26.08.2012
Polonia II Środa - Szturm Junikowo Poznań 6:1Wysokim zwycięstwo zanotowały dziś rezerwy Polonii Środa Wielkopolska, które na własnym boisku w meczu klasy A pokonały Szturm Junikowo Poznań 6:1 (2:1). Wynik spotkania powinien być co najmniej dwucyfrowy bowiem poloniści cztery razy trafiali w słupek bramki rywali oraz niewykorzystani kilku stuprocentowych sytuacji.
Trzy bramki dla średzian zdobył Kamil Krajewski, dwie Damian Buczma, a jedną Paweł Łączny.
Od początku meczu widać było przewagę średzkiego zespołu, który często gościł pod bramką Szturmu. W 11. minucie Michał Okninski zdecydował się na strzał z dwudziestu pięciu metrów i trafił w słupek. Sześć minut później Michał ponownie uderzał na bramkę rywali zza pola karnego, ale na jego nieszczęście piłka ponownie wylądowała na słupeku. W 21. minucie Michał Okoninski nabiegał w polu karnym na futbolówkę po czym trzeci raz w tym spotkaniu trafił nią w słupek bramki zespołu z Poznania. O tym że niewykorzystane sytuację się mszczą przekonali się średzianie sześćdziesiąt sekund później, gdy rywale przeprowadzili lewą stroną boiska kontrakt, a następnie zagrali piłkę wzdłuż bramki Polonii, gdzie był już niekryty zawodnik Szturmu, który strzałem w dalszy róg bramki pokonał Rafała Korbika. Warto zaznaczyć że było to pierwsze i ostatnie celne uderzenie gości w całym meczu. Utrata gola nie podłamała naszego zespołu. W 31. minucie piłkę przed polem karnym otrzymał Kamil Krajewski, który następnie chciał lobować bramkarza i uczynił to niecelnie. W 36. minucie średzianie w końcu zdobyli bramkę, a po kilku sekundach wyszli już na prowadzenie. Najpierw Damian Buczma mocnym strzałem przy bliższym słupku pokonał bramkarza, a następnie Paweł Łączny dobił piłkę odbitą od słupka po uderzeniu Marka Matysiaka. Jeszcze przed przerwą swoją okazję miał Kamil Krajewski lecz będąc sam na sam z bramkarzem fatalnie spudłował.
Trzy minuty po rozpoczęciu gry prawą stroną boiska przedarł się Kamil Krajewski, jednak będąc już tylko przed bramkarzem strzelił obok bliższego słupka. Sześć minut później nasz napastnik już się nie pomylił i po podaniu Damiana Buczmy zdobył trzeciego gola dla średzian. W 58. minucie popularny „Krajek” znalazł się w sytuacji jeden na jeden i wycelował prosto w golkipera. Po siedmiu minutach było już 4:1. Michał Okninski wypuścił Kamila Krajewskiego w tzw. „uliczkę”, a ten strzelił pewnie w lewy róg bramki. Następnie aktywny Krajewski podał futbolówkę wzdłuż pola karnego do Pawła Łącznego, a ten mając dużo czasu i tylko bramkarza przed sobą uderzył prosto w niego. Po chwili Damian Buczma otrzymał piłkę na 17. metrze i wbiegł z nią między obrońców, a następnie minął bramkarza i wpakował futbolówkę do pustej bramki. Sto dwadzieścia sekund później Jakub Wiśniewski odegrał piłkę do Kamila Krajewskiego któremu pozostało już tylko posłać ją do bramki rywali. Jeszcze przed końcem meczu poloniści stworzyli sobie trzy okazje bramkowe. W 83. minucie Mateusz Chudy zagrał piłkę przed pole karne do Kamila Krajewskiego, a ten uderzył ją obok słupka. Następnie Paweł Łączny znalazł się tylko przed bramkarzem Szturmu i zamiast go minąć lub uderzyć obok niego ponownie wycelował w niego, a już w doliczonym czasie gry Jakub Wiśniewski dośrodkował piłkę do Mateusza Chudego, który także trafił w golkipera.
Polonia II Środa - Szturm Junikowo Poznań 6:1 (2:1)
Damian Buczma 36, Paweł Łączny 37, Kamil Krajewski 54, Kamil Krajewski 65, Damian Buczma 75, Kamil Krajewski 77
Polonia II: Korbik, Matysiak (67' Warot), Falgier, Kostecki, A. Pawlak (60' Baziór), Błaszak (57' Wiśniewski), Okninski, Leporowski, Buczma (75' Chudy), Łączny, Krajewski
Najnowsze aktualności
-
Fenomenalne widowisko stworzyli piłkarze rocznika 2013 w meczu z Wartą Poznań, grającą także rocznikiem 2013. Poloniści fenomenalnie rozpoczęli zawody od prowadzenia 3:0, ale ostatecznie to gospodarze strzelili więcej bramek w tym festiwalu strzeleckim. Mecz podopiecznych Radosława Falgiera i Kamila Drzewieckiego zakończył się wynikiem... 7:9!
-
Nabierają tempa rozgrywki trzecioligowe a zespoły biorące w nich udział nie mają zbyt wiele czasu na odpoczynek. Po sobotniej wiktorii nad Wikędem Luzino poloniści w czwartej kolejce podejmą na swoim stadionie kolejnego beniaminka. Tym razem będzie to uznana i rozpoznawalna w świecie piłkarskim marka – Elana Toruń.