04.03.2018
Polonia Środa showPolonia Środa gromi w meczu Pucharu Polski na szczeblu okręgu Huragan Pobiedziska 9:0 (3:0). Spotkanie to było istnym popisem w wykonaniu naszych piłkarzy którzy zdominowali całkowicie rywala. Łupem bramkowym podzielili się: Mikołaj Łopatka trzy (70`, 76`, 80`), Krystian Pawlak dwie (36`, 61`), Krzysztof Bartoszak (16`), Mateusz Molewski (29`), Luis Henriquez (55), Krzysztof Kaźmierczak (72`).
Od samego początku spotkania Polonia posiadała zdecydowaną przewagę. Już w 6 minucie po strzale Krystiana Pawlaka rywali przed utratą bramki uratowała poprzeczka. Nieoczekiwanie jednak to rywale jako pierwsi zdobyli bramkę. W 10 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Huragan zdobywa bramkę. Ale sędzia tego trafienia nie uznał wcześniej odgwizdując pozycję spaloną zawodnika rywali. Sześć minut później poloniści objęli prowadzenie po ładnym uderzeniu z okolic 16 metra Krzysztofa Bartoszaka. W pierwszej części gry nasi zawodnicy dorzucili jeszcze dwa trafienia a na listę strzelców wpisali się Krystian Pawlak (36`) i Mateusz Molewski (29`).
Po zmianie stron Polonia już całkowicie zdominowała rywala aplikując Huraganowi aż sześć bramek. Strzelanie rozpoczął Luis Henriquez który popisał się pięknym strzałem pod poprzeczkę z ostrego kąta. W 61 minucie drugą bramkę w tym meczu zdobywa Krystian Pawlak i Polonia prowadzi już 5:0. Jednak nasz zespół nie zamierzał na tym poprzestawać i dalej groźnie atakował. Między 70 minutą a 80 minutą trzy razy na listę strzelców wpisał się wprowadzony po przerwie Mikołaj Łopatka. Trafienia te przeplotła bramka z 72 minuty, którą po dobrym podaniu Luisa Henriqueza zdobył Krzysztof Kaźmierczak. Ostatecznie Polonia pokonała Huragan Pobiedziska 9:0 i pewnie awansowała do kolejnej rundy rozgrywek pucharowych.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Szymański – Gwit (65` Rybak), Henriquez, Borucki (60` Białożyt), Barabasz (60` Otuszewski), Skrobosiński, Molewski (65` Gajda), Roszak, Bartoszak (60` Łopatka), Pawlak, Buczma (65` Kaźmierczak).
Najnowsze aktualności
-
21.04.2010
Porażka na własne życzenie
W poniedziałek 19 kwietnia zespół juniorów starszych udał się na kolejny mecz ligowy do Szamotuł. Spotkanie to miało sie odbyć w pierwotnym terminie w sobotę 17 kwietnia, jednak ze względu na Żałobę Narodową zostało przeniesione na ten nietypowy termin. Sredzianie mogli pokusić się o dobry wynik, jednak nie umieli wykorzystać gry w przewadze i niestety przegrali z MSP Szamotuły 2:1, prowadząc do przerwy 1:0.