26.04.2014
Polonia ograła Lecha PoznańZwycięstwem Polonii zakończył się dzisiejszy mecz 26. kolejki III ligi z Lechem II Poznań. Rezerwy Kolejorza miały w swoim składzie między innymi Macieja Gostomskiego, Paulusa Arajuuriego, Dimitrije Injaca, Szymona Zgardę i Dawida Kownackiego, a mimo to uległy średzianom zasłużenie 2:0.
Bramki dla polonistów zdobyli w 22. minucie Michał Chmielewski z rzutu karnego i w 64. minucie Dominik Mucha.
Kibice którzy jesienią wyjechali do Wronek by obejrzeć mecz rezerw Lecha z Polonią zapewne pamiętali jak ciekawe było tamto widowisko. Nie inaczej było dzisiaj. Obie drużyny zaprezentowały piłkę na wysokim poziomie, a spotkanie było widowiskowe i toczone w szybkim tempie. Mimo licznych ataków z jednej jak i drugiej strony pierwszy celny strzał oddany został dopiero w dziewiętnastej minucie. Z rzutu wolnego wprost w Adriana Lisa uderzał najlepszy strzelec III ligi Mateusz Klichowicz. Wcześniej strzały tego samego zawodnika, a także Dominika Muchy został zablokowane przez obrońców. W dwudziestej pierwszej minucie Dominik Mucha wpadł w pole karne, gdzie został nieprzepisowo zatrzymany przez defensorów Kolejorza za co sędzia Artur Rózga podyktował jedenastkę dla polonistów. Do piłki podszedł Michał Chmielecki, który mocnym strzałem pokonał mającego rozegrane w obecnym sezonie dwadzieścia meczów w Ekstraklasie Macieja Gostomskiego. Osiem minut później po podaniu Mateusza Plucińskiego nad bramką Lecha uderzał Jakub Solarek. Nasz napastnik mógł jednak pozostawić piłkę Adrianowi Błaszakowi, który był lepiej ustawiony. W 33. minucie czujność Adriana Lisa sprawdził Piotr Fontowicz, a następnie tylko w boczną siatkę trafił Jakub Solarek. Sześć minut przed końcem boisko z powodu kontuzji opuścił Igor Jurga, a na placu gry pojawił się Krystian Pawlak, który niedługo później mógł podwyższyć na 2:0, ale zabrakło mu zdecydowania i oddał zbyt lekkie uderzenie. Tuż przed końcem pierwszej połowy goście wypracowali sobie najlepszą w meczu okazje do pokonania Adriana Lisa. Po zagraniu w pole karne Piotr Fontowicz strzelał z pięciu metrów, lecz fantastycznie piłkę na róg sparował nasz golkiper.
W przerwie trener Czesław Owczarek nie dokonał żadnej zmiany. Rezerwy Lecha znane z tego że w drugiej części gry zaczynają dominować, zostały całkowicie rozpracowane przez polonistów, którzy szybko przejęli inicjatywę i nie dopuszczali lechitów do swojej bramki. Jedyną okazję na gola zawodnicy Patryka Kniata mieli kilka sekund po wznowieniu spotkania. Na szczęście dla naszego zespołu Dawid Kownacki chybił z jedenastu metrów. W 49. minucie to poloniści mieli pecha. Po dośrodkowaniu Michała Stańczyka, strzał głową Dawida Liska z najbliższej odległości intuicyjnie wybronił Maciej Gostomski, a piłka o centymetry minęła słupek. Dziesięć minut później uderzał Krystian Pawlak, a futbolówka wylądowała tylko na bocznej siatce. W 64. minucie było już jednak dwa do zera. Przed obrońcami znalazł się Dominik Mucha, pięknym zwodem minął defensora Lecha i strzałem w dalszy róg nie dał szans bramkarzowi poznaniaków. Chwile później średzcy kibice mogli znów podziękować Dominikowi za gola, bo został on zastąpiony przez Przemysława Warota. Kolejne minuty upływały, a lechici zamiast atakować zostali zepchnięci do defensywy i to Polonia przeprowadzała kolejne akcje. Dwukrotnie strzelał Michał Stańczyk, a raz Radosław Barabasz. Za każdym razem dobrze interweniował jednak Maciej Gostomski. Od 81. minuty Lech II musiał sobie radzić w dziesiątkę. Za drugą żółta kartkę boisko przedwcześnie opuścić musiał były reprezentant Serbii Dimitrije Injac. Po chwili plac gry opuścił także Adrian Błaszak, ale jego miejsce zajął Marcin Falgier. Jeszcze w ostatnich minutach Polonia miała trzy znakomite szanse na strzelenie kolejnych bramek. Najpierw tylko przed golkiperem znalazł się Jakub Solarek, ale znakomitym wślizgiem popisał się fin Paulus Arajuuri ratując swój zespół z opresji. Później uderzenie Michała Stańczyka pod poprzeczkę końcami palców na róg sparował bramkarz, a już w doliczonym czasie gry po zagraniu Michała Stańczyka Dawid Lisek z jedenastu metrów nie trafił w bramkę. Na boisku pojawił się jeszcze Marcin Duchała, ale rezultat spotkania nie uległ już zmianie i to Polonia zasłużenie zdobyła kolejny komplet punktów przerywając passę sześciu zwycięstw Lecha.
Polonia zagrała w składzie: Adrian Lis, Mateusz Pluciński, Dawid Lisek, Radosław Barabasz, Damian Buczma, Adrian Błaszak (76' Marcin Falgier), Michał Chmielecki, Jakub Solarek (90' Marcin Duchała), Michał Stańczyk, Dominik Mucha (68' Przemysław Warot), Igor Jurga (39' Krystian Pawlak)
Lech II zagrał w składzie: Maciej Gostomski, Franciszek Siwek, Wiktor Witt, Paulus Arajuuri, Grzegorz Rogala, Dimitrije Injac, Dawid Kownacki, Szymon Zgarda (53' Dawid Michniewicz), Michał Jakóbowski, Mateusz Klichowicz (66' Ernest Graś), Piotr Fontowicz (64' Maciej Orłowski)
Najnowsze aktualności
-
Zapraszamy Was na weekendowe transmisję spotkań zespołów Polonii Środa. Zaczynamy w sobotę 24 sierpnia spotkaniem Orlen I ligi kobiet Polonia Środa - Bielawianka Bielawa. Później szybko przeniesiemy się do Swarzędza na mecz III ligi Unia Swarzędz - Polonia Środa, a nasz maraton zakończymy w niedzielę spotkaniem V ligi Polonia II Środa - Górnik Konin.
-
Przed nami kolejny weekend obfitujący w emocje piłkarskie, których dostarczą nam zawodnicy akademii. W sobotę rozegranych zostanie pięć meczów, w tym trzy na boiskach w Środzie Wielkopolskiej. O godzinie 13:00 na boisko CTP1 wybiegną Polonia 2010 oraz Warta Poznań. Na godzinę 15:00 na płycie głównej zaplanowano mecz Polonii 2011 z Canarinhos Skórzewo. O godzinie 16:00 na CTP1 rozpocznie się z kolei pojedynek drugiego zespołu Polonii 2010 z Huraganem Pobiedziska.
-
W niedzielę zespół Polonii 2016 pod opieką trenera Radosława Falgiera wziął udział w turnieju Pleszew Cup 2024. Młodzi Poloniści przez blisko cztery godziny mieli okazję rywalizować z rówieśnikami z klubów takich jak UKS AP Reissa Kępno, Antonio Jarocin, Stal Pleszew oraz Pogoń Nowe Skalmierzyce. Do drużyny turnieju trafiło dwóch naszych zawodników, przedstawicieli każdej z drużyn: Antoni Furmanek oraz Szymon Serafiniak.
-
W środowe popołudnie piłkarze Polonii Środa w kolejnym spotkaniu trzeciej ligi podejmowali na własnym boisku Sokoła Kleczew. Pojedynki obu ekip to już takie ligowe klasyki. Oba zespoły na trzecioligowym poziomie są nieprzerwanie od sezonu 2011/12. Wtedy to też spotkały się po raz pierwszy. Do tej pory w sumie w oficjalnych meczach czy to ligowych czy pucharowych na przestrzeni ostatnich dwunastu lat oba zespoły spotkały się ze sobą 27 razy.