30.08.2012
Polonia Środa - Nielba Wągrowiec, sobota - 17:00Przed kolejną szansą na pierwsze zwycięstwo staną w sobotę piłkarze średzkiej Polonii, którzy przed własną publicznością podejmować będą spadkowicza z drugiej ligi Nielbę Wągrowiec.
Nielba jeszcze w ostatnim sezonie była jednym z reprezentantów wielkopolski na drugoligowym poziomie. Słabe wyniki sprawiły jednak że drużyna ukończyła rozgrywki na siedemnastym miejscu z dwudziestoma dziewięcioma punktami na koncie i spadła do trzeciej ligi. Mimo degradacji ze stanowiskiem trenera nie pożegnał się Marek Kamiński, który funkcję szkoleniowca objął 30 kwietnia to jednak w sześciu meczach zdobył tylko cztery punkty.
Obecny sezon Nielba rozpoczęła zupełnie odmiennie niż każdy kibic tej drużyny by chciał. Po czterech spotkaniach wągrowiczanie mają na swoim koncie tyle samo punktów co średzianie – trzy. Wszystkie zdobyte zostały w zremisowanych meczach z Notecianką Pakość 1:1, Sokołem Kleczew 3:3 i Unią Roszak Solec Kujawski 2:2. Ostatnio nielbiści zanotowali jednak wysoką porażkę z Ostrovią 1909 Ostrów Wielkopolski. Na własnym boisku nasi sobotni rywale dali sobie wbić pięć goli, nie strzelając przy tym żadnego. Przed sezonem zespół z Wągrowca pokonał jeszcze w ramach Pucharu Polski Cuiavię Inowrocław 2:1 i przegrał z Lubońskim KS Fogo Luboń 1:3.
Polonia w porównaniu z pierwszymi meczami zrobiła w spotkaniu z Lubońskim KS Fogo Luboń duży postęp. Podopieczni Mariana Kurowskiego co prawda zanotowali trzeci bezbramkowy remis z rzędu, ale zagrali bardziej konsekwentniej, stwarzając sobie kilka dogodnych sytuacji bramkowych, których brakowało w innych meczach. Spotkanie w Luboniu poloniści rozpoczęli bez trzech podstawowych zawodników Tomasza Bekasa, Macieja Kononowicza oraz Michała Wawszczaka, którzy na boisku pojawiali się w dopiero drugiej połowie. Ich zmiennicy pokazali się z bardzo dobrej strony i w długich momentach meczu dominowali na boisku. Średzcy kibice, kibice którzy pojawili się na lubońskim stadionie w końcu zobaczyli drużynę taką którą chcieli oglądać. Do pełni szczęścia zabrakło tylko jednego – skutecznego wykończenia którejś z sytuacji.
Początek sobotniego meczu o godzinie 17:00 na stadionie w Środzie.
Zapraszamy.
Najnowsze aktualności
-
Kolejny świetny występ odnotowała w weekend Polonia 2012, która na wyjeździe wygrała 7:0 z Kanią Gostyń. Doskonałą skutecznością popisał się Jeremi Sójka, który bramkarza rywali pokonał aż cztery razy. Dorobek strzelecki średzkiej drużyny uzupełnili Bartłomiej Krajewski, Piotr Nowaczyk oraz Kacper Leciej. Polonia 2012 II również grała w weekend. Podopieczni Kornela Ladrowskiego i Patryka Słomczyńskiego przegrali 0:10 z Orlikiem Mosina.
-
Zespół juniorek w niedzielę udał się do Poznania, aby zmierzyć się z zespołem Sparks. Polonistki po dwóch golach Martyny Nowaczyk wygrały 2:0, stawiając kolejny krok w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek. Po czterech kolejkach Polonia prowadzi w tabeli z przewagą czterech punktów nad zespołem Sparks i sześciu nad Spartą Miejska Górka.
-
Tylko jeden punkt w starciu z Olimpią Koło wywalczyła Polonia 2011. Nasz zespół szybko objął prowadzenie po golu Kacpra Pautera, ale nie potrafił go utrzymać i w drugiej połowie to rywale byli górą. Dopiero w 79. minucie do remisu doprowadził Jan Marciniak, a chwilę później Poloniści mogli jeszcze wyrwać trzy punkty, ale po strzale naszego zawodnika piłka tylko trafiła w poprzeczkę.
-
Polonia 2010 nie zwalnia tempa i w sobotę odniosła jedenaste zwycięstwo w jedenastym meczu 1. ligi wojewódzkiej. Tym razem nasz zespół wygrał 5:0 z dotychczasowym wiceliderem rozgrywek - Polonią 1912 Leszno. Kolejny raz błysnął Kamil Jankowiak, zdobywca czterech bramek. Jedną bramkę dołożył Mateusz Fórmaniak. Drugi zespół na wyjeździe bezbramkowo zremisował z Huraganem Pobiedziska.
-
Bardzo specyficzny przebieg miał niedzielny mecz juniorów z rocznika 2009. Poloniści wygrali aż 8:4, choć do przerwy prowadzili tylko 2:1. Cztery bramki strzelił Benjamin Wałuszko, a trzy z nich zdobył z rzutów karnych. Ponadto do siatki trafiali Wojciech Wojciechowski, Filip Staszak, a także dwukrotnie Michał Deręgowski.