04.04.2024
Polonia w ćwierćfinale pucharuW meczu 1/8 finału Wielkopolskiego Pucharu Polski piłkarze Polonii Środa zmierzyli się z Huraganem Pobiedziska. Spotkanie odbyło się na kameralnym stadionie w Pobiedziskach i było dużym świętem dla lokalnej społeczności.
Od samego początku swoich szans na objęcie prowadzenia szukali miejscowi którzy lepiej weszli w ten mecz, byli bardziej aktywni na boisku i częściej zagrażali bramce w której jak to już zdążyliśmy się przyzwyczaić podczas spotkań pucharowych staje Hubert Świtalski. Jednak średzki bramkarz był pewny w swoich interwencjach nie pozwalając się pokonać. Z biegiem czasu do głosu coraz częściej zaczęli dochodzić podopieczni Pawła Kutyni. Jednak średzkim akcjom brakowało najważniejszego a więc celnego wykończenia. Bramkarza Huraganu Pobiedziska próbowali pokonać Jakub Giełda, Kevin Durueke, Bruno Siedlecki czy Piotr Skrobosiński ale za każdym razem piłka nie wpadła do bramki. Tym samym pierwsza część spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Początek drugiej części gry ponownie należał do podopiecznych Damiana Ludwiczaka jednak z biegiem czasu do głosu coraz częściej dochodzili poloniści. Obu zespołom brakowało jednak konkretów po bramką rywali co przełożyło się na bezbramkowy remis po końcowym gwizdku arbitra i o awansie do kolejnej rundy musiały zdecydować rzuty karne. Te lepiej wykonywali gracze Polonii Środa i to oni ostatecznie awansowali do ćwierćfinału Wielkopolskiego Pucharu Polski.
Polonia Środa Wlkp. wystąpiła w składzie: Świtalski – Wujec, Skrobosiński, Kalak, Budych (61` Wódecki), Stangel (78` Milachowski), Giełda, Walczak (89` Mikołajczyk), Durueke (84` Jakóbowski), Siedlecki (73` Wawroski), Drame (61` Bałdyga).
Huragan Pobiedziska wystąpił w składzie: Chmielewski – Mazur, Trepka, Silski, Jakubek, Wierzbiński, Jóźwiak, Pech, Jędrzejczak, Ratajski, Maciejewski.
Żółte kartki: Maciejewski, Jóźwiak - Skrobosiński, Bałdyga
Rzuty karne: 0:1 Bałdyga, 1:1 Ciążyński, 1:2 Wujec, 1:2 Mazur (obok słupka), 1:3 Kalak, 2:3 Silski, 2:3 Mikołajczak (poprzeczka), 2:3 Różewicz (broni Świtalski), 2:4 Giełda.
Najnowsze aktualności
-
Mocno musieli się napracować młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011), aby przywieść z Książa Wielkopolskiego trzy punkty. Rywale postawili trudne warunki i do przerwy to oni prowadzili 1:0. Po przerwie Polonia mocno zaatakowała i zdobyła w dwie minuty wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do końca spotkania. Drugi zespół bo ciekawym meczu przegrał 3:4 z Talentem Poznań. Poloniści przegrywali już 0:3, ale doprowadzili do wyrównania, jednak to rywalom udało się strzelić decydującego gola.
-
W meczu drugiej i trzeciej drużyny ligi profesjonalnej C2 padł remis 3:3. Długo mecz układał się świetnie dla Polonistów z rocznika 2010, którzy wyszli na prowadzenie już w 13. minucie, a do 75. minuty prowadzili aż 3:0 z UKS AP Reissa Jarocin. Wtedy rywale ruszyli do ataku i w pięć minut zdołali wyrównać wynik spotkania.
-
Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, który z dużą przewagą prowadzi w ligowej tabeli. Rozegrany na sztucznej trawie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Poloniści zapewnili sobie co najmniej trzecie miejsce w lidze profesjonalnej, a do rozegrania pozostały im dwa mecze - z Mieszkiem Gniezno oraz UKS AP Reissa Kępno.
-
W miniony weekend zespoły akademii potwierdziły świetną formę. Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, a Polonia 2011 i Polonia 2012 wygrały kolejne swoje mecze. Bardzo ciekawe były też mecze Polonii 2008, która przegrała po golu w doliczonym czasie gry, a także Polonii 2010, której nie udało się obronić trzybramkowego prowadzenia.