25.02.2014
Polonia II zagrała mecz z Lechem Poznań JSW niedzielne przedpołudnie 23 lutego zespół rezerw Polonii Środa rozegrał w Poznaniu czwarty mecz sparingowy. Przeciwnikiem naszych zawodników była drużyna juniorów starszych Lecha Poznań występująca w Wielkopolskiej Lidze. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Lechitów 2:0.
Mecz rozegrano na boisku ze sztuczną trawą. Pierwsza połowa nie przyniosła wielu emocji bowiem oba zespoły skupiły się głównie na budowaniu akcji w środku pola, które nie potrafiły zakończyć strzałem do bramki. Lekką przewagę w polu posiadał zespół Lecha Poznań, jednakże nasi gracze próbowali dotrzymywać kroku rywalowi. W tej części gry zespół Lecha oddał na bramkę Bartosza Kurasiaka jeden celny strzał i stworzył kilka akcji, które kończyły się przed naszym polem karnym lub dwukrotnie niecelnym uderzeniem. Poloniści natomiast mieli także swoje sytuację. Najpierw Mateusz Stanisławski głową po dośrodkowaniu z boku pola karnego uderzył obok słupka, a chwilę później Mikołaj Kmieciak minął paru Lechitów, jednak w polu karnym przegrał pojedynek z bramkarzem. Do przerwy mecz zakończył się wynikiem remisowym 0:0.
W drugiej odsłonie początek spotkania należał do Lecha, który koniecznie chciał zdobyć bramkę. Poznaniacy mieli już swoją okazję w 2 minucie lecz dobrze w naszej bramce interweniował powracający do Polonii Przemysław Pietrzak. W 60 minucie Lech jednak obejmuje prowadzenie. Jeden z graczy lidera Wielkopolskiej Ligi minął ładnie naszych zawodników przed polem karnym i uderzył obok słupka zdobywając pierwszą bramkę. Od tego momentu Poloniści bardziej zdecydowanie zaatakowali, gdyż na pewno nie byli zespołem o wiele gorszym od Lecha. W 62 minucie z dystansu uderza Piotr Leporowski lecz piłka mija słupek bramki. Chwilę później po znakomitej akcji i zagraniu prostopadłym z głębi pola Przemysław Frąckowiak znajduje się sam na sam z bramkarzem lecz lepszy jest zawodnik z numer 1 na koszulce. Trzy minuty później ponownie Przemysław Frąckowiak znajduje się w polu karnym rywala, lecz tym razem po dobrym uderzeniu znakomicie interweniuje bramkarz Lecha wybijając piłkę na rzut rożny. Po tym stałym fragmencie gry Jakub Kurasiński oddaje strzał z dystansu lecz jest on bardzo niecelny. Te niewykorzystane sytuację do doprowadzenia do remisu się zemściły i w 75 minucie przy dużym udziale naszego bocznego obrońcy Marka Matysiaka, który za słabo podaje piłkę do bramkarza Lech zdobywa drugą bramkę. Mimo tego niekorzystnego wyniku Polonia miała jeszcze jedną szansę do zdobycie kontaktowego gola, na którego na pewno zasłużyła. Tym razem Mikołaj Kmieciak w polu karnym dobrze uderza lecz znowu górą okazuje się bramkarz Lecha Poznań. Do końca meczu wynik się już nie zmienia i mimo poprawnej gry Polonia II przegrywa z Lechem Poznań JS 2:0. Dodajmy jeszcze, iż druga odsłona toczyła się w bardzo szybkim tempie, a wszyscy zawodnicy walczyli ambitnie do ostatniego gwizdka sędziego. Mecz ten z bardzo dobrze zorganizowanym zespołem Lecha Poznań na pewno przyniesie wiele korzyści naszemu zespołowi, który na tle rywala mimo porażki zaprezentował się z dobrej strony.
Kolejny mecz sparingowy rezerwy rozegrają na wyjeździe w niedzielę 2 marca o godz. 15.00 z zespołem Sparty Sklejka Orzechowo.
Polonia II wystąpiła w składzie:
Bartosz Kurasiak (46` - Przemysław Pietrzak) – Przemysław Frąckowiak (68` - Marek Matysiak), Tomasz Kaźmierski, Mateusz Lipiecki (23` - Fryderyk Haremski (46` - Szymon Pawłowski)), Marek Matysiak (46` - Kacper Wartecki), Arkadiusz Pawlak (68` - Grzegorz Filipiak), Mateusz Stanisławski (23` - Mikołaj Kmieciak), Grzegorz Filipiak (46` - Mateusz Stanisławski), Przemysław Warot (68` - Fryderyk Haremski), Szymon Pawłowski (23` - Jakub Kurasiński (46` - Mateusz Lipiecki)), Piotr Leporowski (68` - Jakub Kurasiński).
Najnowsze aktualności
-
Doskonale radzi sobie zespół orlików starszych (rocznik 2013) w rozgrywkach I ligi okręgowej młodzików młodszych, w których nasz zespół rywalizuje ze starszymi zawodnikami. Poloniści odnieśli w weekend kolejne zwycięstwo, tym razem odwracając niekorzystny wynik do przerwy. W drugiej połowie Polonia odrobiła dwubramkową stratę i ostatecznie wygrała 3:2!
-
Dwa zwycięstwa odnieśli w weekend młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011). Podopieczni Kamila Kudły i Kornela Ladrowskiego w meczu I ligi okręgowej wygrali 6:2 (3:1) z Lubońskim Klubem Sportowym, dzień wcześniej natomiast rozgromili w wyjazdowym meczu II ligi okręgowej Orlika Miłosław aż 15:3 (5:0). Oba zespoły zajmują w swoich ligach drugie miejsce.
-
W sobotę świetne widowisko zapewnili kibicom trampkarze młodsi, którzy rywalizowali z Wartą Poznań w meczu I ligi wojewódzkiej. Podopieczni Łukasza Żeglenia i Marcina Grabowskiego prowadzili do przerwy 2:0, ale tuż po przerwie jeden z zawodników Polonii otrzymał czerwoną kartkę i zespół grał w osłabieniu. Dzielnie walcząca drużyna obroniła prowadzenie i ostatecznie zwyciężyła Wartę Poznań 2:1! Ponadto bardzo wysokie zwycięstwo odniosła Polonia II, pokonując 16:0 Lotnika 1997 Poznań.
-
Bliscy sprawienia niespodzianki byli w Opalenicy podopieczni Jakuba Budycha i Mateusza Zawalskiego w meczu Centralnej Ligi Juniorów U-15 z Akademią Piłkarską Reissa. Choć do przerwy Poloniści przegrywali to w 50. Adam Gołaszewski zdobył gola kontaktowego, a zespół zaciekle walczył o zdobycie kolejnych goli. Niestety mimo wielu sytuacji zabrakło nieco skuteczności, a spotkanie ostatecznie zakończyło się wynikiem 1:2.
-
W meczu 7. kolejki I ligi wojewódzkiej juniorów młodszych Polonia Środa Wielkopolska pokonała na wyjeździe Polonię 1912 Leszno. Nasz zespół objął prowadzenie w 20. minucie, ale do przerwy przegrał 1:2. Podopieczni Przemysława Otuszewskiego i Wojciecha Gąsiorowskiego w końcówce meczu zdołali jednak odwrócić losy spotkania i strzelić dwie bramki na wagę trzech punktów! Na półmetku rozgrywek Poloniści mają 15 punktów i zajmują drugie miejsce, mają jednak identyczny dorobek punktowy jak liderujący KKS 1925 Kalisz oraz trzeci UKS AP Reissa Jarocin.
Druga drużyna składająca się z zawodników urodzonych w 2008 i 2009 mecz II ligi okręgowej rozegrała już w piątek. Nasz zespół objął prowadzenie w 73. minucie po golu Stanisława Solarskiego, ale gospodarze zdołali najpierw doprowadzić do remisu, a potem w 90. minucie zdobyć gola na wagę trzech punktów.