15.05.2014
Polonia podejmie lideraLider tabeli, Sokół Kleczew będzie rywalem Polonii Środa Wielkopolska w meczu trzydziestej kolejki rozgrywek o mistrzostwo trzeciej ligi.
Nie ma co ukrywać że zdecydowanym faworytem starcia będzie kleczewski zespół. Sokół, który od kilku miesięcy nie opuszcza pierwszego miejsca będzie chciał zdobyć kolejne trzy punkty, zwłaszcza że następnie czeka go starcie z rezerwami Lecha Poznań. Jeśli w tych dwóch starciach uda mu się ugrać komplet punktów to będzie o krok od gry w barażach o awans do zreformowanej i bardzo prestiżowej drugiej ligi. Mimo zadyszki na początku rundy wiosennej podopieczni Tomasza Mazurkiewicza złapali odpowiedni rytm i w ostatnich sześciu meczach ligowych nie doznali goryczy porażki. Do Środy kleczewianie przyjadą zapewne trochę zmęczeni, bowiem w środę po ciężkim spotkaniu pokonali w finale Pucharu Polski Górnika Konin 1:0. Najlepszym strzelcem zespołu jest Jakub Dębowski, zdobywca czternastu goli.
Polonia mimo braku zwycięstw w ostatnich trzech spotkaniach utrzymała miejsce w środku tabeli i zajmuje ósmą pozycję. Naszej drużynie niewiele już brakuje do utrzymania w rozgrywkach, ale musi jeszcze zdobyć kilka punktów. Poloniści udowodnili w starciach z Lechem II Poznań i Startem Warlubie że potrafią przeciwstawić się ekipom z czołówki tabeli. Mamy nadzieję że także w niedzielę pokażą że na własnym terenie mogą pokonać każdego.
Początek zawodów o godzinie 16.
Zapraszamy.
Najnowsze aktualności
-
Od dwóch zwycięstw rozpoczęły juniorki Polonii rywalizację w lidze wojewódzkiej. Polonistki najpierw na własnym boisku wygrały 3:2 (0:1) ze Sparks Poznań po trzech golach Nikoli Jeziorskiej, natomiast w niedzielę na wyjeździe 4:0 pokonały drużynę Medyka II Konin. Bramki w tym meczu zdobywały Wiktoria Nowicka - dwie, Blanka Olejnik oraz Nikola Jeziorska.
-
Mimo walecznej postawy nie udało się Polonistom z rocznika 2011 pokonać na własnym boisku Lidera Swarzędz. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis, ale po przerwie zespół Polonii nie ustrzegł się błędów i przegrywał 0:2. Polonia szybko złapała kontakt po trafieniu Kuby Kucharskiego, ale jak się potem okazało był to jedyny gol tego dnia dla naszej drużyny. Goście natomiast przypieczętowali swoje zwycięstwo trafiając jeszcze w 68. minucie. Dobrze z kolei spisał się drugi zespół, który w wyjazdowym pojedynku wygrał 8:5 (3:1) z MKS Trzemeszno.
-
Trzy punkty w Solcu wywalczyła druga drużyna rocznika 2010, która rywalizuje w 2. lidze okręgowej! Poloniści wygrali z grającym tam LPFA Poznań/Dominowo/Krzykosy 3:0, choć do przerwy gole nie padały. Do siatki rywali dwa razy trafił Marcel Kaleta, a jednego gola zdobył Dawid Gołębiak. Po dwóch meczach nasz zespół ma na koncie cztery punkty.
-
W swoim ósmym meczu 1. ligi wojewódzkiej zespół Polonii 2010 odniósł ósme zwycięstwo! Tym razem Poloniści pokonali niepokonanego dotąd Lecha Poznań 2011! Wynik spotkania szybko otworzył Łukasz Miszkiewicz, a przed przerwą trafiali jeszcze Kamil Jankowiak i Nikodem Odwrot. Ten wynik zwiastował łatwe zwycięstwo, ale goście w drugiej połowie ruszyli do odrabiania strat. Ostatecznie udało się się zdobyć tylko dwa gole i do nasz zespół cieszył się ze zwycięstwa 3:2.
-
Polonia 2008 musiała się mocno napocić, aby wywieźć z Owińsk trzy punkty. Nasz zespół przegrywał od 25. minuty, ale jeszcze przed przerwą udało się doprowadzić do wyrównania. W drugiej połowie Poloniści szybko wyszli na prowadzenie, ale nie potrafili uzyskać bezpiecznej przewagi. Dopiero w doliczonym czasie gry zwycięstwo przypieczętował Oliwier Pacholski. Drugi zespół roczników 2008 oraz 2009 wygrał w Kiszkowie aż 12:0, a spotkanie przebiegało pod dyktando Polonistów, którzy już do przerwy strzelili aż osiem goli.
-
Doskonałą formę w miniony weekend potwierdziły Polonia 2008, Polonia 2010 oraz Polonia 2012, które pokonały swoich rywali w meczach 1. ligi wojewódzkiej. Niestety punktów na poziomie wojewódzkim nie udało się wywalczyć Polonii 2011 oraz Polonii 2013. W niedzielę doskonale spisały się juniorki, które zdobyły drugi komplet punktów i po dwóch kolejkach prowadzą w lidze wojewódzkiej.