23.09.2012
Polonia gromi Piasta Kobylin!Piłkarze Polonii Środa Wielkopolska znakomicie rozpoczęli kalendarzową jesień. Średzianie po raz pierwszy prowadzeni przez Roberta Halburdę pokonali przed własną publicznością Piast Kobylin aż 6:0.
W trzech ostatnich latach oba zespoły spotykały się ze sobą trzykrotnie. W żadnym z tych meczów polonistom nie udało się strzelić bramki i ostatecznie dwa mecze kończyły się remisami, a jeden wygraną Piasta.
W porównaniu z poprzednim spotkaniem przeciwko Cuiavii Inowrocław w średzkim zespole nastąpiła jedna zmiana. Na boisku od pierwszych minut zagrał powracający po kontuzji Piotr Loba, a w składzie zabrakło kapitana Marcina Siwka, który rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Z opaską kapitańską wystąpił natomiast wychowanek Polonii, Łukasz Przybyłek.
Od początku spotkania zarysowała się przewaga naszego zespołu, który często przedostawał się pod bramkę gości. Już w drugiej minucie Krzysztof Wolkiewicz zagrał z prawej strony boiska piłkę do Damian Buczmy, który wbiegł z nią w pole karne i z ostrego kąta uderzył prosto w golkipera. Mimo przewagi średzian, goście co jakiś czas także atakowali. Groźnie w polu karnym średzian zrobiło się w jedenastej minucie, gdy po zagraniu futbolówki na jedenastym metrze, jeden z przeciwników strzelał nad poprzeczką. Cztery minuty później przyjezdni mieli swoją druga okazję do zdobycia gola, ale napastnik, który miał przed sobą tylko Macieja Gendka i Sławomira Janickiego zdecydował się na strzał z dalszej odległości i nie trafił w światło braki. Średzianie mimo że często atakowali to nie stwarzali sobie groźnych okazji, gdyż dobrze spisywali się defensorzy Piasta. W 20. minucie z ostrego kąta strzelał Maciej Kononowicz, a bramkarz sparował piłkę na róg. Do futbolówki ustawionej w narożniku boiska podszedł Damian Buczma . Młody napastnik dośrodkował futbolówkę w pole karne, a tam głową uderzył ją Maciej Gednek. Piłka odbiła się jeszcze od murawy, a następnie od poprzeczki i wpadła do bramki. Niespełna sześćdziesiąt sekund później mogło być już 2:0, ale strzał Łukasza Przybyłka z jedenastego metra zablokowali obrońcy. W 33. minucie Piotr Loba źle podał piłkę blisko własnego pola karnego, którą przejął zawodnik gości. Na szczęście dla polonistów zdecydował się on na szybki strzał, który był jednak zbyt słaby by zaskoczyć Sławomira Janickiego. Chwilę później Damian Buczma znalazł się tylko przed bramkarzem, ale będąc naciskanym przez obrońców chciał go przelobować i uczynił to niecelnie. Polonia nie zwalniała tempa i krótko potem bardzo ambitnie grający średzianie wywalczyli piłkę z boku pola karnego gości, po czym płasko podali ją do Łukasza Przybyłka, który tylko przeniósł ją kilka centymetrów nad poprzeczką. W 37. minucie podopieczni Roberta Halaburdy zdobyli drugą bramkę. Michał Wawszczak wybiegał przed golkipera z Kobylina, ale zamiast samemu kończyć akcję popisał się bardzo dobrą asystą podając piłkę do Macieja Kononowicza, który umieścił ją w pustej bramce przyjezdnych. W końcówce pierwszej połowy goście mieli jeszcze cztery rzuty wolne z okolic pola karnego Polonii. Ich wykonawca Krzysztof Kendzia uderzał jednak albo w mur, albo niecelnie. Ostatecznie po pierwszych 45. minutach Polonia prowadziła 2:0.
Druga połowa rozpoczęła się od ataków Piasta Kobylin, który nie mogła się jednak przedrzeć przez obronę Polonii. Nasi piłkarze szybko ostudzili jednak zapędy gości i w 49. minucie podwyższyli prowadzenie na 3:0. Maciej Kononowicz z rzutu rożnego rozegrał piłkę do Pawła Przybyłka, który minął jeszcze dwóch obrońców i będąc już w polu karnym podał futbolówkę do Piotra Loby, który strzałem pod poprzeczkę pokonał bramkarza rywali. W kolejnych minutach poloniści próbowali zagrywać piłkę nad obrońcami Piasta co przyniosło im efekt bramkowy. Najpierw jednak jako pierwszy przed golkiperem znalazł się Damian Buczma, ale szybszy był bramkarz. Później oko w oko z golkiperem stanął Michał Wawszczak, lecz arbiter liniowy zasygnalizował pozycję spaloną. Po chwili popularny Gigs już zgodnie z przepisami „urwał” się obrońcą jednak nie opanował piłki i uderzył prosto w bramkarza. Poloniści zauważyli że taka gra może dać im kolejną bramkę, więc próbowali dalej. W 59. minucie Łukasz Przybyłek zagrał więc nad obrońcami do Macieja Kononowicza, który minął golkipera i umieścił piłkę w bramce. Cztery minuty później kibice obejrzeli kopię tej sytuacji. Tym razem wprowadzony chwilę wcześniej za Piotra Lobę, Adrian Błaszak przerzucił piłkę nad obrońcami, a Michał Wawszczak wybiegł przed golkipera, następnie złapał go na wykroku i posyłając piłkę tuż przy słupku. Chwilę później plac gry opuścił Damian Buczma, a na jego miejscu pojawił się Krzysztof Błędkowski. W 67. minucie przed Sławomirem Janickim znalazł się zawodnik gości i strzelił obok dalszego słupka. Przy tej sytuacji poloniści oczekiwali na gwizdek arbitra, który jednak milczał, bowiem faulowany wcześniej był Łukasz Przybyłek. Popularny „Łuki” musiał opuścić boisko, a na placu gry zameldował się Krystian Pawlak. W 69. minucie na strzał zza pola karnego zdecydował się Maciej Kononowicz i mimo ze piłka odbiła się jeszcze od obrońcy to bramkarz zdołał ją wybić. Goście chociaż przegrywali pięcioma golami to walczyli o honorowe trafienie. Na dwadzieścia minut przed końcem piłka po strzale z dwudziestu metrów odbiła się od obrońców, a później po dobitce złapał ją Sławomir Janicki. Dwa razy bliski znalezienia się przed bramkarzem był Maciej Kononowicz, ale za każdym razem piłkę przechwytywali obrońcy. W 74. minucie nastąpiła ostatnia zmiana w średzkim zespole. Za Michała Wawszczaka na boisku pojawił się Jakub Wiśniewski. Po chwili przyjezdni znów strzelali zza pola karnego, ale ponownie lepszy był Sławomir Janicki. W 84. minucie Paweł Przybyłek potężnie uderzył piłkę z rzutu wolnego w poprzeczkę, ta odbiła się od jej zewnętrznej części i poszybowała wysoko w górę, a następnie gdy spadła na murawę trafiła ponownie w poprzeczkę, ale tym razem wylądowała w siatce przeciwników. Jeszcze przed końcem meczu niekryty Krystian Pawlak uderzył z przewrotni obok bramki. Mógł jednak strzelać głową, a wtedy by zapewne się nie pomylił. Spotkanie zakończyło się ostatecznie wygraną Polonii w stosunku 6:0.
Po raz pierwszy średzką drużynę prowadził Robert Halaburda, który pełni obowiązki pierwszego trenera po odejściu Mariana Kurowskiego. Jego debit wypadł wyśmienicie. Polonia zagrała przez cały mecz ofensywnie i skutecznie. Już dawno kibice zgromadzeni w Środzie nie obejrzeli sześciu goli w wykonaniu średzian do czego byli przyzwyczajeni, gdy nasi piłkarze odprawiali kolejne drużyny w drodze po awans najpierw do czwartej, a następnie trzeciej ligi i później w trzecioligowych rozgrywkach. Dodać można że w poprzednich ośmiu meczach Polonia strzeliła tylko pięć goli, a teraz w jednym spotkaniu sześć.
Za tydzień średzian czeka wyjazd do Trzcianki na spotkanie z tamtejszym Lubuszaninem. Będzie to zapewne dobra okazja do zdobycia kompletu punktów, gdyż popularny Lubu nie wgrał od siedmiu kolejek.
Polonia Środa - Piast Kobylin 6:0 (2:0)
Gendek 21, Kononowicz 37, Loba 49, Kononowicz 59, Wawszczak 64, P. Przybyłek 84
Polonia: 12. Sławomir Janicki, 7. Paweł Przybyłek, 13. Maciej Gendek, 5. Radosław Barabasz, 3. Krzysztof Wolkiewicz, 4. Dawid Lisek, 15. Piotr Loba (60' 14. Adrian Błaszak), 8. Łukasz Przybyłek (68' 99. Krystian Pawlak), 6. Damian Buczma (65' 9. Krzysztof Błędkowski), 20. Maciej Kononowicz, 10. Michał Wawszczak (64' 11. Jakub Wiśniewski)
rezerwa: 22. Robert Reszka, 41. Marcin Siwek, 19. Tomasz Bekas, 9. Krzysztof Błędkowski, 14. Adrian Błaszak, 99. Krystian Pawlak, 11. Jakub Wiśniewski
Piast: 12. Arkadiusz Michałowicz, 2. Marcin Czwojdrak (68' 6. Michał Sztok), 7. Krzysztof Kendzia, 5. Jakub Pośpiech, 9. Bartosz Zmyślony, 10. Jakub Borowczyk (81' 18. Damian Baziuk), 11. Artur Krawczyk (81' 13. Paweł Frąckowiak), 14. Maciej Tomkowiak (54' 15. Adrian Dąbrowski), 3. Adam Kurzawa, 8. Marcin Kurzawa, 17. Łukasz Glapiak
rezerwa: 1. Grzegorz Płaziuk, 6. Michał Sztok, 16. Michał Rejek, 13. Paweł Frąckowiak, 18. Damian Baziuk, 4. Patryk Kamiński, 15. Adrian Dąbrowski
Żółte kartki: Tomkowiak
Sędzia: Sebastian Stokłosa (Leszno)
Widzów: 320
Najnowsze aktualności
-
23.03.2025
Porażka "trójki" w ostatnim sprawdzianie
W ostatniej grze kontrolnej przed startem rozgrywek Proton klasy B trzeci zespół Polonii przegrał z A-klasową drużyną Old Boys Sady/Pluton Przeźmierowo 1:2 (0:2). Jedynego gola dla Polonistów strzelił w 74. minucie Maksym Trehub. W nadchodzącą niedzielę wystartuje runda wiosenna, a podopiecznych Łukasza Kaczałki czekają derby powiatu średzkiego z Phytopharmem Klęka. Jesienią lepsi okazali się Poloniści, którzy wygrali 4:1 po bramkach Alana Nowakowskiego, Radosława Czecha, Marcina Ratajczaka i Marcina Parusa.
-
22.03.2025
Tym razem derby dla Polonii
Tym razem w sobotę domowe spotkanie rozgrywał zespół Polonii Środa, a podopieczni Macieja Rozmarynowskiego w derbach Wielkopolski podejmowali rywala zza miedzy Unię Swarzędz. Dla polonistów po pechowej porażce z Sokołem Kleczew mecz ten był doskonałą okazją do powrócenia na zwycięską ścieżkę.
-
21.03.2025
Akademia: Zapowiedź (22/23.03.2025)
Rozgrywki młodzieżowe nabierają tempa i do gry przystępują kolejne zespoły. Już w ten weekend rozegranych zostanie dziewięć meczów, z czego sześć odbędzie się w Środzie Wielkopolskiej!
-
21.03.2025
Dwa punkty gastronomiczne na stadionie
Podczas sobotniego meczu z Unią Swarzędz zadbamy nie tylko o piłkarskie emocje, ale też o Wasze podniebienia! W dwóch punktach na stadionie otwieramy stoiska gastronomiczne, gdzie czeka na Was bogata oferta jedzenia i napojów.
-
20.03.2025
Transmisja meczu z Unią
Zapraszamy Was na transmisję ze spotkania ligowego z Unią Swarzędz.
Transmisja oczywiście z komentarzem
Początek transmisji w sobotę 22 marca o godzinie 16:50
Realizacja transmisji: PoloniaTV
O komentarz zadba: Łukasz Szarzyński
-
19.03.2025
Wyrwany remis w Trzemesznie (2011)
Drugi zespół Polonii 2011 w niesamowitych okolicznościach wyrwał punkt w Trzemesznie. Po siedemnastu minutach Polonia przegrywała już 0:3, ale tuż przed przerwą doprowadziła do remisu. Trzy minuty przed zakończeniem meczu gospodarze znów wyszli na prowadzenie, ale Poloniści nie odpuścili i za sprawą gola Ksawerego Duchały doprowadzi do remisu i zdobywając cenny punkt.
-
19.03.2025
Porażka w doliczonym czasie (2010)
Polonia 2010 II w miniony weekend rozegrała pierwszy mecz po awansie do 1. ligi okręgowej. Zespół Kornela Ladrowskiego źle wszedł w mecz i już po dziesięciu minutach przegrywał 0:2, ale zdołał doprowadzić do wyrównania w 71. minucie. Niestety w trzeciej minucie doliczonego czasu gry Huragan zdobył decydującego gola i wywiózł ze Środy Wielkopolskiej trzy punkty.
-
19.03.2025
Zwycięstwo z GES Poznań (2010)
Polonia 2010 od mocnego akcentu rozpoczęła rozgrywki w rundzie wiosennej, mierząc się z Poznaniu z zespołem GES Academy. Nasz zespół posiadał przewagę na boisku, którą wykorzystał strzelając cztery bramki i wygrywając 4:2. Zespół grający w 2. lidze wojewódzkiej mimo prowadzenia przez większość meczu ostatecznie zremisował 3:3 z Canarinhos Skórzewo.