06.09.2014
Polonia w dziewiątkę ograła VictorięW meczu 5 kolejki Polonia Środa zmierzyła się na wyjeździe z drużyną beniaminka trzeciej ligi zespołem Victorii Września.
Od samego początku spotkania przewagę posiadała średzka drużyna. Victoria Września ograniczyła się tylko do wyprowadzania kontrataków. Już w 3 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Michała Chmieleckiego głową groźnie strzelał Michał Stańczyk niestety nieclenie. W 17 minucie na bramkę Adriana Lisa strzelał Patryk Buczkowski ale było to uderzenie niecelne. Dwie minuty później groźnie wzdłuż bramki piłkę dośrodkowywał Michał Stańczyk ale żaden z polonistów nie przejął piłki i ta padła łupem bramkarza Victorii. W 30 minucie za faul przed polem karnym żółtą kartką ukarany został Radosław Barabasz. Dodatkowo sędzia podyktował rzut wolny z ok. 16 metrów jednak strzał Davida Topolskiego był niecelny. Jeszcze w końcówce pierwszej połowy groźnie strzelał Mateusz Goździaszek ale i to uderzenie było niecelne. Chwilę później sędzia zakończył pierwszą część spotkania. Od samego początku drugiej połowy Polonia zaatakowała jeszcze mocniej. W 56 minucie po szybkiej wymianie piłki na skrzydle między Szymonem Grzelakiem i Michałem Stańczykiem ten drugi uderza z około 16 metrów ale na posterunku był bramkarz Victorii. Dziesięć minut później Michał Stańczyk groźnie dośrodkowywał w pole karne ale żadne z polonistów nie sięgnął piłki i padła ona łupem obrońców. W 68 minucie z dystansu uderzał Szymon Grzelak a piłkę po jego uderzeniu z trudem nad poprzeczkę przerzucił bramkarz Victorii. Dwie minuty później Damian Buczma podał w pole karne do Krystiana Pawlaka jednak średzki napastnik zamiast uderzać na bramkę próbował tą piłkę odgrywać i nic z tej akcji nie wyszło. W 72 minucie Polonia obejmuje prowadzenie. Na uderzenie z dystansu zdecydował się Damian Buczma a piłka po jego strzale zatrzepotała w siatce. Polonia w tym fragmencie gry całkowicie zdominowała rywala. W 79 minucie nasi zawodnicy musieli sobie radzić w dziesięciu. Za faul w środku pola czerwoną kartką upomniany został Marcin Falgier. Nasz zespół cofnął się w tym momencie do obrony aby utrzymać korzystny wynik do końca meczu. w 85 minucie groźnie uderzał Jakub Solarek ale dobrze i to uderzenie broni bramkarz Victorii. Minutę później drugą żółtą kartką a w konsekwencji czerwoną ukarany został Radosław Barabasz. Ostatnie fragmenty gry Polonia musi radzić sobie w dziewięciu. Dodatkowo sędzia do regulaminowego czasu gry dolicza aż 5 minut. Jednak Polonia bardzo dobrze się broni a Victoria mimo przewagi dwóch zawodników nie potrafi zagrozić bramce Adriana Lisa. Ostatecznie żadna ze stron nie zdobywa już bramki i trzy punkty jadą do Środy Wlkp.
Polonia wystąpiła w składzie: Lis -Przybyłek, Buczma, Barabasz, Grzelak, Falgier, Chmielecki, Solarek (89` Błaszak), Stańczyk (82` Jurga), Polody (68` Warot), Bartoszak (65` Pawlak).
Victoria zagrała w składzie: Nowicki - Budasz, Góralski, Goździaszek, Jóźwiak, Krawczyński, Buczkowski (73` Cyrulewski), Lisiecki P., Matuszak (88` Plichta), Topolski (77` Juchacz), Zieliński (54` Lisiecki M.).
Najnowsze aktualności
-
W rozegranym dziś w Komornikach spotkaniu IV ligi Polonia Środa pokonała po dramatycznym meczu Grom Ciepłownik Plewiska 2:1(0:1) po dwóch bramkach Marcina Duchały(70. 85.) . Gola dla gospodarzy juz w 6 minucie zdobył Adam Drgas. Dzięki jednoczesnemu remisowi Leśnika Margonin z Czarnymi Wróblewo nasz zespół został samodzielnym liderem rozgrywek.