegrał pojedynek z bramkarzem rywali. Na domiar złego w 67 minucie gospodarze zdobyli kontaktową bramkę i zrobiło się nerwowo. Na szczęście Polonii udało się dowieźć zwycięstwo do końca i po ostatnim gwizdku sędziego to nasz zespół mógł się cieszyć z awansu do półfinału Pucharu Polski na szczeblu okręgu.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Biba – Olejniczak, Lisek, Otuszewski, P. Przybyłek, Solarek, Jurga (60` Gajda), Roszak (70` Wolkiewicz), Stańczyk (70` Ł. Przybyłek), Giczela, Bartoszak (60` Łopatka).
Najnowsze aktualności
-
24.08.2025
Bolesna porażka z Medykiem
W niedzielne popołudnie zespół kobiet Polonii Środa w ramach spotkania trzeciej kolejki Orlen I ligi kobiet podejmował na własnym boisku Medyka Konin.
-
23.08.2025
Polanin pokonany
W sobotnie popołudnie zespół rezerw Polonii Środa rozegrał kolejne spotkanie ligowe. Tym razem poloniści podejmowali na własnym boisku Polanina Strzałkowo.
-
22.08.2025
Punkty wyszarpane Elanie
W piątkowy wieczór 22 sierpnia piłkarze Polonii rozegrali kolejne spotkanie ligowe. Tym razem poloniści na własnym boisku podejmowali Elanę Toruń – w opinii wielu jednego z głównych kandydatów do awansu.
-
22.08.2025
Centrum Amigo sponsorem meczu z Elaną Toruń
Polonia Środa Wielkopolska to klub, który od zawsze buduje swoją siłę w oparciu o lokalną społeczność. Dlatego z radością ogłaszamy, że sponsorem dzisiejszego meczu w ramach Betclic 3. Ligi z Elaną Toruń jest Centrum Amigo – firma, która od lat jest blisko mieszkańców naszego miasta.
-
22.08.2025
Akademia: Zapowiedź (23/24.08.2025)
Kalendarz meczów ligowych drużyn akademii w dniach 23/24 sierpnia 2025.
-
22.08.2025
Akademia: Raport ligowy (18-22.08.2025)
Komplet wyników meczów ligowych drużyn akademii w dniach 18-22 sierpnia 2025.
-
22.08.2025
CLJ WU-16: Nieudana inauguracja (Juniorki)
W debiucie w Centralnej Lidze Juniorek U-16 zespół Polonii przegrał 0:7 z Wartą Poznań. Polonistki długo dzielnie walczyły z Zielonymi i do przerwy było 0:1. W drugiej części spotkania widoczna była już przewaga zespołu gości, które stopniowo podwyższały prowadzenie. Kolejny mecz nasze dziewczyny rozegrają 30 sierpnia, a ich rywalem będzie zespół MUKS 11 Zielona Góra.
-
21.08.2025
Punkt stracony w doliczonym czasie (2013)
W czwartkowym meczu 1. ligi wojewódzkiej D1 zespół Polonii 2013 na boisku CTP1 rywalizował z Lechem Poznań 2014 (biali). Spotkanie dostarczyło wielu emocji, ale ostatecznie zakończyło się porażką Polonistów. Goście objęli prowadzenie pod koniec pierwszej połowy po rzucie karnym, nasz zespół odpowiedział jednak tuż po przerwie za sprawą trafienia Krystiana Kasprzaka. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, nadeszła pierwsza minuta czasu doliczonego - wtedy właśnie zwycięskiego gola zdobyli gości i nasz zespół zakończył spotkanie bez zdobyczy punktowej.



























































