17.04.2013
Polonia w półfinale Pucharu Polski!W rozegranym dzisiaj meczu ćwierćfinałowym Pucharu Polski na szczeblu okręgu poznańskiego piłkarze Polonii Środa Wielkopolska wygrali w Kostrzynie z tamtejszą Lechią 2:1 i awansowali do półfinału tych rozgrywek!
Spotkanie świetnie rozpoczęli poloniści. Już w trzeciej minucie Dominik Mucha dośrodkował piłkę w pole karne, gdzie najlepiej odnalazł się Krystian Pawlak, który strzałem głową pokonał Kamila Osiora. W ósmej minucie powinno być już 2:0 dla Polonii. Krzysztof Wolkiewcz zagrał futbolówkę w pole karne, gdzie przeją ją Michał Stańczyk. Pierwszy strzał naszego zawodnika zablokowali obrońcy, a drugi na róg zdołał sparować bramkarz. Gospodarze po raz pierwszy groźnie zaatakowali w 18. minucie, kiedy to po rzucie rożnym piłka przeleciała minimalnie nad głowami miejscowych zawodników. Po chwili z rzutu wolnego strzelał Piotr Gawron, ale został zablokowany przez obrońców. W 26. minucie poloniści ponownie doszli do sytuacji strzeleckiej, jednak Dawid Lisek przeniósł głową piłkę nad poprzeczką. Zgodnie z przypuszczeniami Lechia grała ostro i już dwie minuty później plac gry na noszach opuścił Krystian Pawlak, którego zastąpił Michał Wawszczak. Wcześniej brzydko faulowany był Michał Stańczyk. Na szczęście w jego przypadku obyło się tylko na bólu. W ostatnim kwadransie pierwszej połowy obie drużyny nie potrafiły zagrozić już bramce rywali oddając po jednym niecelnym strzale. W zespole Polonii uderzał zza linii pola karnego Krzysztof Wolkiewicz, a w Lechii z rzutu wolnego Mateusz Roszak. Ostatecznie po 45. minutach walki w półfinale byli nasi zawodnicy.
Początek drugiej połowy lepszy mieli lechiści, którzy odważnie zaatakowali oddając szybko dwa niecelne uderzenia. Ataki gospodarzy przyniosły im wyrównanie w 57. minucie. W polu karnym futbolówkę ręką zagrał Krzysztof Wolkiewicz, a sędzia Łukasz Araszkiewicz bez wahania zarządził rzut karny. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł kapitan Lechii, Marcin Stoiński i pewnym strzałem doprowadził do wyrównania. Trener średzian Czesław Owczarek szybko zareagował i przeprowadził dwie zmiany. Boisko opuścili Kamil Krajewski i Michał Stańczyk, a ich miejsce zajęli Mateusz Pluciński oraz Damian Buczma. Dokonane roszady przyniosły zmianę w grze Polonii. Już w 69. minucie po rzucie rożnym w polu karnym powalczył Mateusz Pluciński, który na raty próbował pokonać golkipera Lechii, jednak trafił tylko w poprzeczkę i futbolówkę złapał bramkarz. Kwadrans przed końcem poloniści nie upilnowali Mariusza Najmana, który uderzył piłkę nad poprzeczką. Po chwili Polonia przeprowadziła szybką akcję po której Damian Buczma strzelił głową nad bramką. W 84. minucie zespół z Kostrzyna przed stratą gola uratował Kamil Osior fantastycznie broniąc strzał z rzutu wolnego Radosława Barabasza. Dwie minuty przed końcem strzał Damiana Buczmy wybił przed siebie bramkarz, piłkę do bramki wbił Mateusz Pluciński, ale sędzia liniowy zasygnalizował pozycję spaloną i gol nie został uznany. Poloniści jednak się nie poddawali i w trzeciej minucie doliczonego czasu gry Michał Wawszczak głową ponownie wyprowadził Polonię na prowadzenie. Radość licznie zebranych średzkich kibiców była ogromna. Zresztą nie ma się czemu dziwić bo nasza drużyna awansowała do półfinału Pucharu Polski po emocjonującym i pełnym walki meczu.
Poloniści ponownie pokazali że potrafią wygrywać w ciężkich spotkaniach. Nasza drużyna znów udowodniła że walczy do końca i zwycięskiego gola strzeliła już w doliczonym czasie gry. Lechia postawiła wysoko poprzeczkę dokładając do tego momentami bardzo ostrą grę przez co nasz zespół stracił już w pierwszej połowie Krystiana Pawlaka. Martwić może jedynie początek drugiej połowy, gdzie inicjatywę przejęli gospodarze zdobywając wyrównującą bramkę. Jednak z przebiegu całego spotkania należy pochwalić cały zespół za determinację i walkę, bo jak wiadomo z lokalnymi przeciwnikami nigdy nie gra się łatwo.
Przed kolejnym meczem, tym razem o ligowe punkty poloniści będą mieli tylko dwa dni na odpoczynek. Nasza drużyna po raz pierwszy w tym roku zagra na własnym boisku. Rywalem podopiecznych Czesława Owczarka będzie GKS Dopiewo. Już teraz wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy. Początek spotkania o godzinie 16.
1922 Lechia Kostrzyn - Polonia Środa 1:2 (0:1)
Marcin Stoiński 57 (k) - Krystian Pawlak 3, Michał Wawszczak 90+3
Lechia: 1. Kamil Osior, 15. Mariusz Wojciechowski (46' 5. Marcin Siwek), 3. Sebastian Łuczak, 7. Damian Pietrzak, 6. Piotr Marciniak, 9. Rafał Wiąz (46' 14. Mariusz Najman), 17. Mateusz Roszak, 19. Piotr Gawron, 20. Filip Paszkiewicz (56' 8. Łukasz Cieślak), 13. Paweł Grabia (46' 10. Patryk Broński), 11. Marcin Stoiński
rezerwa: 12. Dominik Sobel, 5. Marcin Siwek, 14. Mariusz Najman, 10. Patryk Broński, 18. Gracjan Korczyński, 8. Łukasz Cieślak
Polonia: 27. Robert Reszka, 3. Krzysztof Wolkiewicz, 5. Radosław Barabasz, 4. Dawid Lisek, 7. Paweł Przybyłek, 8. Łukasz Przybyłek, 9. Kamil Krajewski (60' 17. Mateusz Pluciński), 18. Łukasz Ratajczak, 77. Michał Stańczyk (60' 6. Damian Buczma), 14. Dominik Mucha, 99. Krystian Pawlak (28' 11. Michał Wawszczak)
rezerwa: 93. Paweł Beser, 10. Piotr Leporowski, 16. Michał Okninski, 15. Adrian Błaszak, 6. Damian Buczma, 17. Mateusz Pluciński, 11. Michał Wawszczak
Żółte kartki: Mariusz Wojciechowski , Damian Pietrzak, Marcin Siwek, Mateusz Roszak (Lechia)
Widzów: 150
Sędzia: Łukasz Araszkiewicz (Poznań)
Najnowsze aktualności
-
Polonia 2010 dzięki piątkowemu zwycięstwu 9:0 (4:0) z Górnikiem Konin utrzymała sześciopunktową przewagę nad drugą Victorią Września, z którą zmierzy się już w nadchodzącą niedzielę w bezpośrednim pojedynku.
Druga drużyna na wyjeździe wygrała 6:4 (3:2) z Unią Swarzędz, czyli z bezpośrednim rywalem w walce o awans do II ligi wojewódzkiej, mimo że po kwadransie rywali prowadzili 2:0. Poloniści mają cztery punkty przewagi, ale rozegrali jedno spotkanie więcej.
-
Nie bez problemów Polonia 2009 zdobyła kolejne w trwającej rundzie trzy punkty. KKS 1925 Kalisz zaskoczył nasz zespół już w 2. minucie gry i Poloniści musieli gonić wynik. Do przerwy wynik się jednak nie zmienił, a kluczowy okazał się pierwszy kwadrans drugiej połowy, kiedy to nasz zespół dwa razy trafił do bramki rywali. Najpierw w 55. minucie bramkarza pokonał Filip Staszak, a trzy minuty później gola na wagę trzech punktów zdobył Benjamin Wałuszko.
-
Polonia 2008 w sobotę podejmowała na własnym boisku Noteć Czarnków, która mocno przeciwstawiła się naszemu zespołowi. Do przerwy utrzymywał się wynik bezbramkowy, ale w 56. minucie Polonistów na prowadzenie wyprowadził Antoni Storozum. Kiedy wydawało się, że trzy punkty zostaną w Środzie Wielkopolskiej to w 89. minucie goście wykorzystali błąd średzkiej defensywy i strzelili bramkę wyrównującą. Następnego dnia drugi zespół rocznika 2008/2009 rywalizował z Wełnianką Kiszkowo, która dotąd nie zdobyła punktów. Mecz był jednostronny i Polonia wygrała aż 14:1 (7:0), a najskuteczniejszym zawodnikiem średzkiej drużyny był zdobywca czterech bramek - Filip Stasiak.
-
Małymi krokami rozgrywki młodzieżowe w rundzie jesiennej zmierzają ku końcowi. W miniony weekend nasze zespoły rozegrały trzynaście meczów i odniosły w nich sześć zwycięstw, a dwa spotkania zakończyły się podziałem punktów. W piątek Polonia 2010 wygrała aż 9:0 z Górnikiem Konin. Polonia 2008 w domowym meczu niespodziewanie zremisowała z Notecią Czarnków i straciła prowadzenie w tabeli na rzecz KKS-u 1925 Kalisz, z którym zmierzy się już w nadchodzący weekend w bezpośrednim starciu. Komplet punktów wywalczyły jeszcze roczniki 2008 II, 2009, 2010 II, 2010 III oraz 2012, a podziałem punktów zakończył się wyjazdowy mecz juniorek ze Spartą Miejska Górka.
-
W sobotę 19 października zespół młodziczek rozgrał ostatni jesienny turniej w ramach rozgrywek Wielkopolskiego ZPN. Młode Polonistki były jego gospodarzem, a zawody zostały rozegrane na płycie głównej Stadionu Średzkiego. Budujący się zespół zebrał w tej rundzie bardzo cenne doświadczenie, które w kolejnych grach z pewnością zaprocentuje.