10.10.2018
Polonia gromi KłosaW kolejnej rundzie okręgowego Pucharu Polski piłkarze Polonii Środa zmierzyli się na wyjeździe w Zaniemyślu z miejscowym Kłosem. Stawką tego spotkania był awans do 1/8 finału tych rozgrywek.
Od samego początku Polonia mimo kilku zmian personalnych osiągnęła zdecydowaną przewagę i kontrolowała przebieg wydarzeń na boisku. Licznie zgromadzenie na boisku w Zaniemyślu kibice Polonii na pierwszą bramkę w wykonaniu naszego zespołu nie musieli czekać zbyt długo. Już w 3 minucie w polu karnym faulowany był Michał Górzyński i sędzia podyktował rzut karny dla naszego zespołu. Do piłki podszedł niezawodny w takich sytuacjach Krzysztof Bartoszak i pewnym strzałem skierował piłkę do bramki. W 23 minucie ponownie w polu karnym rywali faulowany jest Michał Górzyński i sędzia ponownie dyktuje rzut karny dla Polonii. Ponownie do piłki podchodzi Krzysztof Bartoszak ale tym razem jego uderzenie trafia w słupek i Polonia nadal prowadzi tylko 1:0. Takim wynikiem kończy się pierwsza część spotkania.
Po zmianie stron zaczął się prawdziwy koncert gry w wykonaniu naszego zespołu. Poloniści bardzo szybko po wznowieniu gry zdobyli dwie bramki i nie zamierzali na tym poprzestawać. Najpierw w 51 minucie na listę strzelców wpisał się Michał Stańczyk, a cztery minuty później na 3:0 dla Polonii podwyższył Michał Górzyński. Mimo wysokiego prowadzenia Polonia nie zwalniała tempa i dalej groźnie atakowała. W 70 minucie drugą bramkę w tym meczu zdobył Michał Stańczyk. Siedem minut później po jednym z nielicznych ataków Kłosa jeden z zawodników tego zespołu był faulowany w polu karnym i sędzia podyktował jedenastkę dla gospodarzy. Do piłki podszedł Michał Stańczyk tym razem ten z Zaniemyśla ale jego intencje wyczuł bramkarz Polonii Przemysław Frąckowiak i pewnie obronił uderzenie z jedenastego metra jak i dobitkę byłego zawodnika Polonii. Końcówka spotkania bezsprzecznie należała ponownie do podopiecznych Krzysztofa Kapuścińskiego. Najpierw w 80 minucie na 4:0 podwyższa Adrian Chopcia, a minutę później na 5:0 podwyższa Michał Górzyński. Kropkę nad i postawił w 89 minucie Adrian Chopcia. Ostatecznie Polonia pokonała Kłosa 7:0 (1:0) i zapewniła sobie awans do kolejnej rundy okręgowego Pucharu Polski.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: 12. Frąckowiak – 25. Henriquez (46` 23. Kozłowski), 5. Wujec, 4. Stańczyk, 17. Gwit, 14. Jurga, 10. Kujawa (46` 8. Zgarda), 11. Bartoszak (46` 16. Wilk), 21. Chopcia, 19. Apolinarski (46` 3. Buczma), 13. Górzyński.
Bramki: Bartoszak (3`), Górzyński (55`, 81`), Stańczyk (51`, 70`), Chopcia (80`, 89`)
Widzów: około 100 osób
Najnowsze aktualności
-
W sobotę na płycie Nowego Stadionu Średzkiego drugi zespół Polonii Środa rozegrał kolejne spotkanie towarzyskie. Tym razem rywalem naszego zespołu był SMS Ślesin. Był to kolejny wymagający rywal dla naszego zespołu, na którego tle wyglądamy całkiem przyzwoicie. Przez długi czas potrafiliśmy utrzymywać się przy piłce, rozgrywać ją, jednak po raz kolejny brakowało kropki nad "i".
-
Mecz ligowy z Resovią Rzeszów odbywał się w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych. Rozgrywany był przy silnym i mroźnym wietrze na płycie ze sztuczną, twardą nawierzchnią. Na boisku panowała minusowa temperatura. Taki klimat dawał się we znaki obu zespołom, a sam mecz był raczej rozpatrywany przez wszystkich w kategoriach, że kto lepiej zniesie takie warunki pogodowe ten wygra i zainkasuje trzy punkty.
-
W debiutanckim meczu Centralnej Ligi Juniorów U-15 (trampkarze starsi, rocznik 2008) Polonia Środa Wielkopolska po emocjonującym pojedynku zremisowała na Nowym Stadionie Średzkim 3:3 (1:2) z Orlenem Gdańsk. Bramki dla Polonistów w tym spotkaniu strzelali Mikołaj Kowalski - dwie, a także Paweł Sarna.
-
W pierwszą sobotę marca rozgrywki w rundzie wiosennej wznowiła trzecia liga grupa druga, a więc do gry wrócili seniorzy Polonii Środa. Na dzień dobry podopieczni Pawła Juszczyka i Marcina Duchały podejmowali na własnym boisku Świt Szczecin. Jesienią w starciu obu ekip górą byli świtowcy którzy zwyciężyli na własnym boisku aż 6:0. Sobotnie spotkanie było doskonałą okazją dla Polonii Środa do rewanżu.