15.04.2012
Polonia lepsza od Sokoła!W dzisiejszym meczu 21. kolejki III ligi piłkarze Polonii Środa pokonali na własnym boisku Sokoła Kleczew 2:1 i bjęli samodzielnie fotel wicelidera tabeli. Bramki dla Polonistów zdobyli Michał Stańczyk w 28. minucie i w 32. Krystian Pawlak. Honorowego gola dla przyjezdnych strzelił natomiast dziewięć minut przed końcem Jacek Kopaniarz.
Spotkanie rozpoczęło się od szybkiej akcji średzian. Już w 40. sekundzie meczu Krzysztof Błędkowski przedarł się w pole karne i podał piłkę do Michała Stańczyka, który mając przed sobą już tylko bramkarza strzelił nad poprzeczką. Dwie minuty później w dogodnej sytuacji strzeleckiej znalazł się Krzysztof Błędkowski, ale uderzył wprost w bramkarza. Przez kolejne minuty nadal atakowali średzianie, którzy nie mogli się jednak przedostać przez obronę gości. Sokół pierwszy strzał oddał w piętnastej minucie, jednak było to uderzenie niecelne. W 23. minucie ponownie strzelał Krzysztof Błędkowski, ale uczynił to podobnie jak wcześniej przenosząc piłkę nad poprzeczką. Po chwili czujność bramkarza sprawdził Maciej Kononowicz uderzając z rzutu wolnego tuż przy wewnętrznej stronie słupka. Futbolówkę jednak dobrze obronił golkiper. W 28. minucie Poloniści zdobyli pierwszego gola. Piłkę od Krystiana Pawlaka otrzymał Michał Stańczyk, który przebiegł jeszcze kilka metrów i uderzył zza pola karnego tuż przy słupku tak że futbolówka otarła się od niego i zatrzepotała w siatce. Jedna bramka nie zadawalała jednak naszego zespołu. Minutę po objęciu prowadzenia ponownie swoją szansę miał Michał Stańczyk, ale tym razem uderzył głową obok bramki. Chwilę później bliski szczęście i zdobycia wspaniałego gola był Tomasz Bekas, który z 35. metrów strzelił minimalnie nad poprzeczką. Dwie minuty po tym uderzeniu piłkę od Michała Stańczyka otrzymał Maciej Kononowicz, dobiegł z nią do linii końcowej i dośrodkował w pole karne gdzie czekał Krystian Pawlak, który strzałem z przewrotki pokonał bramkarza Sokoła. W końcówce pierwszej połowy kontaktową bramkę chcieli zdobyć jeszcze goście. Najbliżej tego byli w 39. minucie kiedy na strzał z 16. metrów zdecydował się Norbert Grzelak, ale piękną obroną popisał się Sławomir Janicki.
W przerwie na jedną zmianę zdecydował się trener Sokoła Andrzej Ostański wprowadzając na boisko Marcina Jankowiaka, który zastąpił Mateusza Goździaszka. Do przeprowadzenia zmiany zmuszony został również szkoleniowiec średzian Jacek Nowaczyk. Plac gry z powodu zasłabnięcia w szatni, a jak się później okazało wstrząsu mózgu opuścić musiał Paweł Przybyłek. Jego miejsce zajął natomiast inny wychowanek Polonii – Łukasz Ratajczak.
Druga połowa rozpoczęła się od ataków przyjezdnych. Nie zdołali oni jednak oddać strzału na bramkę strzeżoną przez Sławomira Janickiego. W 52. minucie tylko w boczną siatkę trafił Michał Stańczyk. Cztery minuty później potężny strzał pod poprzeczkę oddał Piotr Loba, ale na róg sparował go bramkarz. Następnie na bramkę zespołu z Kleczewa uderzał Maciej Kononowicz, który jednak strzelił niecelnie. Na około dwadzieścia minut przed końcem obaj trenerzy zdecydowali się na zmiany. W drużynie Polonii plac gry opuścił Krystian Pawlak, którego zastąpił Marcin Duchała. Natomiast szkoleniowiec Sokoła przeprowadził dwie zmiany wprowadzając na boisko Łukasza Urbana i Wojciecha Oczkowskiego. Boisko opuścili w tym momencie Kamil Kwiatkowski oraz Sebastian Śmiałek. W 79. minucie jeden z graczy Sokoła uderzył głową nad poprzeczką bramki średzian. Jak się późnij okazało było to pierwsze i jedyne ostrzeżenie dla Polonii, bo już dwie minuty później prawą stroną boiska przedarł się Jacek Kopaniarz, miną Sławomira Janickiego i strzał z ostrego kąta zdobył kontaktową bramkę dla gości. Od tej pory kibice zgromadzeni na stadionie zapewne przeżywali dużo nerwowych chwil. Trenerzy dokonali jeszcze ostatnich zmian i tak na boisku pojawili się w drużynie Polonii Michał Okninski i Kamil Krajewski oraz w zespole Sokoła Piotr Głowala. Plac gry opuścili natomiast Maciej Kononowicz, Krzysztof Błędkowski oraz Kamil Krzyżanowski. Sokół próbował wszelkimi możliwymi sposobami sforsować defensywę średzian, ale mimo tego że sędzia doliczył aż cztery minuty nie udało mu się doprowadzić do remisu.
Ostatecznie Polonia zwyciężyła w meczu na szczycie 2:1 i traci już tylko jeden punkt do lidera z Rypina. Średzianie zagrali tak jak na drużynę walczącą o awans przystało. Zdominowali w większości meczu przeciwnika nie pozwalając mu dochodzić do sytuacji strzeleckich. Niestety z powodu padającego deszczu i niskiej jak na kwiecień temperatury frekwencja na trybunach nie była wysoka. Kibice których zabrakło na stadionie mogą teraz jedynie żałować bo piłkarze sprawili nie lada emocje.
Za tydzień Polonia spotka się na własnym boisku z Unią Swarzędz. Będzie to także ciężki mecz bowiem unici nie przegrali wiosną żadnego spotkania i w dodatku pokonali na wyjeździe Lecha Rypin oraz u siebie Sokoła Kleczew. Początek tego spotkania w niedzielę o godzinie 15:00.
Polonia: 12. Sławomir Janicki, 41. Marcin Siwek, 20. Maciej Gendek, 7. Dawid Lisek, 7. Paweł Przybyłek (46' 18. Łukasz Ratajczak), 19. Tomasz Bekas, 15. Piotr Loba, 21. Maciej Kononowicz (82' 9. Kamil Krajewski), 11. Krzysztof Błędkowski (86' 14. Michał Okninski), 77. Michał Stańczyk, 99. Krystian Pawlak (68' 10. Marcin Duchała)
Sokół: 1. Daniel Szczepankiewicz, 6. Robert Jędras, 5. Mikołaj Pingot, 14. Kamil Kwiatkowski (71' 7. Łukasz Urban), 8. Kamil Krzyżanowski (84' 4. Piotr Głowala), 2. Paweł Lisiecki, 3. Sebastian Śmiałek (71' 9. Wojciech Oczkowski), 18. Jakub Dębowski, 15. Norbert Grzelak, 17. Mateusz Goździaszek (46' 10. Marcin Jankowiak), 16. Jacek Kopaniarz
Żółte kartki: Gendek (Polonia) - Dębowski, Lisiecki (Sokół)
Sędziowie: Janusz Gierczyński - główny, Marcin Oleszak, Sebastian Stokłosa (OZPN Leszno)
Obserwator: Andrzej Kozłwoski
Widzów: ok. 500
Najnowsze aktualności
-
W sobotę siedmioosobowy zespół żaków Polonii 2017 wziął udział w organizowanym przez Wielkopolski Związek Piłki Nożnej turnieju Funinio, który odbywał się na poznańskim PLEK-u. Poloniści rywalizowali z zespołami: Lilia Mikstat, Szamotulski KS, AP Reissa Piątkowo, Juna-Trans Stare Oborzyska, Red Box AP Biedrusko, Victoria Września, Barbakan Zaniemyśl/Szczodrzykowo, Funinio Szczecin, Lubuszanin Trzcianka, LPFA Piątkowo oraz AF 92 Witkowo.
-
Pełen goli i ciekawych spotkań był miniony weekend. Zarówno sobota jak i niedziela przepełnione były sportowymi emocjami. W sobotę Polonia 2009 pewnie pokonała Przemysława Poznań 7:0, a Polonia 2012 wygrała 9:1 ze Stalą Pleszew. Cenne zwycięstwo odniosły też juniorki, które pokonując 5:0 Medyka II Konin utrzymały bezpieczną przewagę nad rywalkami w ligowej tabeli. Równie ciekawie było w niedzielę, kiedy to nasze zespoły odniosły kilka ważnych zwycięstw. Polonia 2010 III wyszła zwycięsko ze starcia lidera i wicelidera, wygrywając 3:2 na boisku Clescevii Kleszczewo. Dobrą formą potwierdziła Polonia 2013, która w meczu ligi wojewódzkiej wygrała aż 17:1 z Lubońskim KS-em, a jeszcze wyżej wygrała Polonia 2010 II (25:1) w meczu 1. ligi okręgowej. Dość niespodziewanej porażki doznała Polonia 2008 z Mieszkiem Gniezno (1:2), a drugi zespół ponownie nie zdołał przeciwstawić się Lechicie Kłecko w 1. lidze okręgowej B1.
-
Przed naszymi podopiecznymi kolejny weekend pełen piłkarskich zmagań. W sobotę ważny mecz rozgrają nasze juniorki, który w przypadku zdobycia punktu z Medykiem II Konin mogą zapewnić sobie awans do Centralnej Ligi Juniorek. Polonia 2009 będzie chciała wrócić na zwycięską ścieżkę po środowej porażce. Rywalem naszego zespołu będzie Przemysław Poznań.
W niedzielę nasze zespoły w ligach wojewódzkich grać będa na wyjeździe. Polonia 2008 zmierzy się z Mieszkiem Gniezno, Polonia 2011 będzie rywalizować z AP Reissa Poznań, a Polonia 2013 o trzy punkty zawalczy z Lubońskim KS Luboń.
-
W środę zaległy mecz 1. ligi wojewódzkiej rozgrywała Polonia 2009, która udała się do Opalenicy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek - zespołem AP Reissa Poznań. Początek meczu ułożył się idealnie dla naszego zespołu, bo w 21. minucie do siatki trafił Benjamin Wałuszko, a w 27. minucie zawodnik gospodarzy został ukarany czerwoną kartą. Po przerwie wydarzyło się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Grająca w osłabieniu drużyna AP Reissa w 47. i 56. minucie trafiła do bramki, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.
-
We wtorek i środę Polonia 2012 rozgrywała zaległe mecze 1. ligi wojewódzkiej i 1. ligi okręgowej, które w pierwotnym terminie nie odbyły się z powodu zalania boiska. Mecz ligi wojewódzkiej dostarczył dużych emocji, bo choć Polonia prowadziła już 2:0 po golach Kacpra Lecieja i Jakuba Jackowa to goście zdołali doprowadzić do remisu. Dopiero w ostatniej minucie gola na wagę trzech punktów dla naszego zespołu strzelił Szymon Kempski. W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali już pewnie 7:2 z zespołem LPFA Poznań/Gniezno.