03.04.2025
Polonia Środa w ćwierćfinaleW meczu 1/8 finału Wielkopolskiego Pucharu Polski piłkarze Polonii Środa zmierzyli się w Poznaniu z Drużyną Wiary Lecha. Stawka tego pojedynku był awans do ćwierćfinału tych rozgrywek.
Od samego początku spotkania poloniści odważnie zaatakowali bramkę rywala stwarzając sporo zagrożenia w szeregach defensywnych Wiary Lecha. W 15 minucie po krótko rozegranym rzucie rożnym piłkę w pole karne dośrodkował Damian Kołtański a strzałem głową do bramki DWL-ki skierował ją Adam Krzos. Po objęciu prowadzenia poloniści nieco spuścili z tonu i do głosu częściej dochodzili rywale. Ale ich akcje pewnie zatrzymywał Przemysław Frąckowiak. w końcówce pierwszej części spotkania ponownie tempo podkręcili podopieczni Macieja Rozmarynowskiego ale uderzenia Damiana Kołtańskiego, Bartosza Bartkowiaka czy Aleksandra Kluczyńskiego chybiały celu. Ostatecznie pierwsza część spotkania kończy się skromnym prowadzeniem Polonii Środa.
Po zmianie stron poloniści ruszyli do jeszcze bardziej zdecydowanych ataków. Już w 48 minucie po uderzeniu Adama Krzosa piłka odbiła się od słupka i wyszła w pole a dobitkę Kamila Budycha pewnie obronił bramkarz DWL-ki. Dwie minuty później poloniści zdobyli drugą bramkę a jej strzelcem okazał się Bartosz Konieczny który zamknął dośrodkowanie z rzutu wolnego Bartosza Bartkowiaka. To trafienie nie zostało jednak zaliczone bo przy oddawaniu strzału przez zawodnika Polonii inny z polonistów był na pozycji spalonej. Nadal było zatem 1:0 z perspektywy średzkiego klubu. W 62 minucie na uderzenie sprzed pola karnego zdecydował się Adam Krzos a piłka zatrzymała się na poprzeczce bramki rywali. Piętnaście minut później kolejny raz w tym spotkaniu piłka zatrzymuje się na słupku bramki rywali. Tym razem po uderzeniu Oscara Romero. W końcówce spotkania rywale odważniej zaatakowali chcąc doprowadzić do wyrównania i rzutów karnych ale Polonia Środa mądrze się broniła i dowiozła skromne prowadzenie do ostatniego gwizdka arbitra awansując tym samym do ćwierćfinału pucharowych rozgrywek.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Frąckowiak – Budych (60` Hyl), Konieczny, Wujec, Pieńczak, Kluczyński, Stangel (73` Szczypek), Bartkowiak, Milachowski (65` Romero), Kołtański, Krzos (89` Kowalski).
Wiara Lecha wystąpiła w składzie: Nawrowski – Ziółkowski, Mankiewicz, Hudziak, Kaźmierczak, Ratajczak, Lubieniecki, Kałżyński, Maza, Maćkowiak, Świątek.
Żółte kartki: Stangel, Hyl
Bramki: Krzos (15`)
Najnowsze aktualności
-
14.11.2009
Trzy punkty na zakończenie
W ostatnim meczu rozegranym w tym roku Polonia Środa pokonała w Damasławku miejscowego Sokoła 2:0(2:0) po dwóch bramkach Marcina Duchały(13.21.)
-
13.11.2009
Cel- zakończyć tak jak zaczęliśmy
W sobotę zawodnicy Polonii rozegrają swój ostatni mecz mistrzowski w ramach IV ligi gr. północnej. O godz.. 13.00 średzianie na trudnym terenie podejmą Sokół Damasławek. Będzie to spotkanie rozegrane awansem, gdyż w sierpniu podopieczni trenera Ryszarda Rybaka zmierzyli się z Sokołem i po bramkach P. Rydlewskiego, a także dwóch trafieniach K. Błędkowskiego wygrali 3:0.
-
12.11.2009
Porażka z Lechem w Popowie
W środę 11 listopada zespół juniorów starszych rozegrał ostatni mecz z rundy jesiennej. Tym razem Poloniści udali się na 4 z rzędu mecz wyjazdowy do Popowa koło Wronek. Ich przeciwnikiem był lider tabeli zespół Lecha Poznań. Mimo podjętej dużej woli walki oraz ambicji Polonia przegrała wysoko z poznaniakami 6:0 (2:0).
-
12.11.2009
Zapraszamy na wyjazd do Damasławka !!!
W środę Polonia rozegrała swój ostatni ligowy mecz przed własną publcznością. Nie oznacza to, że kibicom "dajemy już wolne". Przed nami ciężki wyjazd do Damasławka- kończący rozgrywki ligowe w tym roku. Serdecznie zapraszamy na mecz, który zacznie się w sobotę o godz. 13.00. Na nieobliczalnym terenie w Damasławku drużyna bardzo liczy na Wasze wsparcie !!!
-
12.11.2009
Podsumowanie 15 kolejki- bez niespodzianek w czubie
Za nami ostatnia kolejka rundy jesiennej (przedostatnia w tym roku) rozgrywek IV ligi gr. północnej. Tym razem obyło się bez niesodzianek, a pierwsza trójka solidarnie powygrywała swoje mecze.