26.02.2011
Polonia lepsza od VictoriiW rozegranym dziś w w Jarocinie meczu sparingowym Polonia Środa pokonała Victorię Wrzesnia 7:1 (2:1).
Skład Polonii:
I połowa:
Adrian Lis - Kamil Krawczyk Damian Ludwiczak Marcin Siwek(40.Łukasz Przybyłek) Adam Nowicki Dawid Lisek Piotr Loba Tomasz Bekas Mateusz Pluciński Adrian Markiewicz Kamil Krajewski
II połowa:
Robert Reszka - Kamil Krawczyk(65. Piotr Mikołajczak) Damian Ludwiczak Dawid Lisek Bartosz Plucińskiii Mateusz Pluciński(70.Kamil Krajewski) Łukasz Przybyłek Tomasz Bekas Marcin Michałowski Krzysztof Błędkowski Marcin Duchała.
Bramki dla Polonii zdobyli:
Krzysztof Błędkowski- cztery (52.65.70.83)
Mateusz Pluciński (30.) Adrian Markiewicz (42.) Kamil Krajewski (78.)
Pierwsza połowa rozgrywanego na sztucznej murawie meczu była jeszcze w miarę wyrównana. Polonia pierwsza stworzyła sobie dogodne sytuacje strzeleckie ale to Victoria objęła prowadzenie w 11 minucie meczu. Po serii błędów w obronie Polonii napastnik Victorii precyzyjnym strzałem pokonał Adriana Lisa.
W 22 minucie piłka po strzale Kamila Krajewskiego uderzyła w słupek bramki Victorii a w minutę później po faulu bramkarza na Dawidzie Lisku sędzia główny odgwizdał jedenastkę dla Polonii.
Nasz zawodnik, Piotr Loba uderzył jednak niecelnie i tym razem jeszcze Polonia nie doprowadziła do wyrównania.
Nastapiło to w 30 minucie gdy po dokładnym podaniu Kamila Krajewskiego Mateusz Pluciński zdobył bramkę.
Jeszcze przed przerwą Polonia objęła zasłużone prowadzenie . Strzelcem gola okazał się Adrian Markiewicz a asystą może pochwalić się Tomasz Bekas. Niestety także przed przerwą boisko z powodu kontuzji musiał opuścić Marcin Siwek.
Na druga połowę trener Mariusz Bekas desygnował siedmiu nowych zawodników i ta część zakończyła się deklasacją dla Victorii. Dość powiedzieć że w przeciagu 45 minut Polonia zdobyła pięć bramek nie tracąc ani jednej.
Prawdziwym katem zespołu z Wrześni okazał się Krzysztof Błędkowski , który aż czterokrotnie umieszczał piłkę w siatce naszego rywala. Piate trafienie dołozył Kamil Krajewski.
Tym samym najwyższe w tegorocznych sparingach zwycięstwo stało się faktem . Trudno jednak ocenić wartość tego wyniku, gdyż wrześnianie wystąpili bez kilku chorych piłkarzy . Nieobecny był także grający trener Victorii, Waldemar Przysiuda.
W Polonii także zabrakło trzech piłkarzy z podstawowego składu i to z jednej formacji. W obronie nie zagrali dziś : Paweł Przybyłek, Łukasz Ratajczak i Mikołaj Michalak.Tym niemniej piłkarze dzis wystepujący na boisku spisali się bardzo dobrze .Należy pochwalic polonistów iż strzelili aż siedem bramek . Oczywiście sytuacji dogodnych do strzelenia gola było więcej.
Bardzo dobrze spisali się obaj bramkarze, na tej pozycji rywalizacja w naszym zespole jest ogromna. Także na innych pozycjach trwa zacięta walka o miejsce w pierwszym składzie naszego zespołu w rundzie wiosennej, która zbliża się juz szybkimi krokami. Za dwa tygodnie mecz Pucharu Polski a już za trzy, pierwszy mecz rundy rewanzowej z Pogonią Lwówek.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z tego meczu:www.polonia-sroda.pl/index.php
A na stronie www.polonia-sroda.tv mozna obejrzeć bramki .
Najnowsze aktualności
-
Drugie wysokie zwycięstwo w 1. lidze wojewódzkiej D1 odniosła Polonia 2012, która tym razem zdobyła dwucyfrową liczbę bramek. Poloniści wygrali na wyjeździe 10:0 (7:0) ze Stalą Pleszew i z kompletem punktów znajdują się w ligowej czołówce. Już w środę zespół rozegra wyjazdowy mecz z Polonią 1912 Leszno.
-
Trudny pojedynek ma za sobą Polonia 2011, która na płycie głównej mierzyła się z Canarinhos Skórzewo. Nasz zespół prowadził po golu Giovaniego Henriqueza, ale krótko po przerwie goście wyrównali. Ostatecznie po zaciętym boju nasz zespół wyrwał trzy punkty dzięki bramce Adama Jankowskiego w 74. minucie.
-
Polonia 2009 odniosła swoje drugie zwycięstwo w 1. lidze wojewódzkiej B2. Nasz zespół po trudnym pojedynku wywalczył trzy punkty, wygrywając 4:2 (0:1) z Górnikiem Konin. Kluczowy okazał się początek drugiej połowy, kiedy to Michał Deręgowski skompletował hat tricka w zaledwie pięć minut! Wynik meczu ustalił Filip Staszak.