17.09.2014
Polonia gra dalejW meczu trzeciej rundy Pucharu Polski na szczeblu okręgu średzka Polonia zmierzyła się na wyjeździe z drużyną Orkana Jarosławiec. Rywale na co dzień występują w A klasie razem z drugim zespołem Polonii Środa.
Od samego początku przewaga leżała po stronie trzecioligowca. Trener Mariusz Bekas dał odpocząć Szymonowi Grzelakowi i Krzysztofowi Bartoszakowi którzy zajęli miejsce na ławce rezerwowych. Od pierwszych minut na placu gry pojawili się za to Adrian Błaszak i powracający po kontuzji Mateusz Pluciński.
Już w 3 minucie Krystian Pawlak wykorzystuje podanie Jakuba Solarka i umieszcza piłkę w siatce. Polonia prowadzi 0:1 i szybko ustawia sobie to spotkanie. W 6 minucie z powodu kontuzji boisko musiał opuścić Paweł Przybyłek. W jego miejsce na placu gry pojawił się Michał Stańczyk. Na razie nie wiadomo na ile groźny jest uraz naszego obrońcy. W 13 minucie po podaniu Igora Jurgi bramkę dla Polonii Środa strzela Michał Stańczyk jednak sędzia nie uznaje tego trafienia odgwizdując pozycję spaloną. Dwie minuty później w sytuacji sam na sam z bramkarzem Orkana znalazł się Jakub Solarek ale niestety przegrał ten pojedynek i Polonia nadal prowadzi tylko 0:1. W 39 minucie z rzutu wolnego z około 20 metrów uderzał Radosław Barabasz. Do odbitej przez bramkarza Orkana piłki dopadł Michał Stańczyk i umieścił ją w bramce. Ale sędzia ponownie nie uznał tego trafienia odgwizdując pozycję spaloną. Chwilę później zakończyła się pierwsza część spotkania. Druga połowa to ponownie duża przewaga naszego zespołu. W 52 minucie głową strzelał Damian Buczma ale bramkarz Orkana intuicyjnie odbił to uderzenie. Trzy minuty później bliski szczęścia był Michał Stańczyk ale ponownie górą był bramkarz gospodarzy. Jednak w 60 minucie przy uderzeniu sprzed pola karnego Michała Chmieleckiego był już bez szans i Polonia prowadzi 0:2. Piętnaście minut później swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Krystian Pawlak i Polonia prowadzi już 0:3. W 85 minucie w zamieszaniu pod bramką Orkana po rzucie rożnym dla naszego zespołu Jakub Solarek wpakował piłkę do bramki po raz czwarty. Gospodarze na to trafienie odpowiedzieli w 87 minucie kiedy to Dawid Urbanek z najbliższej odległości pokonał Adriana Lisa. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie. Polonia pokonała więc Orkana 1:4 i awansowała do czwartej rundy Pucharu Polski.
Polonia wystąpiła w składzie: Lis – Warot, Przybyłek (6` Stańczyk), Barabasz, Błaszak, Jurga (80` Grzelak), Chmielecki, Solarek, Pluciński (65` Polody), Buczma, Pawlak.
Najnowsze aktualności
-
Mocno musieli się napracować młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011), aby przywieść z Książa Wielkopolskiego trzy punkty. Rywale postawili trudne warunki i do przerwy to oni prowadzili 1:0. Po przerwie Polonia mocno zaatakowała i zdobyła w dwie minuty wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do końca spotkania. Drugi zespół bo ciekawym meczu przegrał 3:4 z Talentem Poznań. Poloniści przegrywali już 0:3, ale doprowadzili do wyrównania, jednak to rywalom udało się strzelić decydującego gola.
-
W meczu drugiej i trzeciej drużyny ligi profesjonalnej C2 padł remis 3:3. Długo mecz układał się świetnie dla Polonistów z rocznika 2010, którzy wyszli na prowadzenie już w 13. minucie, a do 75. minuty prowadzili aż 3:0 z UKS AP Reissa Jarocin. Wtedy rywale ruszyli do ataku i w pięć minut zdołali wyrównać wynik spotkania.
-
Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, który z dużą przewagą prowadzi w ligowej tabeli. Rozegrany na sztucznej trawie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Poloniści zapewnili sobie co najmniej trzecie miejsce w lidze profesjonalnej, a do rozegrania pozostały im dwa mecze - z Mieszkiem Gniezno oraz UKS AP Reissa Kępno.
-
W miniony weekend zespoły akademii potwierdziły świetną formę. Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, a Polonia 2011 i Polonia 2012 wygrały kolejne swoje mecze. Bardzo ciekawe były też mecze Polonii 2008, która przegrała po golu w doliczonym czasie gry, a także Polonii 2010, której nie udało się obronić trzybramkowego prowadzenia.
-
W ostatnim meczu ligowym sezonu 2023/24 piłkarki Polonii Środa podejmowały na własnym boisku Czwórkę Radom. Oba zespoły bezpieczne swojej ligowej pozycji i ligowego bytu na kolejny sezon mogły do tego meczu przystąpić na tak zwanym luzie. To dało też szkoleniowcom obu ekip większe możliwości w doborze wyjściowej jedenastki i dania szansy tym zawodniczkom które do tej pory grały w meczach ligowych mniej.