23.03.2024
Polonia nie zwalnia tempaW sobotę 23 marca na Stadionie Średzkim piłkarze Polonii Środa podejmowali na własnym boisku Unię Solec Kujawski. Historia spotkań obu ekip jest bardzo ciekawa a mecze pomiędzy Polonią Środa, a Unią Solec zawsze przynosiły kibicom sporo emocji.
Od samego początku spotkania poloniści rzucili się do ataków na bramkę rywala. W 7 minucie Jakub Giełda idealnie zagrał w pole karne do Jędrzeja Drame a ten mimo asysty obrońców Unii obrócił się z piłką i uderzył obok interweniującego bramkarza rywali dając prowadzenie średzkiemu zespołowi. Niecałe sześćdziesiąt sekund później Klaudiusz Milachowski wycofał piłkę spod linii końcowej do nadbiegającego Jakuba Giełdy a ten strzałem z około 11 metrów drugi raz pokonał bramkarza Unii. Rywale jednak nie załamali się szybko straconymi bramkami i szybko wzięli za odrabianie strat. W 11 minucie Paweł Woźny zdecydował się na uderzenie z narożnika pola karnego a jego strzał był na tyle precyzyjny że piłka wpadła do średzkiej bramki i goście złapali kontakt. Ale to nie był koniec emocji w pierwszej części spotkania. W 20 minucie w polu karnym rywali faulowany był Jędrzej Drame i sędzia podyktował rzut karny dla Polonii Środa. Do piłki podszedł Kevin Durueke ale jego strzał był zbyt lekki i Sebastian Szabłowski bramkarz Unii Solec zatrzymał piłkę przed linią bramkową. Jeszcze przed przerwą Unici mogli doprowadzić do remisu ale tym razem uderzenie Pawła Woźnego zatrzymał w ostatniej chwili Przemysław Frąckowiak.
Po zmianie stron do ataku ruszyli gracze z Solca Kujawskiego. To podopieczni Roberta Wójcika częściej byli przy piłce i groźniej atakowali bramkę Przemysława Frąckowiaka. Dwukrotnie po ich strzałach piłka zatrzymywała się na poprzeczce, a kilkukrotnie bramkarz średzkiego zespołu pewnie interweniował. Ale cały czas utrzymywało się skromne prowadzenia średzkiego zespołu a Polonia ma w swoich szeregach Jakuba Giełdę. To on przyjął piłkę w okolicach 14 metra boku boiska i posłał ją w taki sposób, nadają jej takie rotacji że ta wpadła do bramki rywali. Była to 69 minuta, Polonia prowadziła różnicą dwóch bramek i mogła spokojniej prowadzić grę w końcowych minutach. I mimo prób zespołu Unii odrobienia strat poloniści nie dali się już zaskoczyć rywalowi i spotkanie zakończyło się wygraną Polonii Środa 3:1.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Frąckowiak – Budych (46` Łasocha), Wujec, Pieńczak, Kalak (46` Kaczmarek), Walczak, Stangel, Giełda, Durueke (60` Wawroski), Milachowski (73` Mikołajczyk), Drame (78` Wódecki).
Unia Solec Kujawski wystąpiła w składzie: Szabłowski – Witkowski, Szymański (72` Burski), Woźny, Kępczyński, Vashkevich (60` Ataman), Skorupa, Kravchenko, Mnatsakanyan, Babiarz (60` Chołuj), Nawrocki.
Żółte kartki: Durueke, Wujec, Stangel
Bramki: Drame (7`), Giełda (9`), (69`) – Woźny (11`)
Najnowsze aktualności
-
W środę 27 października juniorzy starsi rozegrali zaległe wyjazdowe spotkanie XII kolejki Wielkopolskiej Ligi. Przeciwnikiem Polonistów była druzyna Sparty Złotów. Daleka, całodniowa wyprawa okazała się bardzo szczęśliwa, gdyż nasi zawodnicy pewnie pokonali gospodarzy 3:1, po dwóch bramkach Jakuba Wiśniewskiego oraz jednej Piotra Leporowskiego.