29.02.2020
Polonia gra dalejW sobotę 29 lutego na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Szamotułach piłkarze Polonii Środa zmierzyli się z Lubuszaninem Trzcianka w meczu 1/16 finału Wielkopolskiego Pucharu Polski.
Od samego początku inicjatywę przejęła Polonia Środa. Mimo braków w składzie i nieco eksperymentalnego zestawienia podopieczni Krzysztofa Kapuścińskiego dyktowali warunki na boisku. Jednak jako pierwsi średzkiej bramce zagrozili rywale. W 10 minucie po dośrodkowaniu w pole karne strzałem głową bliski pokonania Przemysława Frąckowiaka był Orlande Kpassa ale na nasze szczęście piłka po jego strzale zatrzymała się na poprzeczce naszej bramki. Sześć minut później Kacper Robaczyński popisał się indywidulaną akcją ze środka boiska po której umieścił piłkę w bramce rywali. Jednak poloniści z prowadzenia nie cieszyli się zbyt długo. Trzy minuty później Paweł Wicher strzałem głową pokonał Przemka Frąckowiaka i było 1:1. W 21 minucie Polonia Środa ponownie mogła objąć prowadzenie ale w doskonałej sytuacji przestrzelił Jakub Wilk. Ten sam zawodnik w końcówce pierwszej połowy wyprowadził jednak nasz zespół na prowadzenie. Po fatalnym błędzie bramkarza Lubuszanina piłkę przejął Jakub Draszczyk. Mając przed sobą pustą bramkę odegrał do lepiej ustawionego Jakuba Wilka a ten pewnym strzałem skierował piłkę do bramki. Prowadzeniem 2:1 Polonii skończyła się pierwsza część spotkania.
Po zmianie stron Polonia kontrolowała przebieg wydarzeń na boisku i na niewiele pozwalała rywalom. W 62 minucie bliski podwyższenia naszego prowadzenia był Luis Henriquez. Piętnaście minut później na dwubramkowe prowadzenie Polonię wyprowadził wprowadzony chwilę wcześniej wracający po kontuzji Michał Górzyński który wykorzystał piękne podanie Oskara Kozłowskiego. Gdy spotkanie dobiegało końca błąd we własnym polu karnym popełnił jeden z naszych obrońców i sędzia podyktował rzut karny dla rywali. Do piłki podszedł Rafał Majtyka i pewnym strzałem zdobył kontaktową bramkę dla swojego zespołu. Mimo doliczonych czterech minut Polonii udało się utrzymać prowadzenie do ostatniego gwizdka sędziego i nasz zespól mógł się cieszyć z awansu do kolejnej rundy.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Frąckowiak – Kozłowski, Wujec, Borucki, Henriquez, Kujawa (87` Gołębiewski), Sobkowiak, Wilk, Ceglewski (85` Miśkiewicz), Robaczyński (60` Górzyński), Draszczyk (80` Chraplak).
Bramki: Wicher (19`), Majtyka (89`) – Robaczyński (16`), Wilk (46`), Górzyński (77`)
Najnowsze aktualności
-
09.09.2009
Inauguracja II ligi Dziewczyn
Miło nam poinformować, że Klub Sportowy Polonia Środa Wielkopolska zgłosił własną drużynę do rozgrywek II ligi kobiet seniorów. Zarazem sekcja piłki nożnej dysponuje już 9 zespołami, zgłosznonymi do oficjalnych meczy ligowych.
-
09.09.2009
Zapraszamy do Trzemeszna
W najbliższą sobotę o godzinie 17.00 w Trzemesznie, pierwszy zespół Polonii rozegra swój 6 mecz ligowy w IV lidze ze Zjednoczonymi.
-
08.09.2009
III runda Pucharu Polski
Rusza trzecia runda Pucharu Polski na szczeblu okręgu. Do rozgrywek dołączają już drużyny z klasy okręgowej, z którymi mierzyliśmy się w zeszłym sezonie.
-
07.09.2009
Pierwszy oficjalny mecz orlików
W niedzielę 06.09.2009 o godz. 10.00 w Gnieźnie swój pierwszy ligowy mecz w życiu rozegrali nasi najmłodsi piłkarze. Chłopcy urodzenie w latach 2000/ 2001 spisali się doskonale pokonując swoich rówieśników z Mieszka Gniezno 3:0.
-
07.09.2009
Miłe złego początki
W sobotę 5 września zespół juniorów starszych podejmował na własnym boisku drużynę Akademii – Remes Opalenica. Mimo dobrej pierwszej połowy w wykonaniu naszego zespołu, który przegrywał 2:1, mecz zakończył się wysoką porażką 9:2.